TUE-35 wymiana pasów pomocy!!!

[tomek1122]

Witam

Postanowiłem wymienić pasy napędowe w swojej TUE-35 do tego muszę rozebrać wrzeciennik no i ZONK... rozkręciłem wszystko wg. DTR i nie mogę wyjąć wrzeciennika zrobiłem ściągacz i nawet nie drgnie. wszystkie tryby swobodnie się przesuwają wygląda tak jakby stał na łożyskach. Jak dużej siły trzeba użyć żeby wyszedł z łożysk??? wg. DTR za pomocą nakrętki (10-42) mam zepchnąć łożysko no i tu pytanie za 100pkt do tych którzy mieli okazję to rozbierać gdzie do cholery jest ta nakrętka (10-42) bo albo ja jestem ślepy albo to nie jest DTR od mojej tokarki[img]

[Borsi]

Z przodu masz łożyska stożkowe żeby wyjąć wrzeciono musisz zbić łożysko z wrzeciona, o ile dobrze pamiętam jest tam nakrętka zaraz przy łożyskach z przodu tzn. od strony łoża,
odkręć tą nakrętkę i wtedy zobacz rozumiem ze z tyłu poodkręcałeś.

[tomek1122]

z przodu za uchwytem nie ma nakrętki. odkręciłem nakrętki 46 i 47 wg. rysunku i opisu z tyłu jest jeszcze jedna nakrętka 42 ale u mnie jej nie ma nawet nie ma miejsca na taką nakrętkę. wydaje mi się że ta tuleja stoi w łożyskach ale boje się na chama rabować żeby nie zniszczyć

[zdzicho]

Wykręć śruby M8 trzymające pokrywy łożysk i brok blokujący dystans 48. Powinno wyjść z łożyskami do przodu.

[tomek1122]

wrzeciono wyjęte!!! naprężyłem ściągacz i z bólem serca ale sprzedałem dwa młoty i ruszyło a jak ruszyło to już poszło jak masło. jutro zrobię kilka fotek jak to wygląda w częściach i wrzucę to może się komuś przyda w przyszłości.

[lesny borowik]

Witam.
Mam problem z demontażem wrzeciona a mianowicie nie wiem jaki gwint ma nakrętka oznaczona w DTR jako element nr 42 prawy czy lewy. Widać ją na foto z pierwszego postu tego tematu.

[gelo]

Wszystko prawe gwinty z tego co pamiętam

[lesny borowik]

Tak. okazało się że prawy. Miałem tak zakleszczoną w/w nakrętkę ze musiałem dorobić klucz hakowy 70 mm z kawałka piórowego resora ciężarówki po tym jak fabryczny stał się "dwuczęściowy".

[gelo]

Proszę Pana...takie coś to odrobinę dłuższym majzlem i impulsatorem kinematycznym wspomóc i klucza hakowego nie potrzeba...

[orion32]

Czasem inaczej się już nie da,ale mi kultura techniczna nie pozwala naparzać młotkiem, tam gdzie są łożyska ,bo one tego bardzo nie lubią. Po to są klucze ,aby z nich korzystać. W końcu nie robimy tego, na froncie pod ostrzałem artyleryjskim.