cnc.info.pl - FORUM CNC

Czy ktoś może mi pomóc w identyfikacji tokarki ze zdjęcia.
Z tego co widzę brakuje jej koła pasowego na silniku, uchwytu i śruby do posuwu.
Chciałbym ją uruchomić jednak nie mam do niej żadnej dokumentacji, nie wiem jaki duży uchwyt i koło pasowe na silniku założyć.

Toż to Cytling z Andrychowqa

[ Dodano: 2011-01-13, 20:40 ]
Jak nie wiesz jaki uchwyt to zardzewiałe to flansza na uchwyt ja miałem 125mm choć bez problemu można było stosować 160

Dziękuję Wiesław za informację.
Z twojego postu wnioskuję, że miałeś taką tokarkę.
Czy dysponujesz może jakąś dokumentacją do niej?

No tu cie musze rozczarować nie mam takiej tokarki ale na takiej kiedyś pracowałem w pewnym zakładzie w BB w roku 1980 .Na silniku było koło dwustopniowe co zwiększło rozpiętość obrotów poza tym brak ci śruby , gitary i kół zmianowych skoku śruby nie pamietam ale jak rozbierzesz nakretkę dwudzielną (pod wajchą na suporcie)to bez problemu grzebieniem zmierzysz .Sruba żaden problem można kupić choćby u sponsora no ale ta gitara no i koła zmianowe było ich w komplecie kilkadziesiąt sztuk bo na tej maszynie mozna było wykonywać gwinty metryczne i calowe. U mie między nogami była szafka a w niej komplet kół z tabelą .

Na tokarce nie planuje nacinać gwintów, ma służyć do drobnego toczenia dla siebie dlatego śruby nie będę kompletował. Potrzebne mi są dwie rzeczy:
- wielkość koła pasowego na silniku,
- jaki uchwyt do niej zastosować przy tym zabieraku?



Wymiary od największego to: 100,5mm, 87mm, 76mm, 37mm, 23mm.

No kurcze do jakiego uchwytu to jest zabierak .Polski 100 mm ma średnicę centrowania 70 mm a śruby mocujace M8 twój można przetoczyć a co do obrotów przy tak małych średnicach dla mnie 2000 rpm to minimum no i bedziesz to sobie musial sam policzyć

wieslawbarek pisze:co do obrotów przy tak małych średnicach dla mnie 2000 rpm to minimum

Przy takich obrotach to ona poleci w kosmos
A jeżeli jest na panewkach to będzie trochę dymu, pisku i na tym ta próba się zakończy.

IMPULS3 pisze:A jeżeli jest na panewkach to będzie trochę dymu, pisku i na tym ta próba się zakończy.

A jest
Trzydzieści pare lat dłubania w żelazie i 2000 obrotów na wrzecionie to chyba nie miałem

U mnie największe obroty jakie ma tokarka to 1800, a i tak raczej nie przekraczam 1000.

No to zabierak będzie do przeróbki. Wydaje mi się, że jest on na gwincie. Czy jest jakiś patent na odkręcenie go?
Może zrobiłbym już nowy pod uchwyt 125mm.
Czy ktoś wie jakie maksymalne obroty uchwytu powinna mieć ta tokarka?