lukadyop pisze:Cena jest podana z tyłu książki
Podstawowe informacje nt. tokarek
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1546
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Jeżeli faktycznie chcesz wiedzieć tylko z czystej ciekawości co to jest konik w tokarce to wystarczy w zupełności internet. FAQ na tak szerokim forum? Przeglądałbyś tygodniami.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej i masz trochę czasu to zainwestuj w tę książkę co polecają koledzy.
Jestem młodszy niż ta książka. Koledzy żartują z ceny bo faktycznie jest za grosze na serwisie Al...o. Jakbyś mnie zobaczył 15 lat temu (serwisu tego chyba jeszcze nie było) w księgarni - wytrzeszcz oczu i smużka śliny z kącika ust a to było tylko 8% pensji
Bydgost, może masz jakieś luźne, podwójne pozycje z zlikwidowanej biblioteki? Może rosyjskie bo mam wrażenie że jako jeden z nielicznych je doceniasz?
Jakbym powiedział na forum ile dałem np za rosyjskie książki techniczne to by mnie zlinczowano.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej i masz trochę czasu to zainwestuj w tę książkę co polecają koledzy.
Jestem młodszy niż ta książka. Koledzy żartują z ceny bo faktycznie jest za grosze na serwisie Al...o. Jakbyś mnie zobaczył 15 lat temu (serwisu tego chyba jeszcze nie było) w księgarni - wytrzeszcz oczu i smużka śliny z kącika ust a to było tylko 8% pensji
Bydgost, może masz jakieś luźne, podwójne pozycje z zlikwidowanej biblioteki? Może rosyjskie bo mam wrażenie że jako jeden z nielicznych je doceniasz?
Jakbym powiedział na forum ile dałem np za rosyjskie książki techniczne to by mnie zlinczowano.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2059
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Chyba się mylisz, wszyscy je kupowali. Bo nie tylko były dobre ale do tego tanie (w porównaniu ). Taka nieustająca promocja. U nich zresztą też kosztowały grosze (czytaj kopiejki). Bo głupie państwo komunistyczne doszło do wniosku, że pieniądz wsadzony w naukę jest najlepszą inwestycją. No i potrzebowali do wyścigu z USA. My mamy inne priorytety a oni nadal wspierają chcących sie uczyć.upadły_mnich pisze: Jestem młodszy niż ta książka. Koledzy żartują z ceny bo faktycznie jest za grosze na serwisie Al...o. Jakbyś mnie zobaczył 15 lat temu (serwisu tego chyba jeszcze nie było) w księgarni - wytrzeszcz oczu i smużka śliny z kącika ust a to było tylko 8% pensji
Jakbym powiedział na forum ile dałem np za rosyjskie książki techniczne to by mnie zlinczowano.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
W Poznaniu, w TPPR (Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej) była księgarnia. Towarzysze nie uznawali praw autorskich i b. szybko tłumaczyli zachodnie pozycje naukowo-techniczne na rosyjski. Lubili solidne wydania, w twardych, płóciennych oprawach i na porządnym papierze. Ceny były przeliczane po kursie państwowym na zł., wychodziły śmieszne kwoty. Jak się znało rosyjski, to było się w raju. Ja, niestety, nie mogłem się jakoś przemóc do nauki tego języka , chociaż byłem w ZSRR i na ludzi nie mogę powiedzieć złego słowa.
Cóż, było, minęło. I komu to przeszkadzało ?
Cóż, było, minęło. I komu to przeszkadzało ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1546
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
kolegom wspomnę jednego z moich wykładowców:
"Panowie, znacie jeden język obcy (ba...międzynarodowy) a sami o tym nie wiecie. Ten język to ...rysunek techniczny." To w sprawie książek rosyjskich technicznych. Opisy po rosyjsku w tych książkach jakie mam do tabel i rysunków są... jak w polskiej normie dotyczącej "Śrub metrycznych z łbem sześciokątnym z gwintem na całej długości" - równie czytelne
Andrzeju. W 97 roku podjąłem prace już mając kilka ciekawych, nieświadomie pozyskanych książek z roku 89-93. Pomijając podręczniki "pod przedmiot' na studiach czy w średniej szkole miałem np za 40groszy Poradnik Ślusarza, dokupiłem za kolejne 40 groszy Poradnik Narzędziowca coby nie wracać z jedną byle książką do domu. Do dziś regularnie na forum mnie molestują za Budowę silników modelarskich (tytułu nie pamietam). Nabylem za 30 groszy w antykwariacie sprzedałem za 25zł, na al..o jeszcze wyżej chodzi. I nie chciałem sprzedawać ale...jak miała obrastać kurzem to komuś się przyda.
W księgarni w tymże 97 roku Poradnik Tokarza i Poradnik Frezera kosztowały wtedy po około 50-60zł a ja miałem pierwszą pensję 680zł. Wiem, że biblioteki likwiduja tak samo jak ja mam za darmo tokarkę Zuch (kiedyś o niej rozmawialiśmy na PW). Dzis te podstawowe książki jak Poradnik Tokarza sa za grosze.
"Panowie, znacie jeden język obcy (ba...międzynarodowy) a sami o tym nie wiecie. Ten język to ...rysunek techniczny." To w sprawie książek rosyjskich technicznych. Opisy po rosyjsku w tych książkach jakie mam do tabel i rysunków są... jak w polskiej normie dotyczącej "Śrub metrycznych z łbem sześciokątnym z gwintem na całej długości" - równie czytelne
Andrzeju. W 97 roku podjąłem prace już mając kilka ciekawych, nieświadomie pozyskanych książek z roku 89-93. Pomijając podręczniki "pod przedmiot' na studiach czy w średniej szkole miałem np za 40groszy Poradnik Ślusarza, dokupiłem za kolejne 40 groszy Poradnik Narzędziowca coby nie wracać z jedną byle książką do domu. Do dziś regularnie na forum mnie molestują za Budowę silników modelarskich (tytułu nie pamietam). Nabylem za 30 groszy w antykwariacie sprzedałem za 25zł, na al..o jeszcze wyżej chodzi. I nie chciałem sprzedawać ale...jak miała obrastać kurzem to komuś się przyda.
W księgarni w tymże 97 roku Poradnik Tokarza i Poradnik Frezera kosztowały wtedy po około 50-60zł a ja miałem pierwszą pensję 680zł. Wiem, że biblioteki likwiduja tak samo jak ja mam za darmo tokarkę Zuch (kiedyś o niej rozmawialiśmy na PW). Dzis te podstawowe książki jak Poradnik Tokarza sa za grosze.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4264
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No właśnie są tam. I to bardzo dobre książki. Pozbywam się nadmiaru a jak tam jestem to się skuszę bo .... nie mogę inaczej.robertgt3 pisze:w niedziele jest gielda conieco zawsze lezy
[ Dodano: 2012-09-06, 23:11 ]
Podwójnych pozycji to już w zasadzie nie ma. Postanowiłem zrobić porządek i niestety wyszło na to, że trzeba się ich pozbyć. Jeśli chodzi o rosyjskie to mam tego ogrom! Wszystko w postaci elektronicznej. Format najczęściej djvu. Jest tylko jeden kłopot, że trzeba by to jakoś uporządkować. Wyłowić te najbardziej potrzebne. Wspomniałeś o modelarstwie i silnikach. Jest jedna książka o budowie modelarskich silników elektrycznych i parowych. Niektóre bardzo proste. Wiele z nich można pobrać z portali tematycznych, forów (sprawdziłem jak sie to pisze ) , bibliotek uniwersyteckich i niektórych stron www. Oczywiście sporo DTR do obrabiarek zdobyłem w ten sposób. Za chwilę jedną mam wysłać bo zgłosił się kolega z Naszego Forum. Zdarza się też, że wysyłam dokumentację w tamtą stronę bo też są takie zgłoszenia. Tam mają problem z polskimi maszynami.upadły_mnich pisze:Bydgost, może masz jakieś luźne, podwójne pozycje z zlikwidowanej biblioteki? Może rosyjskie bo mam wrażenie że jako jeden z nielicznych je doceniasz?
[ Dodano: 2012-09-06, 23:22 ]
Przy okazji mieli zajęcie i mniej było czasu nad rozmyślaniem o niedostatkach wynikających ze sprawowania tej władzy. Nam nikt nie zabranie myśleć! Przynajmniej na razie.Andrzej 40 pisze:państwo komunistyczne doszło do wniosku, że pieniądz wsadzony w naukę jest najlepszą inwestycją
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.