Tokarka - poziomowanie stołu/stolika/blatu, planowanie

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#11

Post napisał: pabloid » 20 lut 2012, 15:31

c64club pisze:Bo wtedy przepięknie odlane przekładki z żywicy bym mógł sobie w śmietnik wsadzić.
I po to cały ten cyrk z zapobieganiem przyklejeniu, żeby w razie potrzeby łatwo można było się pozbyć tej warstwy i zrobić nową :mrgreen:



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#12

Post napisał: MlKl » 20 lut 2012, 15:38

Nie załapujecie - łoże tokarki jest solidnym odlewem - przykręcona do niego płyta drewnopodobna dostosuje swój kształt, a nie odkształci odlew. Jeżeli są ewidentne nierówności, podłożyć odpowiednią podkładkę pod najkrótszą nóżkę - i starczy. Moja płyta się może i ugina, ale ona ma szansę takie łoże skręcić, bo to 3 cm żeliwa, a nie dwa centymetry wiórów jest. Płyta była robiona na zamówienie do precyzyjnej frezarki w pabianickiej Pafanie, albo w jakimś z nią współpracującym zakładzie.

Żywica w charakterze podkładek sprawdzi się doskonale, ale tak czy siak powodów do obaw o skręcenie łoża tokarki przez przykręconą do niego deskę nie ma. Chyba, że tokarka to samoróbka taka jak moja, i jej dokładność zależy od podstawy, do której ją się przykręci...

Awatar użytkownika

Autor tematu
c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#13

Post napisał: c64club » 20 lut 2012, 15:47

Pomysł z żywicą wydaje się tutaj niezły, bo będę miał sztywność w miarę równo wykonanego stolika przytwierdzoną do sztywności podłogi. I wtedy żeby nie skręcić łoża samopoziomujące odlane "z natury" przekładki to jest to, co co mi chodziło choć nie wiedziałem że właśnie o to :D
Tę płytę wiórową wypisałem wśród innych pomysłów właśnie dlatego, że łoże by sobie wygniotło ją w wygodny dla siebie (i stolika) kształt. Ale ona niejako izoluje mi sztywność łoża tokarki od stolika i skoro nie muszę, to nie będę izolował/amortyzował płytą.


krybacki
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 82
Rejestracja: 12 sty 2011, 14:02
Lokalizacja: Kraków

#14

Post napisał: krybacki » 20 lut 2012, 16:07

Z czysto akademickich rozważań warto jeszcze wziąć pod uwagę fakt, że ciągłość połączenia tokarka-stół wykonanego z żywicy zapewni lepsze przenoszenie drgań na podstawę (zwłaszcza tych o wyższych częstotliwościach) i ich lepsze tłumienie :wink:

Awatar użytkownika

Autor tematu
c64club
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 350
Rejestracja: 22 sie 2011, 21:26
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#15

Post napisał: c64club » 20 lut 2012, 16:18

To też niejako "na Czujewskiego" brałem pod uwagę. Zawsze sprawdza się powiedzenie, że "masa stabilizuje ruch", tylko do tej masy trzeba ten ruch porządnie przymocować. Drgania "rozejdą się po kościach" czyli po fundamentach. Drewno, które swoje zalety ma, zostawiłoby tokarkę z jej drganiami samą sobie. Ale się okazuje, że nie muszę go użyć.
Usługi ślusarskie, spawanie (MAG, TIG) Katowice.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”