Strona 1 z 1
MN-80 - jak zdjąć gniazdo pod tulejki samozaciskowe
: 04 lut 2010, 23:35
autor: R100GS_PD
Witam
problem mam jak w temacie - chcę założyć uchwyt tokarski za pośrednictwem oczywiście nakręcanej tarczy i mam problem z demontażem gniazda.
Tokarkę niedawno kupiłem i wolałbym czegoś nie uszkodzić na początek.
Vide foto.
Będę wdzięczny za pomoc.
pozdro
WO
: 05 lut 2010, 17:44
autor: lukadyop
Czy przypadkiem nie jest to na stożku, być może we wrzecionie jest stożek a ta tulejka w nim osadzona, spróbuj wybić od drugiej strony przez coś miękkiego.
: 05 lut 2010, 17:49
autor: ALZ
A te otworki wręcz zapraszają aby wziąć klucz do nakrętek wieńcowych i odkręcić

: 05 lut 2010, 18:23
autor: lukadyop
No tak kol. ALZ wyjaśnił zagadkę

: 05 lut 2010, 19:52
autor: R100GS_PD
hmm, oczekiwałbym odpowiedzi od znawcy tematu...
Oczywiście próbowałem odkręcić zanim tu napisałem, tylko że tam nie ma gwintu
vide druga pozycja od góry z od prawej strony jak widać gwintu zewnętrznego nie ma.
Ponadto, tylko w moim egzemplarzu są otworki od czoła, widziałem kilka bez otworków, jak choćby u kolegi LAX-a z tut. forum czy na powyższym obrazku.
Natomiast widać tam tajemniczy otworek w korpusie gniazda, którego istnienie można wywnioskować z rys wrzeciona w DTR, tylko ten rys za mało wyraźny i precyzyjny bym jednoznacznie stwierdził jak to jest osadzone.
Nadmienię, że próbowałem toto wybić ale nie mając pewności nie chcę naparzać młotem - wolę najpierw zapytać zanim mam coś uszkodzić.
Zatem jeśli ktoś to demontował - proszę o sprawdzone info.
: 06 lut 2010, 20:37
autor: LAX
u mnie było tak byłem pewny że to całość ale po dokładnym obczajeniu jednak było inaczej , popsikałem jakimś wynalazkiem do zapieczonych śrub i pier.... młotkiem w wałek ten co zakręca się tulejki od tyły no i wyskoczyło bez problemu, tylko zastanawiam się poco tam jest ta śrubeczka w tej tulejce?
: 07 lut 2010, 19:02
autor: mike217
Jest tam stożek 1:50, trzeba to wybić
: 07 lut 2010, 19:32
autor: R100GS_PD
Jest tam stożek 1:50, trzeba to wybić
Dzięki za info, doszedłem do tego nieco wcześniej bo udało się wybić po kilku zabiegach.
pier.... młotkiem w wałek ten co zakręca się tulejki od tyły no i wyskoczyło bez problemu,
No, ja się nie odważyłem walić w ten wałek - bo raz to narzędzie a w te z zasady się nie puka, a dwa wcale nie miałem pewności czy ten wałek wogóle dotyka tego gniazda - nie miałem czym pomierzyć. Pomyśl jak ktoś wcześniej naparzał młotkiem po tokarce.
tylko zastanawiam się poco tam jest ta śrubeczka w tej tulejce?
Teraz już wiem - po to by tulejki zaciskowe się nie obracały i mają prowadzenie w miejscu szczeliny w korpusie.
Teraz kolego LAX macie przelot zamiast 15 mm całe 18 mm - nie myliłem się co do tych 3 mm
p.s. na przyszłość wysmyczę sobie prosty ściągacz - z kowalstwem mam niewiele wspólnego.