cnc.info.pl - FORUM CNC

Luknijcie jak młodzież sie bawi na praktykach w super menów

DEBILE DEBILE DEBILE

http://www.smog.pl/wideo/40631/przeceni ... liwosci/[b][/b]

witam.
wyjątkowy matoł - a i reszta obok również .
ale to widać - dopakował sobie bicepsy ( za mało jak się okazuje ) , za to w głowie sieczka .
jak chodziłem do zawodówki to po czymś takim wyleciał by z praktyki .
pozdrawiam .

razem z nauczycielem którego nie było na warsztacie

no ostro
miał synek farta

Mogło dojść do tego, co na zdjęciu poniżej. Kto ma słabe nerwy, lepiej niech nie ogląda. Bardzo szokujące, ale być może należałoby uczniom pokazywać ku przestrodze, aby takie pomysły nie przychodziły im więcej do głowy.

witam.
fotka - nielicha .
kumplowi urwało palce ( 2 szt .) - polerował papierem ściernym na tokarce i miał rękawiczki - żeby sobie nie pobrudzić rąk .
no i nawinęło mu papier, rękawiczkę i palce na wałek .
drugi stracił dłoń - nie podwinął sobie rękawów i chciał usunąć wiórko spod freza - palcem .
mógłbym jeszcze parę takich " miłych " przykładów przytoczyć .
może dlatego - mam co prawda blizny od wiórów na dłoniach i przedramionach - ale mam na czym mieć te blizny .
raz lekarz pytał mnie - panie ! co pan z wony wrócił ? .
może by jakiś mały dział pod tytułem - BHP przy CNC ( i nie tylko ) założyć ?
wystarczy chińska wiertarka żeby sobie niezłe kuk kuku zrobić .
pozdrawiam .

szkoda że matoły nie ustawili np. 200...300 obr.
pewnie by więcej już sie nie zbliżyli do maszyny
jakim trzeba być debilem żeby tak robić

W grupie raźniej ... jestem pewien, że sam tego nie wymyślił, a chęć popisania się ... cóż, może czegoś go to nauczyło i więcej paluchów pchał nie będzie tam gdzie nie trzeba.
Nikomu źle nie życzę, boli tak samo każdego, szkoda tylko, że głupota nie boli...

witam.
On tego nie " wymyślił " - coś takiego może tylko " przyjść do głowy " ( ciekawe skąd ? ) .
Proces wymyślania wymaga MYŚLENIA - a w tym wypadku tego nie było .
OBIE szare komórki występujące w głowie tego kogoś doznały zwarcia .
na synapsach zaiskrzyło i tyle .
pozdrawiam

a czyja to wina? systemu i bezpośredniego opiekuna .
Brakuje osłony nad uchwytem, w prtacy w sumie na żadnej tokarce nie mamy ale na warsztatach osłony byłły na każdej maszynie.
Co do obrotów. Oj kośc zosotałaby niewątpliwie poddana dużemu momentowi.
Ludzie po gimnazjach to już inna młodzież i na prawdę chłopak miał szczęście. Oczywiście, że powienien wylecieć z warsztatów, praca przy maszynie nawet bez znajomości BHP wymaga pewnej zakodowanej wiedzy; jej brak dyskwal;ifikuje chłopaka jako przyszłego operatora czegokolwiek.