Strona 1 z 1

tum-25 B - Poszukuje

: 13 kwie 2011, 23:07
autor: hs2
Witam!
Poszukuję tokarki
TUM-25 B

z rejonów pomorskiego i warmińsko-mazurskiego, w rejonie do 100 Km od Elbląga - jak ktoś ma na zbyciu to młody adept tokarstwa który od pół roku odkłada na ten cel pieniądze chętnie kupi i załatwi transport z załadunkiem.

Uwaga
Za radą kilku forumowiczów towar sprawdzany będzie przed kupnem przez znajomego emerytowanego tokarza który pół życia spędził na składaniu w latach 70 i remontach TUM,TUC TUE itp w dawnym zakładzie Zamech Elbląg który produkował tokarki.

Jeżeli masz maszynę do remontu to nie ukrywaj tego - widzieliśmy już kilka takich tokarek i zakładam że mechanik będzie ją remontował więc proszę tylko o prawdę bo remont mam wkalkulowany w ten zakup (oczywiście nie remont polegający na wymianie wszystkiego bo do tej pory 3 maszyny jakie widzieliśmy tego wymagały bo działały chyba tylko dzięki przysłowiowym "trociną i gęstym oleuj" tudzież wajchy od wadliwych układów były sprytnie ustawione pod odpowiednim kontem sugerując tyko częściową wadę danego mechanizmu i działanie jednego trybu pracy)

: 14 kwie 2011, 22:40
autor: dawca87
Życzę powodzenia. Juz gdzieś pisałem o sprzedawaniu dobrych maszyn. Nie twierdze ze takiej sie nie da kupic ale bedzie to niezwykle trudne. Trzeba się nastawić na remont przewyższający koszt zakupu maszyny. No ale po mojemu to i tak lepiej niż kupic nową chinkę. Zależy też czego oczekujesz od maszyny. Mam tuma 25 ale A. Kupiłem za śmieszne pieniądze. Włożyłem już drugie tyle i jest całkiem nieźle. Szlif łoża sie szykuje ale na razie nie zależy mi az tak na dokladnosci a bardziej na estetyce. Do hałasu z przekladni juz sie przyzwyczailem. Po skasowaniu luzów i wymianie łożysk wrzeciona toczy na lusterko :)

: 14 kwie 2011, 23:37
autor: hs2
Co do maszyny to powiem ci tak. Ja na toczeniu się dopiero poznam i przejdę drogę jak ty - po zakupie liczę do 3 tyś na remont (łożyska, kasowanie luzów i szlif łoża) - remont zrobię sam bo chcę się lepiej poznać na tej maszynie - nie zakładam że znajdę maszynę w stanie nie używanym tylko maszynę która nie jest mocno zajechana i którą będę w stanie wyremontować dla siebie.

Swoją drogą co sprawdzałeś przy zakupie swojej?

Ja w sumie juro jadę sam bo znajomy zarobiony , przed wyjazdem mam się tylko zgłosić po listę rzeczy jaką mam sam sprawdzić, odbiór samej tokarki i tak będzie z nim. Listę moją podrzucę na forum dla potomnych

ps - jak to nie tajemnica to za ile ją nabyłeś?
Ja niestety z północy kraju, tu przemysł prawie nie istnieje i ciężko w ogóle o zakup takiego sprzętu a co dopiero o zakup prawie nie używanego sprzętu :)

: 15 kwie 2011, 00:07
autor: dawca87
Nabyłem za mniejszą sumę którą chcesz przeznaczyć na remont. Łożyska do wrzeciona to koszt około 800zł (na szybko licząc). Kasowanie luzów raczej nie wiąże się z kosztami. Jest wszystko na klinach. Od suportu poprzecznego skonczył sie zakres to uciąłem diaxem i gitara :). Szlif łoża.... to juz problem. Koszt niemały (jak sie dowiesz jaki to daj znać na forum). Obniży ci się support i wszystko pod to musisz dopasować (konik, śrubę i pierdoły). U mnie najpierw suport trzeba było rozebrać, poczyścić i od nowa poskładać Podokręcać śrubki (raz mi wajcha od posuwu na takiej się zacięła i była kolizja ;). O tak tanie maszyny praktycznikt nie dba. W firmach czekają na zajechanie a potem za psie pieniądze bo i tak warte tyle ile ważą (a złom w góre idzie).

Weź pod uwage tez koszty osprzętu. Pomiarówka, wiertła, kły, noze, pierdoły. Też się całkiem ładna sumka zbiera.

Na emerytowanych tokarzy uwarzaj. Często mają swój świat i zabobony, chodziaz ich wiedza jest bezcenna.

Zwróć uwagę na uchwyt. Dobry (nie chinski) kosztuje w granicach kafla. Dobrego z maszyną za groszę nikt nie sprzeda.

Tak sobie gdybając doprowadzenie mojej do igiełki pochłonąć moze w granicach 10k. W porównaniu do oferty skośnookich xxx to dobra oferta. Tylko roboty dużo.

Przepraszam ze nieskladnie pisze ale jestem cholernie niewyspany. Jutro napisze ci jakiś bardziej doświadczony kolega bo ja tam sie nie znam i gówniarz jestem :)

EDIT: Nie napisałeś czego oczekujesz od maszyny. A i cena nie zawsze idzie w parze ze stanem. Te pomalowane są droższe ;)

: 15 kwie 2011, 00:41
autor: hs2
hehe to faktycznie okazyjnie kupiłeś.

No właśnie tego szlifu łoża obawiam się najbardziej stąd szukam łoża w jak najlepszym stanie bo może się obejdzie bez tego. Co do znajomego jego wiedza ogromna jest ale i tak wszystkiego nie powie a co ciekawsze sztuczki odkryłem zaglądając się przez jego ramię jak pracował.

Co do samej tokarki to ma robić:
- Elementy maszyn(ale proste i nie super dokładne, bez pasowań) - takie chyba na te czasy nietypowe zajęcie sobie znalazłem że projektuję w wolnym czasie maszyny coraz bardziej złożone.
- rolki - takie koło fi58 do fi 130
- Gwint trapezowy - taki jak w gryfach tyle że na mniejszym odcinku
- Radełkowanie - koło 20 cm

Co do ceny to do tej pory oglądałem tum-25B takie za 4-5 tyś, widziałem już takiego za 2500 zł ale doświadczony kolega się przeżegnał jak go zobaczył w środku. Jutro w sumie jadę nietypowo bo po maszynę najdroższą za 8 tyś - jestem ciekaw czy będzie się różniła od tych tanich.

Co do pomalowanych maszyn to fajne są na alledrogo - niektórym robili zdjęcia zaraz po malowaniu i widać lakier na podłodze jeszcze :D ale żeby sobie liczyć o 2-3 tyś więcej za pomalowanie maszyny 1L farby to chyba dla naiwnych :)

W sprawie tokarek z Chin - od momentu jak usłyszałem o trybach w nich z plastiku a w takiej tokarko frezarce za 9 tyś o trybie z plastiku we frezarce nawet o nich nie myślę. Co prawda tryb łatwo wymienić no ale ten inżynier co ją projektował chyba robił to za miskę ryżu skoro nawet na takim czymś w masówce oszczędzają.

: 15 kwie 2011, 18:27
autor: dawca87
Praca na tokarce to nic skomplikowanego. Małpe można nauczyć. Najważniejsza jest technologia i tu jest potrzebne doswiadczenie. Trzeba wiedzieć jak chwycic, jakiego noża najlepiej urzyc jak ugryść dany element bo prawie wszystko idzie zrobic na wiele wiele sposobów. Do tego co chcesz robic to wytarte łoże nawet o pare dych ci nie bedzie przeszkadzać. Gorzej z trapezowym bo jezeli musi byc dokladny to lipa. Jak na hantelki to nie problem. Tum 25b za 2500 to to nic z tego raczej nie bedzie. chyba ze po spaleniu i upadku z tira ;)

A co do zębatek z plastiku to troche poleciałeś. Grupa tych plastików nazywa sie poliamidy. Często ich wlasciwosci w wielu zastosowaniach przewyższają metale. Kiedyś budowałem pewne urządzenie i przy zadanych parametrach łożysko o takich wymiarach by nie wytrzymało. (dzwignia 1:80 + margines bezpieczeństwa) Za namową kolegi zastosowałem ertalen i działa do dzisiaj. Nie wiem jak w przypadku kół zębatych ale zaloze sie ze na nie tez by się coś ciekawego znalazło.

: 15 kwie 2011, 22:33
autor: hs2
w sumie do tej pory mam do czynienia z słabymi relatywnie tworzywami sztucznymi (PCV, PP i HIPS) - o polamidach tylko słyszałem - czy to polamid w maszynie był nie wiem :)

trapezowy nie super dokładny - taki hantelkowy wystarczy :)

A po dzisiejszym wyjeździe powiem tyle że cena o niczym nie świadczy, jeżeli ktoś ma na zbyciu maszynę chętnie kupię ale proszę o szczere wypowiedzi co w niej do naprawy bo naprawię!

Dziś oglądałem tokarkę za 9 tyś która miała być super ekstra z utrzymania ruchu - podpadało mi że sprzedawca nie chciał początkowo dać mi sprawdzić jej działania ale ostatecznie jak miałem zrezygnować uznał że pozwoli. Okazało się że nie działał posuw poprzeczny, pompka do emulsji chłodzącej, bez kół znamionowych a do tego bicie wrzeciona duże i coś kombinowane z skrzynią posuwów i obrotami wrzeciona

Od razu mówię - kupując tokarkę przyjadę z miernikiem zegarowym, statywem magnetycznym, wałkiem precyzyjnym i tachometrem żeby sprawdzić bicie wrzeciona, posuwy, luzy, obroty + stan śruby gwintującej z użyciem innego gwintu wzorcowego -

Jeżeli będzie ok czyli maszyna do remontu typu luzy,wymiana łożysk, jakiejś zębatki itp to biorę ale jak ukryte połamane tryby i "trociny z gęstym olejem" to podziękuję :)

[ Dodano: 2011-04-26, 20:56 ]
Ogłoszenie nadal aktualne.

Niechaj tylko nie piszą ci z poważnymi uszkodzeniami w skrzyni posówów itp, resztę naprawię .