tarcza hamulcowa

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
konradbiniu
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 17
Rejestracja: 21 lut 2011, 16:49
Lokalizacja: okolice Płocka

tarcza hamulcowa

#1

Post napisał: konradbiniu » 23 kwie 2012, 17:04

Witam,
pytanie może glupie ale nie za bardzo wiem jak przetoczyc prawidlowo tarcze hamulcowa?
moze napiszecie jak wy to robicie


:)

Tagi:


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: Raven » 23 kwie 2012, 18:34

A google zapytał?



wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#3

Post napisał: wieslawbarek » 23 kwie 2012, 20:36

No ja to robię trochę inaczej mam zatoczone prawe szczęki jakieś 4 mm i centruję tarczę żeby miała jak najmniejsze bicie no i potem wiadomo trzeba przetoczyć obie powierzchnie z jednego mocowania i ja do tej od strony uchwytu używam przecinaka lutowanego trochę podfrezowanego trzonek 32 szerokość ostrza 10 mm tak że sie zmieści koło szczęk.No i potem przetaczam delikatnie wytaczakim powierzchnię pod piastę reklamacji raczej nie mam ( choć po kilku tyś kilometrów kiedy tarcze przeważnie wentylowane znów zaczynają bić i po ponownym przetoczeniu jest to samo to trzeba te tarcze wywalic ) ale najlepiej znaczyć która tarcza była na którym kole wbrew pozorom przy dzisiejszych wyrobach to ważne.


krzysztof_goo
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 23 wrz 2016, 21:47
Lokalizacja: Łomianki

#4

Post napisał: krzysztof_goo » 23 wrz 2016, 23:43

Witam. Podepnę się pod temat. Otóż zakupiłem starą wytaczarkę do bębnów hamulcowych, bez posuwu wzdłużnego i trochę wysłużoną. Po generalnym remoncie zrobiłem posuw, przerobiłem uchwyt tokarki 160tkę na maleńkie i krótkie szczęki do centrowania tarczy, trzy talerze różnych średnic i mocowanie tarczy mam (chyba) załatwione na cacy. Wrzucę jutro zdjęcia. Jestem na etapie dorabiania głowicy tnącej z dwoma nożami i ich regulacją (też wrzucę zdjęcia). Problem mam z ustaleniem jakie urzyć noże tokarskie, oczywiście składane i jakich użyć płytek.... szkołę o tym kierunku kończyłem 30lat temu i nie pracowałem w tym zawodzie więc wiedzę na ten temat mam niemalże zerową. Chodzi o rodzaj noża, ustawienia względem osi, kąty, płytki itp. przyrząd nie będzie miał możliwości regulacji wyżej/niżej, muszę to zrobić raz a dobrze. Chcę też mieć idealnie gładką powierzchnie, nie wiem jakiego rodzaju płytek urzyć, widziałem jekieś okrągłe :?: no i żeby to wszystko tak skonfigurować żeby nie paść na duże koszty eksploatacyjne :mrgreen: ufff może to duże wymagania ale jeśli ktoś tu może mi choć trochę podpowiedzieć będę wdzieczny :shock:

Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”