Tak jak napisałem inne siły działają na łożyska zamontowane w śrubie suportu , twoje łożysko odrzuciłem po przejrzeniu w moim katalogu Prema- łożyska toczne- , dlaczego ? Bo wychodzą po za wymiar "klepek"[ które są u mnie jak by z gatunkowej stali , na pewno nie jest to blacha] , a w moim przypadku chciałbym dążyć do jak najmniejszej ingerencji , i wymiar zewnętrzny łożyska 21mm a 16 przemawia na korzyść kulkowego . Siły przenoszone przez axk 0821 są 7krotnie większe niż kulkowe .Czy łożyska igiełkowe wzdłóżne kupujesz w komplecie z bieżniami [podkładkami] czy "gołe" ?
a propo "zwykłych " łożysk cytuję - łożyska kulkowe mogą przenosić nie tylko obciążenia promieniowe ale i osiowe są więc to łożyska uniwersalne, które też charakteryzują się małym momentem tarcia w stosunku do innych łożysk .; ... Niestety mieszkam w pipiduwie , tak że łożyska będę mieć dopiero za rok , heh
OUS-1 luzy napędu suportu
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Szczerze mówiąc, w tym miejscu żadne łożysko mnie nie przekonuje, przynajmniej bez dorabiania nowych "klepek" i nowych śrub. Wtedy można coś już wstawić.
Zgrubienie na śrubie, między "klepkami" trzeba by zebrać, zostawiając kołnierz oporowy dla łożyska, precyzyjnie podtoczyć otwory na łożysko, a po jakimś czasie i tak kołnierz wydrze w klepce luz.
A tak w ogóle, to przy większym obciążeniu, klepki się "rozdziawiają", mimo, że przykręcone na max.
Na moje, to:
-obejma na klepki,(posuw wzdłużny)
-podkładki - mosiądz - między klepki i zgrubienie na śrubie,
-podkładka między klepkę a pokrętło,
-pokrętło rozciąć w przewężeniu i skrócić stożek, zakołkować bliżej klepek obie części,
-koniec śruby nagwintować, nakrętka do korekty luzu i kontra.
Może się mylę, ale jak będę swoje poprawiał, to tak zrobię.
Zgrubienie na śrubie, między "klepkami" trzeba by zebrać, zostawiając kołnierz oporowy dla łożyska, precyzyjnie podtoczyć otwory na łożysko, a po jakimś czasie i tak kołnierz wydrze w klepce luz.
A tak w ogóle, to przy większym obciążeniu, klepki się "rozdziawiają", mimo, że przykręcone na max.
Na moje, to:
-obejma na klepki,(posuw wzdłużny)
-podkładki - mosiądz - między klepki i zgrubienie na śrubie,
-podkładka między klepkę a pokrętło,
-pokrętło rozciąć w przewężeniu i skrócić stożek, zakołkować bliżej klepek obie części,
-koniec śruby nagwintować, nakrętka do korekty luzu i kontra.
Może się mylę, ale jak będę swoje poprawiał, to tak zrobię.