Agent0700 pisze:A teraz powiedzcie co zrobiłem źle i jak to powinno być zrobione fachowo, a mianowicie całość łapałem za rurę między stożkiem (wtedy jeszcze walcem) a częścią przykręcaną do szajby, potem jak wytoczyłem stożek i nagwintowałem odwróciłem stożkiem do uchwytu i planowałem przyspawany krążek z blachy.
Prawdopodobnie ten cieńszy koniec stożka miałeś schowany w uchwycie i nie zauważyłeś że jednak końcówka lekko bije.