Uchwyt tokarski zębatkowy polski FWP

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 125
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

Uchwyt tokarski zębatkowy polski FWP

#1

Post napisał: Kedar-88 » 04 kwie 2012, 23:48

Witam,
Ostatnio miałem przyjemność oglądać uchwyt zębatkowy rodzimej produkcji bodajże FWP. Zastanawiam się czy warto go kupić, nowe uchwyty RHU bisona to kolosalny wydatek, a ten jest w przystępnej cenie. Dlatego mam pytanie czy ktoś spotkał się z tym uchwytem? oraz czy dokładność i powtarzalność mocowania odbiega od obecnych standardów np bisona.
Obrazek



Tagi:


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#2

Post napisał: pabloid » 05 kwie 2012, 11:37

Kedar-88 pisze:a ten jest w przystępnej cenie
Jeśli to ten na zdjęciu powyżej, to odpowiednią ceną za niego jest cena złomu- jeśli któś kolekcjonuje złom. Nie ze względu na jego dokładnośc bo jest FWP, tylko ze względu no to, że jest zgnity, co wróży także zgnicie zamka z tyłu, szlifowanie powierzchnie bazowe na szczękach już w nim nie istnieją. Nie wiadomo jak w środku wygląda powierzchnia zebatek i powierzchnie biorące udział w prowadzeniu szczęk. To wszystko = niedokładniości mocowania detalu. Wrażenia estetyczne już pomijam. Szukaj uchwytów w dobrym stanie. Już tu pisałem na forum, że na okazję trzeba cierpliwie poczekać i nawet na allegro można trafić taniochę w idealnym stanie, w tym i uchwyty Forcarda- była cała kolekcja niemieckich swego czasu u jednego sprzedawcy.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#3

Post napisał: RomanJ4 » 05 kwie 2012, 12:34

Zgadzam się z kolegą pabloid, na zdjęciu nie widać czy ta rdza jest tylko powierzchowna na odsłoniętych częściach (bo często tak bywa) czy również na istotnych dla dokładności.
Wszak Rolls-Royce też w końcu idą na złom :wink:
pozdrawiam,
Roman


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7587
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#4

Post napisał: pukury » 05 kwie 2012, 12:39

witam.
taki uchwyt - tylko że 4 szczękowy miałem na wiertarce - jako imadło .
zgnilizna nie przeszkadzała ( zbytnio ) .
ale do tokarki to chyba jako taki do " łupania " podobnie zgniłych materiałów .
osobiście myślę - trzymaj się od tego z daleka - no chyba że możesz go rozebrać i obejrzeć to co w nim " mieszka " .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#5

Post napisał: MlKl » 05 kwie 2012, 12:48

Obrazek

Widoczny na zdjęciu z tyłu uchwyt 160 wyglądał podobnie, jak go kupowałem za 50 zł - trochę PKB i lśni jak nówka. Ale to był faktycznie leżak magazynowy, nigdy na maszynę nie zakładany.

Ten pracował, to widać, ale tragiczny nie jest. to co najistotniejsze jest w środku, tkwi w smarze - raczej nie zardzewiało. Okaże się po rozbiórce. Jeżeli kosztuje poniżej stu złotych - warto brać, nawet jak przyjdzie go potem używać jako imadła. Nie raz się przyda. U mnie podobny kupiony na wagę złomu służy jako stojak do choinki juź drugi rok z rzędu.


Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 125
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#6

Post napisał: Kedar-88 » 05 kwie 2012, 13:05

Dodaje dodatkowe zdjęcia , sprzedawca chce za niego 300zł

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 05 kwie 2012, 13:21

No to nie jest tak źle, wygląda na powierzchowne przyrdzewienie. Zamek o ile widzę też posiada kawałek w miarę czystej od rdzy powierzchni . Co do zużycia to jest to uchwyt z niezależnymi szczękami wiec i tak ustawia się indywidualnie. Przepolerować, wyczyścić i będzie Ok
pozdrawiam,
Roman


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7587
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#8

Post napisał: pukury » 05 kwie 2012, 13:25

witam.
faktycznie wewnątrz tak źle nie wygląda .
może warto ?
jak by co to zawsze zostanie jako drugi - a czasami się przydaje .
i tak sam musisz podjąć decyzję i zaryzykować .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Kedar-88
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 125
Rejestracja: 13 lut 2009, 10:44
Lokalizacja: katowice

#9

Post napisał: Kedar-88 » 05 kwie 2012, 13:32

jest to uchwyt samocentrujący, przesunięcie szczęki wynika z tego że ktoś ją źle włożył. Zastanawiam się coraz bardziej czy jest wart tych pieniędzy. Kusiło mnie to, że należy teoretycznie do rodziny uchwytów precyzyjnych i wykonany jest ze stali a nie z żeliwa.

Zastanawia mnie czy to był leżak magazynowy, bo nie widzę zbytnio uszkodzeń, tylko wynikające z przerzucania, jak myślicie?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#10

Post napisał: MlKl » 05 kwie 2012, 14:04

Mechanizmy wewnętrzne są ok, szczęki trochę w dupę dostały, ale da się je wyprowadzić.

Nie będzie to Bison, ale od chinola powinno być lepsze. Kosztuje tyle, co chinol.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”