cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam
Wykombinowałem wstępny projekt tokarki:



Tokarka powinna poradzić sobie ze stalą (czas pracy nie jest najistotniejszy).
Silnik 2,2 kW z falownikiem. Będzie ok ?
Montaż część elektrycznej nie stanowi dla mnie większego problemu i jest w takcie realizacji...
Ale:
Proszę o pomoc w następujących kwestiach:

• 1. Konstrukcja stalowa (zielona) - profile zamknięte 100x60 - jaka powinna być grubość ścianek? Czy 6 mm wystarczy ?
  2. Płyty aluminiowe PA6 grubości 20mm (szare) - będą ok ?
  3. Wałki w osi X - 30 mm podparte (100 cm długości) , w osi Z 25 mm podparte (50 cm). Mam nadzieję, że w połączeniu z aluminium nie będą się uginały.
  4. Napęd liniowy mam zamiar zrealizować przy pomocy śrub kulowych. Zupełnie nie wiem o jakiej średnicy powinny być... Czy nakrętka podwójna, czy pojedyncza ?
  5. Atm przyjąłem silniki krokowe 8,5 Nm. Też nie wiem czy wystarczą, czy może większe ?
  6. Sprzęgło Rotex 95/98 Sh A, czy 64 Sh D-H ?

Myślę o 3 narzędziach na raz - wiertło, wytaczak i imak do noża do obróbki od zewnętrznej strony detalu. W tej chwili bez rewelacji, ale w przyszłości może uchwyt obrotowy podobny do koncepcji realizowanej przez Kolegę gmaro.
Na pytanie "gdzie jest konik" - nie ma jeszcze odpowiedzi

Z góry dzięki za pomoc

Wydaje mi się że o wiele korzystniejszy dla dla takiego układu tokarki jest suport poprzeczny zrobiony przez odwrócenie tego układu tj. długa płyta z prowadnicami podpartymi z góry isilnikiem zamocowanym pod nią (można osłonić całą oś) łożyska liniowe w oprawach na stałe zamocowane na suporcie wzdłużnym w miejscu gdzie zazwyczaj występują największe siły. Przy takim dużym projekcie pomyślałbym jednak o prowadnicach liniowych zamiast wałków , śruby 20x5 silniki 8.5Nm na pewno wystarczą.

Dzięki za odpowiedź - sugestia dot. odwrócenia układu natychmiast wchodzi w życie.

Asza PL pisze:Przy takim dużym projekcie pomyślałbym jednak o prowadnicach liniowych zamiast wałków

Jak dużej można spodziewać się korzyści z takiej zamiany ? Wałki 25 już mam...
Wiem, że może być trudno oszacować, a może jednak nie ?

Prowadnice liniowe to dużo większa sztywność układu , a przy silniku 2.2kW to można już spory wiór toczyć. Podejrzewam że tokarka ma być do jakiejś określonej produkcji , gdyby określić pułap kosztów i do czego ma być (stal? aluminium, ? mosiądz,?) można by coś więcej powiedzieć.

czy to ma być obrabiarka do zastosowań amatorskich ?

Asza PL pisze:a przy silniku 2.2kW to można już spory wiór toczyć ... gdyby określić pułap kosztów i do czego ma być (stal? aluminium, ? mosiądz,?)

Na początku przyjąłem założenie, że przy materiałach wymagających większej mocy skrawanie będzie delikatne. Ponieważ obawiam się trochę o stabilność konstrukcji. Tu ponowię pytanie: jaka powinna być grubość ścianek? Czy 6 mm wystarczy ? No i te płyty alu. 20 mm będą ok ? Z 2 strony myślę o ewentualnych gwintach... powinny być za jednym przejściem noża ?
Sprawa kosztów: Oczywiście im mniej - tym lepiej, ale rozsądnie - tzn z Waszą pomocą chcę zbudować porządne urządzenie. Dobrać odpowiednie elementy. Jeśli będą bardzo drogie - budowa może się nieco przeciągnąć... Z drugiej strony nie chce przerostu formy nad treścią, elementów, które nie są niezbędne w takiej konstrukcji.
Co do Materiałów, które będą obrabiane - pewne są stal i aluminium

marek żebrowski pisze:czy to ma być obrabiarka do zastosowań amatorskich ?

Nie będzie to tokarka pracująca akordowo, szacuję pracę po kilka - kilkanaście godzin miesięczne. Zastosowania amatorskie i krótkie serie. Jednak zależy mi na sprzęcie w miarę możliwości dokładnym. Szybkość pracy nie jest najważniejsza.

Witam a dla czego zamierzasz wykorzystać do budowy tokarki aluminium, to nie jest najlepszy materiał.

Jak tam idą prace nad tokarką?