Strona 1 z 1

Prośba o opinię na temat tokarki TR45

: 19 kwie 2012, 17:35
autor: mariohs
Zwracam się z zapytaniem o opinie na temat tokarki TR45, nie pracowałem na takiej a zastanawiam się nad kupnem bo ma silnik 4kW i prześwit wrzeciona 50mm.

: 19 kwie 2012, 19:35
autor: einstein
Pytanie najważniejsze, do czego potrzebujesz tą tokarkę.
Kolega kupił jakąś niemiecką, z prześwitem wrzeciona około 60-65 i długość toczenia 1500mm z uchwytem 400mm.
A toczy głównie małe rzeczy i brakuje mu większych obrotów. Powyżej 500rpm maszyna mocno drga i brakuje precyzji. Chciał kupić z zapasem i się na tym przejechał.

: 20 kwie 2012, 07:33
autor: mariohs
Potrzebuję trochę rzeczy do elektrowrzeciona wytoczyć, wałek o średnicy 60mm potem w nim pasuje zrobić stożek pod BT40. Zastanawiałem się też nad TUE40 ale jak nazłość wszyskie praktycznie są na północy Polski do sprzedania.

: 20 kwie 2012, 08:54
autor: krybacki
mariohs pisze:Potrzebuję trochę rzeczy do elektrowrzeciona wytoczyć, wałek o średnicy 60mm potem w nim pasuje zrobić stożek pod BT40.
A to nie powinno być ulepszane cieplnie i szlifowane?

Z porębą nie miałem do czynienia, więc za bardzo nie pomogę. Z tego co wiem ma wrzeciono na panewkach (z obrotami nie poszalejesz), łoże niehartowane, słyszałem coś o kłopotliwym ustawianiu konia. Jeżeli o mnie chodzi, to kupowałbym tylko po okazyjnej cenie - inaczej rozejrzałbym się za czymś nowszym.

Allegro nie jest najlepszym miejscem do poszukiwań. Szukaj przetargów, ogłoszeń itp. Nie tak dawno Huta Sendzimira w Krakowie organizowała przetarg na wycofane maszyny - było sporo tokarek w cenie od 50gr/kg. Jak dla mnie lepiej kupić takiego trupa a zaoszczędzone pieniądze zainwestować w remont zamiast bujać się z rzęchami z allegro w cenie minimum pięć razy większej.

: 20 kwie 2012, 20:23
autor: mariohs
Tu koledze przyznam rację że ceny co niektórych tokarek na wiadomym portalu aukcyjnym są przesadzone ceny z kosmosu. Nie brakuje również kombinatorów kupić przemalować nic przy niej nie zrobić i kilka tysięcy za to wziąć więcej. Rozważam jeszcze jedną opcje kupić na eB w Niemczech tam przynajmniej te maszyny są zadbane nie tak jak u nas dziadek trzymał 100 lat w stodole a wnuk sprzedaje z 2 centymetrami rdzy. Tyle że od sąsiadów problem z transportem znowu będzie.