Budowa tokarki CNC

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 28 cze 2011, 16:16

paulg pisze: rozwiązanie - zgłosić chaosowi :wink:
Za świat to podobno chaos odpowiada ale za wielkość zdjęć to nie wiem :)
Moje od zawsze wchodzą duże.
Coś mi się zdaje że trzeba większe robić :)



Tagi:


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#12

Post napisał: paulg » 28 cze 2011, 17:33

kamar pisze:Za świat to podobno chaos odpowiada

owszem - ale tu na forum chaos = władza :razz:
a dużych zdjęć nie da rady ( max 600x800 piksli ) , no chyba że z zewnętrznego serwera ...
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4654
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#13

Post napisał: pitsa » 28 cze 2011, 19:26

Duże zdjęcia da radę. :mrgreen:
Kliknij na duże niebieski literki tworzące napis: "Kliknij tutaj aby wgrać zdjęcia i wstawić w treść posta" i nie używaj przycisku "załącz plik". Potem "przeglądaj" zaznacz zdjęcie z komputera, wyślij i kliknij na przycisk wstawiający link do postu. Początek wstawiania zdjęcia tak wygląda:

Obrazek
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#14

Post napisał: paulg » 28 cze 2011, 19:36

Działa - człowiek całe życie się uczy :wink:


Obrazek
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2082
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#15

Post napisał: qqaz » 29 cze 2011, 16:38

Z tym gotowym odlewem to kolega poszedł na łatwiznę. Dobre dla kogoś bez zaplecza. Tutaj oszczędność 200kG blachy i 20 rbgodz. szybko pokaże niedogodności.


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#16

Post napisał: paulg » 29 cze 2011, 20:14

qqaz pisze:Z tym gotowym odlewem to kolega poszedł na łatwiznę
Owszem a zarazem nie .... szkoda utylizować przyzwoity korpus , a ten idealnie pasuje do moich planów
Jakie niedogodności ma kolega na myśli ?
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2082
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#17

Post napisał: qqaz » 29 cze 2011, 21:44

Tak tylko kwękam, że takie czy śmakie...
Ale gotowa bryła do zaadoptowania to zawsze kompromis czyli rezygnacja na rzecz "bo już jest". A dla kolegi uspawać z blach żaden problem - obrabiane i tak bedzie jedo czy drugie.

-Skoro precyzyjna to lepiej by było szeroko ustawić prowadnice - teraz trochę w "chińskim" stylu nóż pieje dość wysoko. A oczekiwana dokładność to właśnie precyzja w poprzek osi.

-Numeryczna to znaczy znowu dużo wiórów które same nie chcą się usuwać - pochylenie łoża pomaga ale gdy są kompletne osłony po których mogą się zsuwać do wanny - tutaj na śrubie będzie kłopot. Przy szerokich prowadnicach łatwo zakryć wszystko.

-Łańcuch kablowy jeżeli nie będzie osłonęty szybko zniszczy przewody - nawbija się drobiazgu i będzie gryźć kable przy każdym zgięciu.
-Jeżeli planowane jest trochę alu i automatówki to już żadna różnica aby była do normalnej obróbki - ani koszty nie wzrosną ani roboty wiecej nie będzie na tyle żeby rezygnować.

-Wanna czy osłona całości niewygodna do czyszczenia - trzeba łopatką wydłubywać.

Marudzę bo akurat sam dojrzałem wreszcie do tokarki. Tylko mam lepiej - właściwie jest mi ona nie potrzebana wię nie mam ograniczeń w wymaganiach jaka będzie. Mogę popuścić wyobraźni i narysować co tylko będę umiał zrobić.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16187
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 30 cze 2011, 05:11

qqaz pisze: A dla kolegi uspawać z blach żaden problem - obrabiane i tak bedzie jedo czy drugie. .
Jednak to nie to samo.
.
qqaz pisze: właściwie jest mi ona nie potrzebana wię nie mam ograniczeń w wymaganiach jaka będzie. .
Właściwie nie wiem - podziwiać czy współczuć :)


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#19

Post napisał: czort » 01 lip 2011, 23:25

Witam
projekt jest bardzo ciekawy, Przy odpowiednim rozwiązaniu osłon z wiórami nie będzie problemu (choć obawiam się że niestety cienkiej blachy przewijanej pod suportem zrobić już się nie da ?) układ wymuszony posiadanym korpusem nie jest może najszczęśliwszy ale za to korpus już ma swoje lata a co za tym idzie nie będzie problemów z naprzędzeniami od spawania. Poza tym żeliwo dużo lepiej tłumi drgania (niestety prowadnice toczne już nie mają tej zalety ) . Co do wrzeciennika to posiadam nieco literatury jeżeli to Kolegę to interesuje . W mojej tokarce CNC (podobnej wielkości ) jest końcówka wrzeciona z krótkim stożkiem i mocowaniem "camlock" (typ D, DIN 55029) nr 3. Sprawa dość wygodna bo mogę śmiało założyć uchwyt ręczny ,uchwyt na tuleje 5C (samodzieło, ale bizon posiada je w swojej ofercie ) i co tylko sobie wymyśle . Cylinder dostałem razem z tokarką ( http://www.ecolletchucks.com/DUNHAM/DUN ... LOSERS.htm ).

Jeżeli Kolega ma jakieś pytania to chętnie odpowiem.


Pozdrawiam


Autor tematu
paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#20

Post napisał: paulg » 02 lip 2011, 08:50

czort pisze:Co do wrzeciennika to posiadam nieco literatury jeżeli to Kolegę to interesuje
- interesuje i to bardzo :wink: , wciąż szukam rozwiązania , które będzie najodpowiedniejsze do moich potrzeb.
czort pisze: Cylinder dostałem razem z tokarką

Gdzie takie rozdają ? - tylko z tego co widać nie ma w nim przelotu , a tak poza tym to jest to to czego szukam :neutral:
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”