Jak odkręcić tarcze zabierakową od wrzeciona

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
emi-jacek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 01 paź 2009, 10:58
Lokalizacja: mazowieckie

Jak odkręcić tarcze zabierakową od wrzeciona

#1

Post napisał: emi-jacek » 07 sty 2010, 19:58

Witam próbowałem z drewnianym klinem i lewe obroty w tokarce ani drgnie może ktoś mi pomoże ? Jest to tokarka tue 35,dziękuję za pomoc



Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: lukadyop » 07 sty 2010, 20:08

W tue 35 masz to na gwincie, spróbuj szarpać lekko stukać miękkim młotkiem, MUSI pójść, wiem łatwo się pisze ale realia bywają trudne, obejrzyj dokładnie może ktoś dał dodatkowe TRWAŁE zabezpieczenie, ludzie mają nieraz pomysły.


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#3

Post napisał: gaski » 07 sty 2010, 20:41

Załącz odboczkę, włóż śrubokręt między zęby ( kół zębatych), wkładasz brechę co najmniej metrowej długości między szczęki uchwytu i delikatnie próbujesz, aż do skutku... możesz jednocześnie opukiwać miękkim stalowym młotkiem miejsce gwintu na tarczy zabierakowej


Oczywiście robisz to na własne ryzyko, zębów chyba nie połamiesz, ale wałek odboczki może się troszkę skrzywić

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#4

Post napisał: RomanJ4 » 07 sty 2010, 22:37

jeśli nie pójdzie metodą jak radzi kolega gaski, to trzeba dodatkowo podgrzać palnikiem na propan-butan lub acetylen. To zawsze pomaga.
Powodzenia.
pozdrawiam,
Roman


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#5

Post napisał: lukadyop » 08 sty 2010, 06:53

RomanJ4 pisze:jeśli nie pójdzie metodą jak radzi kolega gaski, to trzeba dodatkowo podgrzać palnikiem na propan-butan lub acetylen. To zawsze pomaga.
Powodzenia.

Palnikiem 5cm od korpusu żeliwnego i łożysk, raczej nie tędy droga, zablokować wrzeciono i na siłę odkręcać i lekko stukać ale nie palnik.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 08 sty 2010, 11:58

Niestety miałem ten sam problem w tr45. Dopiero odpowiednio twardy pręt ( półoś od Kamaza ) zablokowany w szczękach i łożu i włączenie na najniższych lewych obrotach pomogło. Jakieś pręty niehartowane gieły się wszystkie niestety.


yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#7

Post napisał: yago44 » 08 sty 2010, 18:25

w TR 90 podkładaliśmy ceownik 80 pod jedną szczękę i opieraliśmy o łoże.najmniejsze lewe obroty i nigdy nie było problemu
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.


Autor tematu
emi-jacek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 01 paź 2009, 10:58
Lokalizacja: mazowieckie

#8

Post napisał: emi-jacek » 08 sty 2010, 20:41

Dziękuje za tak duże zainteresowanie moim problemem i odpowiedzi. Po niedzieli spróbuje odkręcić. Jak mi się uda, dam znać. Jeszcze raz dziękuje :grin:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: BYDGOST » 09 sty 2010, 00:51

W TUE 35 odkręcałem kiedyś kilka razy i robiłem to tak: na tokarce ustawiałem klocek drewniany o odpowiedniej wysokości tak dobranej, że uchwyt obracając się w lewo, o ok. pół obrotu, uderzał szczęką w ten klocek i się odkręcał. Prędkość ustawiona na minimum. Gdy szczęka uchwytu od razu przylegała do klocka to ślizgały się paski na wrzecionie i nie można było odkręcić. Dopiero działanie udarowe przyniosło efekt. Potem gdy paski były już wymienione to odkręcało się od razu.


Autor tematu
emi-jacek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 01 paź 2009, 10:58
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: emi-jacek » 10 sty 2010, 05:01

pomogło palnik,sztaba 2 metry i młotek odkręcone dziękuję wszystkim za podpowiedzi pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”