wypoziomowanie tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
tomek.44
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 36
Rejestracja: 03 lis 2008, 10:05
Lokalizacja: okolice bydgoszczy

wypoziomowanie tokarki

#1

Post napisał: tomek.44 » 13 lis 2008, 08:31

Mam pytanie jak sie ma wypoziomowanie tokarki do jakosci toczenia?
na co wplywa?
slyszalem ze to wazne ale jak bardzo.i jak dokladnie trzeba to zrobic



Tagi:


Strumin
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 53
Rejestracja: 06 paź 2008, 21:55
Lokalizacja: Krakow

#2

Post napisał: Strumin » 13 lis 2008, 10:59

przyłączam sie pytania kolegi, jestem przed tym zabiegiem

oraz dodatkowe pytanie czy tokarek mam przykręcać śrubami do podłoża??u poprzedniego właściciela stała podobno na gumie,


skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1092
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#3

Post napisał: skoczek » 13 lis 2008, 11:18

Witam serdecznie.
Jest to ważne, bo maszyna stojąc na nierównym podłożu traci geometrię. U mnie tokarka stała na gumach zbrojonych płótnem i było to dla mnie dobre rozwiązanie. Czasami stawia się maszynę na poduszkach, choć nie jestem do nich specjalnie przekonany, a czasem kotwami normalnie się mocuje do fundamentu.
A za przykład jak ważne jest dobre ustawienie maszyny może posłużyć taka opowiastka: tokarka gdy była dobrze ustawiona to dobrze toczyła, potem musiałem ją przestawić o kilkanaście centymetrów i akurat trafiło że podłowa była tam trochę nierówna. Tak wypadło że trzeba było coś wytoczyć na szybko, choć maszyna nie była dobrze ustawiona no i przy próbie toczenia wyszło szydło z worka - ładny stożek zaczęła ciągnąć...
Pozdrawiam, skoczek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#4

Post napisał: Mariuszczs » 13 lis 2008, 11:40

Jak pisze w DTR że ma byc fundament to ma byc - pewnie pisze żeby zrobic zbrojony aby w czasie pracy nie stracił płaszczyzny i nie okazało się że nogi tokarki stoją na innym poziomie. Są konstrukcje maszyn takie że stoją na nogach regulowanych podgumowanych - ale to już od początku konstrukcja wykonana do takiego postawienia.
Wypoziomowanie może nie jest tak ważne jak wspólna podstawa dla wszystkich nóg tokarki - może się zdarzyc że fundament siądzie jedną stroną i ponieważ jest zbrojony to pochyli się całością zachowując prostoliniowośc

Ja też zaczołem w zeszłym tygodniu przygotowywanie pod fundament dla tokarki :)

Przywiozłem ją w zeszłym miesiacu do siebie i niby stoi na równiejszym podłożu ( na zwykłej wylewce ) a wpada w drgania cała maszyna i jak się przyjrzałem to noga nie stoi całą swoją powierzchnią na betonie.
Poprzednio stała w wynajmowanym pomieszczeniu gdzie był duży spadek i stała jedną nogą na 10 cm desek i tak trafiłem podparcie że nie drgała - także przygotowanie podłoża ma znaczenie.

No i jak nogi mają otwory na kotwy to zamocuj - po to są.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2008, 11:45 przez Mariuszczs, łącznie zmieniany 1 raz.


Autor tematu
tomek.44
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 36
Rejestracja: 03 lis 2008, 10:05
Lokalizacja: okolice bydgoszczy

#5

Post napisał: tomek.44 » 13 lis 2008, 11:45

skoczek pisze: Tak wypadło że trzeba było coś wytoczyć na szybko, choć maszyna nie była dobrze ustawiona no i przy próbie toczenia wyszło szydło z worka - ładny stożek zaczęła ciągnąć...
uff... juz mi lzej.bo juz sie martwilem ze cos popsulem

jak ja kupilem to bylo ok,tylko zastale smary miala i ciezko wszytsko chodzilo,wiec ja porozbieralem , wyczyscilem nasmarowalem i na szybko we wtrek tulejke tocze a tu stozek wychodzi.


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#6

Post napisał: mrozanski » 13 lis 2008, 18:21

a co powiecie o wibroizolatorach. ogolnie pomysl chyba dobry. np http://allegro.pl/item477383839_wibroiz ... _inne.html
czy kazdą maszyne mozna na czyms takim postawic? uwzgledniajac parametry wibroizolatora.

Awatar użytkownika

gelo
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1037
Rejestracja: 01 kwie 2006, 22:08
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

#7

Post napisał: gelo » 13 lis 2008, 19:12

Wypozimowanie loza maszyny ma BARDZO WIELKIE ZNACZENIE..... :idea:
Uruchiomilem troche tokarek numerycznych i z doswiadczenia wiem, ze maszya bedzie toczyla dobrze jezeli w osi X wypoziomujemy z dokladnoscia 0,01-0,02mm/m a w osi wzdluznej (Z) 0,02mm/m ( z tym ze w srodku loza musi byc wypukle...). Przy takim rezultacie udawalo mi sie przetoczyc walek o dlugosci 300mm mocowany tylko w samym uchwycie z dokladnoscia ok 0,01-0,015mm.


Wibroizolatory od biedy moga byc, ale nie dla takich dokladnosci jak powyzej. Raczej nie polecam.... Dla niedowiarkow proponuje postawic na suporcie poziomice a potem oprzec sie o maszyne :mrgreen: - 'woda' pojdzie conajmniej o 1 kreche, a to juz jest kilka setek na detalu ( sprawdzone osobiscie :lol: )

Najpewniejsze jest posadzenie na metalowych plytach i zakotwienie do fundamentu. Gwarantuje, ze po pol roku nic sie nie zmieni
>>>>>>>>>> GELO <<<<<<<<<<

Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#8

Post napisał: Arcio » 16 lis 2008, 19:17

tomek.44 pisze:Mam pytanie jak sie ma wypoziomowanie tokarki do jakosci toczenia?
na co wplywa?
slyszalem ze to wazne ale jak bardzo.i jak dokladnie trzeba to zrobic
Wypoziomowanie maszyny jest bardzo istotne i należy go według mnie wykonać zgodnie ze wskazaniami zawartymi w DTR dla danej obrabiarki
Tokarki należy wypoziomować, aby usunąć, a przynajmniej zminimalizować skłonność do stożkowania.
Zauważyłem, że czym dłuższe łoże tym bardziej wypoziomowanie ma znaczenie dla dokładności obróbki.
Miałem w swojej karierze już chyba z 12tokarek konwencjonalnych i największy problem miałem z tarnowską tokarką TUJ48x2500 (toczyłem na niej rolki dla drukarni i wiadomo, że takie rolki muszą być walcem bo inaczej papier będzie się zsuwał).
Kombinowałem na różne sposoby, ale efekt był mizerny, aż w końcu nie wytrzymałem :mad: i wylałem z betonu trzy takie kostki (TUJ-ka była na trzech nogach) na wylewce w warsztacie oczywiście ze zbrojeniem wpuszczonym w wylewkę warsztatu. Powierzchnie kostek były praktycznie idealnie w poziomie (wykorzystałem do tego niwelator laserowy Hilti) :cool: . Po ustawieniu tokarki na tak przygotowanym podlożu dokonałem próby toczenia i na długości 2200mm miałem 0,09mm stożka, biorąc pod uwagę, że ta TUJ-ka była z 64roku byłem wyjątkowo zadowolony. :grin:
Obecnie mam TUG-a 40x1000 pod którego także musiałem poprawić podłoże natomiast bardzo mnie zaskoczyła moja bułgarka CU400x1000 - miałem ją w dwóch miejscach w warsztacie i nie stożkuje bez wypoziomowania :shock:
Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098


Cinek84
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 75
Rejestracja: 08 paź 2009, 20:22
Lokalizacja: Dublin

#9

Post napisał: Cinek84 » 08 kwie 2011, 19:42

gelo pisze:Wypozimowanie loza maszyny ma BARDZO WIELKIE ZNACZENIE..... :idea:
Uruchiomilem troche tokarek numerycznych i z doswiadczenia wiem, ze maszya bedzie toczyla dobrze jezeli w osi X wypoziomujemy z dokladnoscia 0,01-0,02mm/m a w osi wzdluznej (Z) 0,02mm/m ( z tym ze w srodku loza musi byc wypukle...). Przy takim rezultacie udawalo mi sie przetoczyc walek o dlugosci 300mm mocowany tylko w samym uchwycie z dokladnoscia ok 0,01-0,015mm.


Wibroizolatory od biedy moga byc, ale nie dla takich dokladnosci jak powyzej. Raczej nie polecam.... Dla niedowiarkow proponuje postawic na suporcie poziomice a potem oprzec sie o maszyne :mrgreen: - 'woda' pojdzie conajmniej o 1 kreche, a to juz jest kilka setek na detalu ( sprawdzone osobiscie :lol: )

Najpewniejsze jest posadzenie na metalowych plytach i zakotwienie do fundamentu. Gwarantuje, ze po pol roku nic sie nie zmieni
Tak ale jak to zrobic, mam taka mala specjalna poziomnice ale gdzie mam ja przykladac n tokarce numerycznej.Do loza w osi x i Y tak?
Have a little faith in yourself.


dawca87
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 260
Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
Lokalizacja: Osw wlkp

#10

Post napisał: dawca87 » 09 kwie 2011, 09:54

Wszystko zależy od konstrukcji tokarki. Jak jest krótka i solidna to moze sie obejsc bez poziomowania (tum25). Jak długa to napewno sie coś ruszy i straci geometrie (tug48). Zależy też czergo sie oczekuje od tokarki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”