cnc.info.pl - FORUM CNC

Pilnie poszukuję zabieraka do uchwytu 80 do tokarki MN80 Czeskiej. Stary zabierak jest na gwint. kupiłem nowy uchwyt i niestety porażka. Zupełnie inna średnica zamka o otworach nie wspomnę. Może ktoś mógł by dorobić taki uchwyt (szczególnie chodzi o gwint i średnicę tarczy. Planowanie i zamek już bym wytoczył po zamontowaniu zabieraka. Może ktoś by się podjął za rozsądną cenę dorobić ten zabierak.

A obecnego zabieraka się nie da przetoczyć ??

Jeśli nawet ,to zawsze można zrobić "kanapkę" ,czyli wstawkę z byle kawałka blachy , płaskownika =10.
Planujesz obecny zabierak na gładko ,na starych otworach przykręcasz wstępnie poobcinany kawałek blachy z nagwintowanymi otworami ( nie zaszkodzi całości skleić czymś typu epidian ,poxipol ). Po stwardnieniu obtaczasz po wierzchu ,planujesz , zataczasz zamek ,nowe otworki z przesunięciem i gotowe.
Mam tak zrobione w TSA16 i jest ok .

Ja nie chciał bym tracić starego zabieraka bo na nim jest uchwyt 3 szczękowy. Dokupiłem cztero-szczękowy i z nim jest problem. Można by było zrobić dokładkę, ale otwory nowe wychodzą na zamku starego, boję się że wszystko zepsuję i nie będę miał żadnej tarczy. Jeżeli nikt mi nie dotoczy tego gwintu to będę musiał zrobić "kanapkę" jak to opisano wyżej i dokupić kolejny uchwyt. Może ktoś ma taki stary uchwyt żeby zwymiarować i dotoczyć.

To, że otwory wychodzą na zamku, to nie przeszkadza i funkcji zamka nie zepsuje. Możesz wiercić i gwintować śmiało.

No ale czegoś nie rozumiem, masz tokarkę, to nic tylko wytoczyć na niej nowy zabierak Tam jest wrzeciono z walcową koncówką z gwintem, żadnych stożków, łatwo taki zabierak dorobić...W plasterku stali najpierw toczysz pasowany otwór do częćoi walcowej końcówki wrzeciona, potem gwint. Nakręcasz to na wrzeciono i obrabiasz tak zamocowane całe, w tym wytoczenie pod uchwyt.

To super, jak nie dorobię nowego to tak zrobię.

Mam jeszcze jedno pytanie czy we wrzecionie MN80 w środku jest stożek. Jeżeli tak to jaki? MK2, MK3 czy jakiś inny.

[ Dodano: 2013-01-30, 11:24 ]
Z tym dotoczeniem na tokarce to chyba żart. Gdyby to była duża tokarka to bym pewno się tego podjął, ale na tym maleństwie... Uchwyt mam tylko z szczękami do których mogę zamontować przedmiot o średnicy max 40mm to jak wytoczyć taki zabierak jak on ma otwór 40mm. A po drugie nie mam pojęcia jaki tam jest gwint.

To nie żart. dorabiałem dwa takie zabieraki na tej samej tokarce w której potem pracowały. Jeśli tylko tokarka ma możliwość toczenia takiego skoku gwintu jaki jest na wrzecionie to jesteś w domu.

Dawar pisze:Uchwyt mam tylko z szczękami do których mogę zamontować przedmiot o średnicy max 40mm

to coż to masz za uchwyt? Jaka średnica? Bo krążek o srednicy 80mm (napisałeś, że pod taki uchwyt chcesz zabierak) mozna zamocować właśnie w lewych szczękach uchwytu 80mm, a mniejszych nie ma. Czegoś znowu zatem nie rozumiem, bo jakiś uchwyt masz- zatem nie jest on mniejszy niż 80mm.

Dawar pisze:A po drugie nie mam pojęcia jaki tam jest gwint.

Teraz Ty żartujesz Jak nie wiesz jaki jest to go chłopie zmierz
PS. Umiesz toczyć gwinty wewnętrzne nieprzelotowe? Bo nie powiem, to jest najtrudniejsza częśc zadania

A dlaczego tak namawiam do dorabiania? Bo znależienie gotowego zabieraka do tej tokarki graniczy z cudem

Gdybym miał czym to bym zmierzył ten gwint, ale nie mam czym, ani też nie wiem jak. Gwintu też nie wytoczę dlatego że moja tokareczka ma tylko w jedną stronę obroty. Ponadto o tokarstwie uczyłem się 25 lat temu albo i więcej. Może zakończmy ta dyskusję nad brakiem moich umiejetności.

Może ktoś ma taki zabierak i może z wymiarować jak ma być wytoczony.

Do poczytania http://www.lathes.co.uk/tos/

http://pl.scribd.com/doc/69139050/Carte ... a-TOS-MN80 DTR (ang.)
Na końcu instrukcji wcisnąć "continuare TOS MN80" aby przejść do rysunków.
Wg nich jest stożek 1:20, Φ25 do redukcji na stożek Mk1 (rys.11) lub tulejek zaciskowych (rys.4, podobnie jak w naszych TSA,TSB), oraz rys. zabieraka
Są też rys. wykonawcze tulei ślizgowych wrzeciona

Do zmierzenia gwintu (skok/ srednica) wystarczy suwmiarka. A pytam czy umiesz wytoczyć, bo przecież wiadomo, że możesz nie czuć się na siłach i żadna to ujma, zwłąszcze że napisałem, gwint wytoczyć będzie trudno. Nie ma co się obrażać/denerwować. Nie szukaj rysunków, tylko weż ten zabierak co masz do tokarza to ci wytoczy na jego wzór część do mocowania na wrzecionie (otwór+gwint) i z grubsza obrobi resztę. Zamek pod uchwyt i tak musisz sam na swojej tokarce wytoczyć, po zamocowaniu flanszy na wrzecionie.