Tokarka CNC - jaką wybrać.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Mack
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 15
Posty: 33
Rejestracja: 11 sty 2007, 09:57
Lokalizacja: Rzeszów

#11

Post napisał: Mack » 17 sty 2007, 10:42

Może postaram się inaczej napisać jakiej maszyny potrzebuję. Powiem tak, te 30-60 sztuk ma być wykonane przez 1 miesiąc więc nie potrzebuję jakiejś super maszyny w full wersji, potrzebuję najtańszą tokarkę CNC na której będę to mógł robić szybciej jak na tradycyjnej
tokarce, na której robiłem to do tej pory. Nie mam dużej firmy co może sobie pozwolić na tokarkę cnc za 200-300tyś, tylko małą manufakturkę co wykonuję specjalistyczne piasty torowe i inne części z tym związane. Tak jak już napisałem zależy mi najbardziej na dokładności no i oczywiscie jak najniższej cenie.
Pozdrawiam.



Tagi:

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#12

Post napisał: skoti » 19 sty 2007, 18:50

Piotrjub, maszyna została kupiona i jest serwisowana przez firmę MTI . Nie wiem czy jeszcze handlują takimi . Adres firmy www.mti.pl


Piracik
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 352
Rejestracja: 15 gru 2005, 12:21
Lokalizacja: Świdwin

#13

Post napisał: Piracik » 19 sty 2007, 20:16

skoti pisze:Wodzu do serii po 30 - 60 szt wrzeciono przechwytujące ? Chyba trochę przesadzasz
zalezy kto co lubi. mam doswiadczenie zarowno z maszynami ktore maja jedno wrzciono jak i tymi w dwoma. roznica jest po pierwsze w szybkosci wykoniania partii jak i dokladnosci robienia drugiej strony, nie trzeba kazdego detalu kolejno ustawiac na czujnik i zerowac co zajmuje sporo czasu. przestawienie maszyny z przechwytem przy jako takim doswiadczeniu to kwestia 15-20 minut wiecej niz z jednym wrzecionem (w zaleznosci od tego co sie obrabia na przechwycie). zas wymiana detalu recznie to w najlepszym wypadku 0,5 do 1 minuty z otworzeniem i zamknieciem oslony, wiec powyzej 15 sztuk juz zyskujemy na czasie. jesli komus na czasie nie zalezy i lubi sie bawic w zakladanie detalu recznie to smialo moze brac maszyne z jednym wrzecionem (czasem sa one nawet o polowe tansze...)

[ Dodano: 2007-01-19, 20:19 ]
widze, ze kolega Wodzu zauwazyl w tym czesci do rowerow, mial racje? jesli tak to na tych piastach zapewne tez beda otwory pod szprychy? na czym chcesz je wykonywac? moze warto zwrocic uwage na glowice z narzedziami napedzanymi aby wiercic je na tokarce? mozna je tez pozniej zafazowac a majac przechwyt ustawic fazowanie z drugiej strony...

[ Dodano: 2007-01-19, 20:46 ]
Mack pisze:Co sądzicie na temat takiej tokarki
nie widzialem tej maszyny na zywo ale wydaje mi sie, ze nie jest ona duzo warta. po pierwsze wyglada na malo dokladna i ma toporna glowice (chociaz moge sie mylic) po drugie jesli ktos ustawia maszyne na takim wozku to musi sie liczyc z ewentualnym skreceniem loza ktore moze pozniej sprawiac sporo klopotow. podaj granice cenowa i co maszyna ma spelniac to cos pomyslimy...
- Tokarki CNC -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#14

Post napisał: skoti » 19 sty 2007, 21:11

Piracik pisze:nie trzeba każdego detalu kolejno ustawiac na czujnik i zerowac co zajmuje sporo czasu
po co ? Nie ma u was miękkich szczek ?
Piracik pisze:zas wymiana detalu recznie to w najlepszym wypadku 0,5 do 1 minuty z otworzeniem i zamknieciem oslony
to ile u was trwa to otwarcie i zamkniecie osłony 25 - 55sekund ?Bo u mnie jakieś 2s a Pudzianem nie jestem :) W większości przypadków w minutę to mam 2 szt drugiej strony gotowe . Ale ja mam zdjęta blokadę z drzwi . Może tu jest wasz problem ? :razz:
Piracik pisze:jesli komus na czasie nie zalezy i lubi sie bawic w zakladanie detalu recznie to smialo moze brac maszyne z jednym wrzecionem (czasem sa one nawet o polowe tansze...)
Autor watku wlasnie szuka taniej maszyny a nie z bajerami .

Piracik nie neguje wyższości maszyn z przechwytem sam bym taka chciał , ale używanie jej do serii po 30 - 60 szt nie wydaje mi sie dobrym pomysłem . Zasadnicze pytanie po jakim czasie zwróci sie różnica w cenie ?


Piracik
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 352
Rejestracja: 15 gru 2005, 12:21
Lokalizacja: Świdwin

#15

Post napisał: Piracik » 19 sty 2007, 21:24

skoti pisze:po co ? Nie ma u was miękkich szczek ?
miekkie szczeki sa ale nawet i w takich, zatoczonych nie zamocujesz dokladnie detalu jesli lapiesz go na 2-5mm...
skoti pisze:to ile u was trwa to otwarcie i zamkniecie osłony 25 - 55sekund ?Bo u mnie jakieś 2s a Pudzianem nie jestem W większości przypadków w minutę to mam 2 szt drugiej strony gotowe . Ale ja mam zdjęta blokadę z drzwi . Może tu jest wasz problem ?
nie mowie o szarpaniu lub zamykaniu i waleniu drzwiami na czas, przy takim szybkim zamykaniu drzwi u nas zalatwiono juz dwa zamki z ktorych cena jednego to 800 euro... nie kazda maszyna pozwala na odblokowanie zamka bo w niektorych wtedy podczas pracy drzwi sie same otwieraja i wtedy mozna dostac porzadna kapiel z emulsji. poza tym widzialem juz kilka wypadkow i kilka osob wiozlem do szpitala bo chcieli wymienic detal zanim maszyna go skaczyla, dlatego na moich maszynach wszystkie zamki sa wlaczone.
skoti pisze:Piracik nie neguje wyższości maszyn z przechwytem sam bym taka chciał , ale używanie jej do serii po 30 - 60 szt nie wydaje mi sie dobrym pomysłem . Zasadnicze pytanie po jakim czasie zwróci sie różnica w cenie ?
dlatego wspomnialem autorowi watku o roznicy w cenach tych maszyn, sam zadecyduje ktora z nich chce. ale ja osobiscie widze duuuza wyzszosc maszyn z przechwytem nad tymi bez. jesli robi sie detale w ktorych np. sa otowry boczne z pierwszej i drugiej strony w dodatku musza byc ulozone osiowo to tego juz nie zrobisz na maszynie bez przechwytu.
- Tokarki CNC -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#16

Post napisał: skoti » 19 sty 2007, 21:43

Piracik zależy o jakiej dokładności mówisz . Bo rozumiem ze o większej niż do setki . Sam bym nie ryzykował robienia detalu w ten sposób jeśli by była tolerancja w okolicach 6 klasy lub lepsza . Ale takie detale które maja tolerowane długości i równoległości zdarzaja sie naprawdę rzadko . Poza tym każdy detal można zrobić na kilka sposobów i technologia na pojedyncze wrzeciono i na przechwyt będzie na pewno inna . A odnośnie drzwi to po prostu przesadziłeś z tym czasem , 30s to naprawdę dużo czasu . I nikt tu nie mówi o trzaskaniu nimi . A wypadki chodzą po ludziach niezależnie od tego czy są osłony czy ich nie ma . Jak ktoś myśli w pracy o du*** Marynie to jest tylko kwestia czasu wyjazd do szpitala .


Piracik
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 352
Rejestracja: 15 gru 2005, 12:21
Lokalizacja: Świdwin

#17

Post napisał: Piracik » 19 sty 2007, 22:25

no moze przesadzilem z czasem otwierania drzwi ale przy liczeniu czasu za to nie policzylem wyjecia detalu z uchwytu, wyczyszczenie szczek pod nastepny detal i zamocowanie nowego. wiec na jedno wychodzi :) z wypadkami masz po czesci racje, ale sam widzialem oslony ktore powinny byc blokowane bo wystarczy, ze ktos sie przypadkowo oprze i juz sie otwieraja, mozna latwo wleciec do maszyny podczas jej pracy. w mojej pracy nie moge sobie pozwolic na duze bicia detali itp. mam bardzo duzo dokladnych detali, dlatego zawsze o tym wspominam, dla mnie jest to na porzadku dziennym. kolega chce tu kupic maszyne na ktorej wykona proste detale z aluminium ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze predzej czy pozniej porwie sie z nia na robienie czegos dokladniejszego i pozniej bedzie plul sobie w twarz, ze nie wybral lepszej maszyny za dwa tysiace wiecej zl... co do mocowania detali zgadzam sie z toba skoti, ze jest wiele mozliwosci itp. mozna majac gwint z jednej strony mocowac detal wkrecajac go na specjalnie przygotowany i wyzerowany trzpien, ale to tez troszke wydluza czas ale za to poprawia dokladnosc.
- Tokarki CNC -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#18

Post napisał: Wodzu » 20 sty 2007, 05:55

Zapropnowałem tokarke z przechwytem glownie ze wzgledu na te otworki pod szprychy. A z doswiadczenia wiem ze jak idzie seria 7000 to trzeba 14000 razy przesunac tymi drzwiami i tutaj pojawia sie problem, na tokarce ktorej robilem drzwi tak sie wyrobily ze nie czasami sie same otwieraly a wtedy nastepowal stop maszyny i w najlepszym przypadku plytka do wymiany a w najgorszym trzeba bylo wyrzucic detal do smieci.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.


Autor tematu
Mack
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 15
Posty: 33
Rejestracja: 11 sty 2007, 09:57
Lokalizacja: Rzeszów

#19

Post napisał: Mack » 20 sty 2007, 12:12

Dziękuję za wpisy, ale mam wrażenie że koledzy za bardzo myślą że będę wykonywał te detale na czas i na akord. Kilka godziń w miesiącu ''straty'' ze względu na mniej zaawansowaną maszyne nie ma dla mnie większego znaczenia. Poza tym, nie jest mnie stać na jakieś zbajerowane maszyny, tylko na bardzo prostą i uzywaną. Według mnie tokarka z przechwytem jest dla mnie zbędna jak również za bardzo droga. Odnośnie przechwytu, niech mi ktoś wytłumaczy (bo nie bardzo mogę zrozumieć) jak można wykonać drugą stronę korpusu chwytając tylko za sam kołnierz, przecież on ma tylko 2mm szerokosci? Przechwyt byłby potrzebny według mnie tylko do wykonania otworów na łozyska, jeszcze przed wytoczeniem korpusu. Otwory na szprychy, nie mogą być wykonane podczas procesu toczenia, ponieważ korpusy są polerowane mechanicznie i otwory bardzo by przeszkadzały (wręcz uniemożliwiają ładną polerkę). Otwory wiercę po polerce na specjalnej podzielnicy ale frezarka cnc już jest w planach (tzn. szukam okazji).
Korpus według mnie najlepiej toczyć na specjlnym trzpieniu podpartym kłem, wtedy jest pewnie i dokładnie. Zresztą teraz tak to robię na manulnej tokarce. Odnośnie tokarki emco, o którą pytałem, to ten wózek na którym stoi jest tylko do jej przetransportowania a nie pracowałą na nim stale. Pytałem o nią również dlatego że nie będzie mnie stać na wiele droższą no może o jeden model wyżej ale max. do 30 tyś, wiem że jest to śmieszna cena jak za tokarkę cnc ale teraz wykonuję te piasty na tokarce za 2,5 tys , która zarobiła już kilkadziesiąt razy wiecej jak kosztowała, więc jak cnc zarobi tyle samo razy wiecej jak kosztuje to pomyślę o lepszej. Znalazłem jeszcze taką tokarkę http://www.kupsprzedaj.pl/maszyny/przem ... 365,1.html# , trochę historia ale bardzo tanio. Zamieściłem kilka zdjeć gotowych piast które wykonuję.
Załączniki
Obraz 21.jpg
Obraz 21.jpg (39.97 KiB) Przejrzano 1508 razy
Obraz 49.jpg
Obraz 49.jpg (45.29 KiB) Przejrzano 1486 razy
Obraz 47.jpg
Obraz 47.jpg (43.11 KiB) Przejrzano 1498 razy

Awatar użytkownika

Wodzu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 674
Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
Lokalizacja: z sasiedztwa

#20

Post napisał: Wodzu » 20 sty 2007, 13:33

No niezły z ciebie tokarz. Mam pytanie czy to do rowerka, czy motoru??
A grawerke na czym robiłeś??
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”