Strona 1 z 2

Tokarka CNC DO Drewna

: 09 lip 2012, 11:25
autor: karol75
Rozpatruje przeróbkę tego na CNC do drewna.
http://allegro.pl/tokarka-800mm-i2475789880.html
Czy ktoś może orientuje się co to za model tokarki.

Właściciel ma przesłać mi więcej zdjęć ale dopiero wieczorem.
Nie wie czy tam są łożyska czy panewki.
Moje pytanie jeżeli tam są panewki to jaki może być koszt przeróbki na Łożyska(wysokie obroty).

Rozpatruję także to:
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-i2476814026.html

: 09 lip 2012, 12:27
autor: MlKl
Pierwsza jest na pewno na panewkach, a druga to straszne padło.

: 09 lip 2012, 12:32
autor: karol75
MlKl pisze:Pierwsza jest na pewno na panewkach, a druga to straszne padło.
Właśnie sprzedałem TSA16, ponieważ szukam czegoś dłuższego, tak koło metra, może ktoś ma coś na oku.

: 09 lip 2012, 13:53
autor: Agent0700
Straszne padło może i tak, ale do drewna starczy.

J

: 09 lip 2012, 15:47
autor: kamar
MlKl pisze: to straszne padło.
W sam raz na CNC, chyba że po schodach nie wejdzie :)

: 09 lip 2012, 16:22
autor: pukury
witam.
no ale .. - chodzi o tokarkę do drewna .
więc obroty muszą być " nieco " większe .
więc nie obejdzie się raczej bez przeróbki łożyskowania .
z drugiej strony jak łożyska wrzeciona będą do wymiany to obojętne - skoro będą wymieniane .
tak więc - czemu nie ?
pozdrawiam.

: 11 lip 2012, 11:40
autor: karol75
Obejrzyjcie obecnie aukcje fajną cenę zażądał.

Wysłał mi dodatkowe zdjęcia
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 11 lip 2012, 12:03
autor: MlKl
kamar pisze:
MlKl pisze: to straszne padło.
W sam raz na CNC, chyba że po schodach nie wejdzie :)
Ja nie neguję przydatności tej tokarki - gdybym miał pomieszczenie, i potrzebę na maszynę tej wielkości, pewnie coś takiego bym kupił.

Ale zanim to zacznie działać, trzeba w to włożyć kupę pracy i jeszcze przynajmniej dwa razy tyle kasy, co trzeba wyłożyć na zakup.

: 11 lip 2012, 12:15
autor: pukury
witam.
pewnie że tak zacznie się wymiana " tego i owego " .
śruby - na kulowe , " sprawa " wrzeciennika , napędy , zasilanie , silnik do wrzeciona ( i pewnie falownik ) .
w sumie zostaje - łoże , suport ( nie cały ) no i pudło z wrzeciennika .
przerobić niewątpliwie się da - ale czy ma to sens ?
na forum są fotki fajnej maszyny cnc do drewna .
czy aby nie lepiej by było taką zrobić od zera ?
podejrzewam że nakład pracy podobny - a nie trzeba iść na kompromisy z tym co już jest .
chyba warto się zastanowić .
pozdrawiam.

: 11 lip 2012, 12:23
autor: karol75
To zależy co będziemy obrabiać?
Wyobraź sobie "pień" średnicy 30cm do obróbki wstępnej, albo wypaczony przy 1000 obrotach przecież to może pofrunąć.
Pracowałem kiedyś w zakładzie gdzie wykonywaliśmy tralki do schodów.
Szef nie podejmował się wkładania czegokolwiek z większym biciem do tokarki. Toczenie tralki 6 sekund na gotowo. Przejście jednorazowo, nie rozumiem tych to używają 2 noży do tralek, marnotrawstwo czasu i pieniędzy. Nóż to stalka odpowiednio naostrzona.
Tylko miał przestarzałą, na wzorniku, wzorcarkę, Musiał do muszli gdańskiej przekładać do innej aby frezować. Za to miał taką wprawę w lakierowaniu pistoletem, 2 razy nitro i muszce jak usiadła to się nogi rozjeżdżały.