Strona 1 z 1

pomoc tue 35

: 11 kwie 2010, 19:52
autor: haski
witam. odniedawna posiadam tokarke tue 35 i mam problem musze wymienić paski klinowe , czy jest to wielki problem bo widze że znajdują się pośrodku wrzeciona. cieknie mi też olej z przekładni obrotów prawo lewo do sań. ni i największy to że jest zużyta ślimacznica do posówu sań (może ma ktoś taką nową)

: 11 kwie 2010, 21:34
autor: BYDGOST
Trzeba wyciągnąć wrzeciono a po założeniu nowych pasków zmontować je z powrotem i wyregulować. Problemem może być odkręcenie tarczy zabierakowej wraz z uchwytem z powodu ślizgających się pasków. Robiłem to lata temu i nie wszystko pamiętam. Uchwyt odkręcałem w ten sposób, że pod szczękę podkładałem klocek drewna. Paski się ślizgały i nie można było odkręcić. Pomogło dopiero takie ustawienie klocka, żeby szczęka uderzyła w niego dopiero po wykonaniu części obrotu czyli działanie udarowe. Podczas montażu trzeba uważać na podkładki, słabo widoczne na rysunku, które trzeba odpowiednio ustawić jedna względem drugiej. Są one w okolicach dużego koła zębatego.
A DTR masz?

: 12 kwie 2010, 15:55
autor: haski
witam dzięki za podpowiedz , dtr kupiłem ale niedotarła jeszcze do mnie. Dopiero jak ją będe mieć to kupie paski klinowe bo nieznam wymiaru i zabiore si za wymiane. a możesz coś na temat tej tokarki powiedzieć (własne doświadczenia) dzięki

: 12 kwie 2010, 16:20
autor: BYDGOST
To bardzo prosta maszyna. Myślę jednak, że taka na swoje potrzeby całkowicie wystarczy, pod warunkiem, ze jest sprawna. Robiłem na niej masę rzeczy. Trudności sprawiało przecinanie - wpadała w drgania. Połamałem na niej trochę noże także dlatego, że dopiero się uczyłem. Gwinty można nacinać metryczne od 0,35 do 12 mm, calowe od 2,25 do 24 zw./1" i modułowe 0,5 do 6 mm. Przy przechodzeniu na inny rodzaj gwintu, np. z metrycznych na calowe, trzeba zmienić koła w gitarze . Przy większym zużyciu mocno hałasuje. Smaruje się ją jak lokomotywę - ręczne lanie oleju w wielu punktach. Dobrze jest mieć przerobiony włącznik napędu wrzeciona tak, żeby sprawnie przełączać obroty podczas nacinania gwintów. Niewątpliwa zaletą jest jej mały pobór mocy - silnik 1,5 kW. W warunkach domowych czy w garażu nie ma problemu z zasilaniem. Widziałem takie tokarki w różnym stanie technicznym, ale jedną miałem okazję spotkać całkowicie nową, na której nikt nie pracował jeszcze. I taka by się przydała na drobiazgi, ale chyba już takich nie ma.

: 12 kwie 2010, 20:43
autor: haski
dzięki wielkie mam tą tokarkę od paru dni niewątpliwą udręką jest włączanie i wyłączanie posuwu. ja zrobiłem sterowanie na stycznikach lecz nie wydaje mi się że jest to sprawne w toczeniu gwintu. pozdrawiam

: 12 kwie 2010, 22:33
autor: BYDGOST
Też miałem na stycznikach. Skrzynka ze stycznikami była gdzieś z tyłu a na suporcie, tuż przy korbie posuwu poprzecznego, miałem puszkę z przyciskami LEWO STOP PRAWO. W ten sposób nie musiałem wykonywać zbędnych ruchów. Lewa ręką naciskałem na przyciski a prawą operowałem korbą. Jeśli chodzi o załączanie posuwów to faktycznie jest trochę denerwujące. Może dałoby się to jakoś przerobić? Może warto spróbować?

: 05 lut 2014, 21:02
autor: franko
Obrazek



Jaki nóż bym nie założył to drży strasznie.
Przy normalnym toczeniu problemu nie ma, pojawia się on przy robieniu stożka czy przecinaniu :cry:

: 06 lut 2014, 09:17
autor: haski
są dwa wyjścia 1 łożyska we wrzecionie je wystarczy dokręcić kluczem hakowym ale z pewnym wyczuciem bo można za mocno dokręcić i łożysko będzie się grzało i po pewnym czasie padnie 2 to skasowanie luzy na saniach suportu, tam wystarczy śrubokrętem dokręcić listwy

: 17 kwie 2015, 15:58
autor: pauoc
Witam!

Potrzebuje pomocy posiadacza tokarki TUE-35.
Otóż, potrzebuję dokładnej instrukcji w jaki sposób zdemontnować skrzynkę prędkości z lewej nogi tokarki? Niestety nie mam odpowideniego rysunku i nie wiem jak jest przymocowana. Chodzi m.in. też o ilość śrub, wielkość śrubokrętu itp.?