jaka emulsja do tokarki ?

numerek · Post napisał: **numerek** » 03 paź 2006, 08:38

koledzy napiszcie jaką stosujecie emulsję do tokarki/frezarki
podczas przeprowadzki wylałem starą emulcje i kupiłem emulgel (lotos)
i teraz przeklinam dzień kiedy to kupiłem !

nie idzie domyć rąk a ranki na rekach nie chcą się goic
normalnie robi mi się zastrzał jakiś -jeszcze mi utną ręke bo paprze się niemozliwie
poleccie dobrą emulsje ale taką co bym kupił w opakowaniach mniejszych jak beczka

olo_3 · Post napisał: **olo_3** » 03 paź 2006, 12:53

Ja używam Aral (wieczorem podam konkretny symbol), kupiłem ja już dawno, jest to koncentrat, ładnie wygląda, ma silny biały kolory (nawet przepracowana) dobrze smaruje, chłodzi, nie wytwarza rdzy, kamienia, stosukowo przyjaźnie pachnie.

A i nie tworzą się żadne choroby – ale moze masz grzyby i inne w maszynie (chłodziwie)

Post napisał: **easy2002** » 03 paź 2006, 21:37

Witaj
Kilku producentów dodaje do emulsji gratis środki bakteriiobujcze

W oddzielnych pojemnikach dobra rzecz sam miałem z tym do czynienia

BLASTER próbowałeś

numerek · Post napisał: **numerek** » 03 paź 2006, 21:49

o bakteriach od razu pomyslałem
i napewno nie jest to to
dlatego że wymienilem wszystko w zbiorniku na dodatek wyparzylem to wszystko wrzątkiem z dodatkiem podchlorynu sodowego więc dezynfekcja pełna

kiedyś miałem inny koncentrat -koles przyniosł mi w butelce i nie wiem jak sie zwal
wtedy wsio było ok
potem zmieniłem na emulgel i sie zaczęło
rąk nie idzie domyć a wszelkie rany goja się tygodniami

swego czasu byl watek na forum o emusjach ale nie moge go znaleśc
chwalono tam jakis specyfik shell

w za kilka dni bede mial mnóstwo roboty na tokarke i juz się boje co się zrobi z moimi rękami

beðe wdzięczny za nazwy jakichs koncentratów sprawdzonych przez was

Misiu15go · Post napisał: **Misiu15go** » 03 paź 2006, 21:52

Uzywam emugolu i nie zauwazyłem podobnych obrawow moze dlatego ze czesto sie nim nie "oblewam" ale jak prysnie mi nim na reke to po paru chwilach czuc jak by takie "pieczenie" nie jest to miłe uczucie....

numerek · Post napisał: **numerek** » 03 paź 2006, 21:58

Misiu15go pisze:Uzywam emugolu i nie zauwazyłem podobnych obrawow moze dlatego ze czesto sie nim nie "oblewam" ale jak prysnie mi nim na reke to po paru chwilach czuc jak by takie "pieczenie" nie jest to miłe uczucie....

oj tam ..........
przeciez ja się w nim nie kapię ale sam wiesz że to nieuniknione aby miec ręce usmarowane chlodziwem

z innymi płynami było tak ze mycie rąk pastą zmywalo caly brud a teraz zostaje brud jakgdyby wzarty w pory skóry i ręce są takie szare nawet po solidnym szorowaniu

marekm61 · Post napisał: **marekm61** » 04 paź 2006, 11:09

Witam
w firmie używamy emulsji BLASTER o której wspominał
kolega easy2002 jest to koncentrat który rozcieńcza się
7%-15% nikomu jeszcze nie zaszkodziła a używamy
Jej od dwóch lat

Bert10 · Post napisał: **Bert10** » 08 paź 2006, 22:30

Witam
proponuje ARAL SAROL 435 lub 475 dosyć dobry, trochę szybko się psuje szczególnie latem ale jeśli chodzi o uczulenia i rany jest OK na 150 osób pracujących nikt nie ma kłopotów. Stężenie około 5% nie powoduje problemów. Nawet jak się zepsuje to jedyny groźny zaobserwowany efekt to straszny smród w poniedziałek rano.

numerek · Post napisał: **numerek** » 08 paź 2006, 23:22

zamówiłem blaster ma przyjśc w poniedzialek
mam nadzieje że pozbede się kłopotów z rękami
aż wstyd gdzieś pójśc z takimi pocharatanymi łapami

TOMASZEK456 · Post napisał: **TOMASZEK456** » 12 paź 2006, 21:47

numerek, Ja bym ci polecił castrol super emulsja mialem ten sam problem co ty jak zaczełem stosować castrola to problem się skończył

jaka emulsja do tokarki ?