cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam w garażu starą takarkę, jak twierdzi teściowa jeszcze 5 lat temu była zupełnie sprawna. Od tamtej pory nie była używana ani nawet włączana do prądu. Szukałem ale nie ma tabliczki znamionowej wiec nawet nie wiem z czym mam do czynienia. Chce się jej pozbyć a szkoda mi jej oddawać na złom. Przypuszczam, że są pasjonaci takich maszyn. Za wszelkie informacje bedę bardzo wdzięczny.

Eeee, no ładne cacko

Mi też się podoba, jestem wyznawcą staroci:] aczkolwiek nie mam pojęcia co to za maszyna.

Fajna.

Na takiej dowiedzialem sie co to jest toczenie i zeby nie stac w plaszczyznie uchwytu bo tam sa diably


Zupelnie normalna maszyna, wyczysc, przesmaruj, uruchom, jak nie ma bicia to spokojnie sie nadaje do precyzyjnej obrobki.

Orzech do balisty na takiej robilem.

Miło słyszeć, że się podoba:-) Ale Panowie i Panie chciałbym ją naprawdę w możliwie szybko sprzedać by kogoś też tak mogła cieszyć jak was.

W tym stanie?

To moze jednak na zlom...


Mysle ze zeby wogole oplacilo sie na transport musisz produkt wyczyscic, zrobic rozruch i sprawdzic czy wykonuje przewidziana czynnosc (na ten przyklad czy nadaje sie do toczenia, a nie obijania detalu), i wtedy pewnie szybko kogos znajdziesz.

dantes44 pisze:Miło słyszeć, że się podoba:-) Ale Panowie i Panie chciałbym ją naprawdę w możliwie szybko sprzedać by kogoś też tak mogła cieszyć jak was.

OK chcesz sprzedać daję 50zł i jadę po tą tokarkę.

Sprawdziłem silnik na chodzie:-) Muszę jeszcze kogoś znaleźć żeby wiedział co i jak wyczyścić i sprawdził resztę. Sam się na tym nie znam.

Ta tokarka to muzeum napęd na pas transmisyjny . Zmiany skoku gwintu tylko na gitarze .

A ile chciałbyś za tą maszynę dostac ?
Jej wartośc to waga razy cena złomu, chyba że umiesz odkręcic i ocenic stan uchwytu oraz np suportu z imakiem i np jeszcze śrub z nakrętkami to możesz je sprzedac w przyzwoitej cenie osobno.