tokarka 2 tsb

[pioterek]

Jakie są wymiary osi „B” - średnica, klin gwint i nakrętka.

[marokow1]

Cześć, przepraszam za zwłokę ale covid , praca , itd. ogólnie brak czasu ... Ale bardzo dziękuję Ci za zainteresowanie tematem

A więc :


Os B ( jak rozumiem to śruba pociągowa ) ma średnicę pod koło 15mm i klin 5mm
Opiszę jakie mam na razie koła założone .Coś takiego na szybko wyskrobałem w paint-cie

[pioterek]

A wrzeciono to już takie stare, że mu wszystkie wypadły i nie ma zębów? Już mnie to irytuje, weź kolego cofnij się do tego co prędzej napisałem i udziel mi odpowiedzi na każde z zadanych pytań, szczegółowo i dokładnie. Z tego co mam to nie jestem w stanie nic więcej zrobić. Takie zdawkowe udzielanie odpowiedzi wyczerpuje moją cierpliwość i o ile nie będę miał danych to nie spodziewaj się ode mnie wyników. W tej chwili mogę jedynie potwierdzić to co napisałem poprzednim razem:
„Koło zębate 24-Zęby zamiast koła 33-Zęby trzeba by wpisać na stałe do tabelki. W najmniejszych posuwach trzeba będzie zrezygnować z obecności koła „E” i go nie zakładać wcale. ”

[marokow1]

Hmmm , ok , w kwestii wyjaśnienia. WYKONAŁEŚ KAWAŁ PRACY ZA CO CHAPEAU BAS. Ja wiem ,że to tak wygląda ale obecnie tokarkę mam w domu rodzinnym oddalonym o ładnych kilkanaście kilometrów , nie jestem tam cały czas stąd ta zwłoka. Co do rozstawu między osiami się nie przejmuj , uchwyt do gitary zawsze można zmodyfikować , jeżeli braknie 3mm - rozfryzuję na warsztacie w pracy ten uchwyt i tak jest spawany i modyfikowany przez poprzedniego właściciela i nie zależy mi na oryginalności. Gdyby chodziło o ścisłość to zawsze mogę wykonać nowy dłuższy uchwyt .... co do średnicy i zębów wrzeciennika jeżeli to było takie "śpieszne " to umieściłem zdjęcie dość wyraźne mojej części gitary bodaj na str. 18/19 i można bez problemu policzyć ze jest tam 27 zębów czyli średnica 36,25mm. W zasadzie to co zrobiłeś wcześniej już wystarcza mi do zrobienia " jakiegoś" posuwu za co dziękowałem i pewnie w imieniu społeczności posiadaczy 2TSB PODZIEKUJĘ JESZCZE RAZ . Tak że nie denerwuj się , bo ja też nie jestem przy komputerze 24h/24h. LUZ... Pozdrawiam

Dodane 29 minuty 9 sekundy:
A tak skoro już się dobiłem do kompa to zapytam o wrzeciennik : u mnie jest coś takiego



Mam niestety luz wzdlużny kół pasowych a za tym idzie i jednego koła zębatego napędzającego odboczkę )
raczej nie jest to normą bo wtedy nie spełnia swojego zadania łożysko oporowe
Więc :albo czegoś brakuje , albo źle poskładane . Czy ktoś może potwierdzić poprawność złożenia ?

[pioterek]

No dobrze, w takim razie mi zeszło ciśnienie i cieszę się, że jest 27 zębów na wrzecionie, bo całe wyliczenia były by do niczego. Dokonałem sporych zmian w tabeli, ale jeżeli jest coś źle, to mogę jeszcze poprawić. robiłem to do późna w nocy, walczyłem ze zmęczeniem i mogło coś się spaprać. Wygląda na to, że gitara w zupełności wystarczy, gdy się ją lekko podpiłuje. Obrazki starałem się zrobić w rozmiarze faktycznym bez skalowania i rozmieszczenie kół zębatych powinno być takie jak na rysunkach. Widać też, że dla większości posuwów ten rozmiar gitary jest wystarczający przy kołach zębatych o module m=1,5.

[marokow1]

SUPER. Podziękował za wszystko !jak widzę na wstępie zrobię calówki ( bo najtaniej wychodzi ) później biorę się za resztę.
Trochę ten wrzeciennik nie daje mi spokoju , bo podczas włączenia odboczki przy obciążeniu wrzeciona wysypało mi 3 zęby.
Nic będę kombinował.
Dzięki za wszystko !

[pioterek]

jak widzę na wstępie zrobię calówki ( bo najtaniej wychodzi ) później biorę się za resztę.
Trochę ten wrzeciennik nie daje mi spokoju , bo podczas włączenia odboczki przy obciążeniu wrzeciona wysypało mi 3 zęby.
Nic będę kombinował.

Nie rozumiem o jakich calówkach piszesz. Przed włączeniem odboczki trzeba uwolnić zabierak od prawego koła zębatego, Zrobiłeś tak? Jeszcze mam takie coś, gdyby ktoś miał ochotę robić tarczę gitary od nowa, to lepiej by wyglądała tak jak na rysunku,

dało by to więcej swobody na płycie i szansę modyfikacji zestawu kół zębatych w taki sposób by zastosować mniejszą ich liczbę.

[marokow1]

Mówię o tym


a co do odboczki to uwolniłem ostatnie koło. Widać tylko ,że na zębatce na kole pasowym ktoś już nieudolnie dorabiał zęby , może to jest ta przyczyna. Nie wiem . No chyba że jest coś źle poskładane.

[pioterek]

Czyli chcesz najpierw robić koła potrzebne do skoków calowych, tak to rozumiem. Ale może być tak, że nie potrzebujesz, bo w zestawie kół calowych nie były redukowane ilości zębów tak jak w zestawie kół do gwintów metrycznych, a więc możliwe, że odpowiednio dobrane koła z nowego zestawu gwintów metrycznych dadzą możliwość uzyskania gwintów calowych z zastosowaniem zestawu kół metrycznych. Możesz w ten sposób niepotrzebnie wydać pieniądze. Dlatego pytałem czy przeliczać koła do posuwów calowych i dostałem odpowiedź, że tylko metryczne, a więc są tylko metryczne. Jednak to nie znaczy, że te koła metryczne z nowego zestawu nie nadają się do zastosowania w zestawie posuwów calowych, wręcz twierdzę, że większość się doskonale sprawdzi i dlatego nie ma sensu kupować kół do starego zestawu kół dla uzyskania z nich posuwów calowych. Trzeba by to przeanalizować i sprawdzić jak to teraz wygląda, a kupowanie w proponowany przez Ciebie sposób doprowadzi tylko do niepotrzebnych wydatków. W sumie nie wyjdzie to najtaniej.

[marokow1]

Ogólnie dziękuję wszystkim , zwłaszcza Pioterkowi za nieodzowną pomoc w usprawnieniu działania mojej tokarki! .
Jak ma ktoś jeszcze jakieś info odnośnie tej tokarki , rysunki zdjęcia itd . umieszczajcie na forum , dla potomności Dziękuję