Wytaczaki SCLCR do małych średnic na płytkę CCMT.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 12 sty 2011, 14:02
- Lokalizacja: Kraków
Wytaczaki SCLCR do małych średnic na płytkę CCMT.
Potrzebuję wytaczaków umożliwiających roztaczanie otworów o niedużych średnicach w materiałach takich jak stal czy metale kolorowe. Najmniejszy miałby średnicę trzonka 8mm (płytka CCMT06). Noże te nie są jednak tanie, a płytki do nich tymbardziej. Pytanie jaka będzie trwałość tych płytek na tokarce, która ma już lekkie luzy - parametrów nie potrzebuję stosować wyżyłowanych, bo to raczej hobbystyczne prace - dotychczas używałem w zasadzie wyłącznie stalek.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Mam taki wytaczak i mogę powiedzieć, że zachowuje się przyzwoicie, nie ma tendencji do wpadania w drgania (wynikające z jego konstrukcji) więc i na trochę "luźnej" maszynie powinno być Ok. Trwałość płytek zadowalająca, pamiętać tylko należy o przybieraniu małym wiórem podczas wytaczania najmniejszych średnic. Grubszy wiór ma utrudniony wyrzut z wytaczanego małego otworu, i często z obrotem dostaje się od spodu miedzy płytkę a materiał, powodując jej wykruszenia.
Ale przy amatorskim toczeniu mały wiór nie powinien być problemem.
W porównaniu do stalek duży komfort.
A do wytaczania jeszcze mniejszych średnic używam noży całowęglikowych Fanaru
http://www.hub30.com/katalog/8209,101,F ... ie-Gwintow
Potrzebna do nich jest osobna oprawka do mocowania w imaku, podobna do tej

Ale przy amatorskim toczeniu mały wiór nie powinien być problemem.
W porównaniu do stalek duży komfort.
A do wytaczania jeszcze mniejszych średnic używam noży całowęglikowych Fanaru

http://www.hub30.com/katalog/8209,101,F ... ie-Gwintow
Potrzebna do nich jest osobna oprawka do mocowania w imaku, podobna do tej


pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Te zdjęcia akurat nie są moje, podałem je tylko poglądowo, ale takie noże jak i wytaczadło do nich posiadam. Fakt, że można je wykorzystać do (nomen-omen)wytaczania otworów w tokarce ze względu na całą gamę ich rozmiarów.

a do całowęglikowych można zastosować również taką oprawkę (samoróbka)


a do całowęglikowych można zastosować również taką oprawkę (samoróbka)


pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 82
- Rejestracja: 12 sty 2011, 14:02
- Lokalizacja: Kraków
O, te noże do wytaczadła faktycznie kiedyś wpadły mi w oko na pewnym portalu aukcyjnym. Chyba zamówię, chociaż ciekawe co jest wart ten chiński węglik. No i trzeba będzie wreszcie kupić dobrą ściernicę diamentową (przy okazji - jakie ziarno wybrać? lepsza będzie "doniczkowa" czy prosta?). Ze zrobieniem oprawki nie będę miał problemu - w sumie jakby ją zrobić z pręta kwadratowego, to chyba można by darować sobie obrabianie powierzchni zewnętrznych.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Węglik jak węglik, nie zauważyłem różnicy, a wytaczałem:
co do ściernicy, to najporęczniejsza jest garnkowa lub talerzyk.
Oprawka z kwadratowego pręta z wywierconym wzdłuż otworem pod nóż i przecięciem z jednej strony (do zaciskania noża przez śruby imaka) jak najbardziej spełni zadania.

co do ściernicy, to najporęczniejsza jest garnkowa lub talerzyk.
Oprawka z kwadratowego pręta z wywierconym wzdłuż otworem pod nóż i przecięciem z jednej strony (do zaciskania noża przez śruby imaka) jak najbardziej spełni zadania.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
kolego wytaczak jak najbardziej jest dobry
toczyłem takim i same pozytywy
ALE z doświadczenia tylko 1 płytka zapewniała długą pracę i ładnie skrawała
to sumotek lub sumotech taka żółta płytka z czarną powłoką naprawdę warta swej ceny , na jednej sztuce można poszaleć 3 a 4 razy dłużej niż na zwykłej polecam
miałem inne płóytki w tej technologi i naprawdę są lepsze niz zwykła powłoka
toczyłem takim i same pozytywy
ALE z doświadczenia tylko 1 płytka zapewniała długą pracę i ładnie skrawała
to sumotek lub sumotech taka żółta płytka z czarną powłoką naprawdę warta swej ceny , na jednej sztuce można poszaleć 3 a 4 razy dłużej niż na zwykłej polecam
miałem inne płóytki w tej technologi i naprawdę są lepsze niz zwykła powłoka
Mach3 + CSMIO =




-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11923
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Moja odpowiedź dotyczyła płytek lutowanych, bo o ile dobrze zrozumiałem, koledze krybackiemu chodziło w pytaniu
Czy tę firmę, współpracującą i Iscarem, miał kolega na myśli?
http://www.iscar.com/PressReleases/Pres ... temID2/484
http://www.basstool.com/PDF/CATALOG/439-590.pdf
http://www.basstool.com/catalog/441.pdf
o trwałość płytek lutowanych do noży od wytaczadeł, tym niemniej doświadczenie kolegi dziabi3 w kwestii płytek do składaków jest jak najbardziej interesująca.krybacki pisze:noże do wytaczadła faktycznie kiedyś wpadły mi w oko na pewnym portalu aukcyjnym. Chyba zamówię, chociaż ciekawe co jest wart ten chiński węglik
Czy tę firmę, współpracującą i Iscarem, miał kolega na myśli?
http://www.iscar.com/PressReleases/Pres ... temID2/484
http://www.basstool.com/PDF/CATALOG/439-590.pdf
http://www.basstool.com/catalog/441.pdf
pozdrawiam,
Roman
Roman