Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 15:39
- Lokalizacja: Szczecin
Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
Witam,
Mam taki uchwyt (nówka funkiel):
Czy to normalne, że na powierzchniach czołowych szczęk (tych szlifowanych) jest różnica prawie 0.1 mm pomiędzy szczękami?
Chciałem przetoczyć tarczę zabierakową i oprzeć ją o te powierzchnie aby uzyskać równoległość względem drugiej strony tarczy, ale okazuje się, że te powierzchnie nie leżą w tej samej płaszczyźnie.
Czyli jak rozumiem trzeba by było przetoczyć/przeszlifować te miejsca? Zatem, po co (chiński) producent je w ogóle szlifuje skoro są one nierówne?
Mam taki uchwyt (nówka funkiel):
Czy to normalne, że na powierzchniach czołowych szczęk (tych szlifowanych) jest różnica prawie 0.1 mm pomiędzy szczękami?
Chciałem przetoczyć tarczę zabierakową i oprzeć ją o te powierzchnie aby uzyskać równoległość względem drugiej strony tarczy, ale okazuje się, że te powierzchnie nie leżą w tej samej płaszczyźnie.
Czyli jak rozumiem trzeba by było przetoczyć/przeszlifować te miejsca? Zatem, po co (chiński) producent je w ogóle szlifuje skoro są one nierówne?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1253
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
rownyr pisze:Czy to normalne, że na powierzchniach czołowych szczęk (tych szlifowanych) jest różnica prawie 0.1 mm pomiędzy szczękami?
To nie jest normalne.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 15:39
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
Dostałem go razem z tokarką 360x1000.MrWaski pisze:Marzę o takim na 160... I też chciałem kupić u kitajców.
Może uda mi się go wymienić na inny egzemplarz. Ten chyba jest jakiś trefny.bear pisze: To nie jest normalne.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11621
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
rownyr pisze:Czy to normalne, że na powierzchniach czołowych szczęk (tych szlifowanych) jest różnica prawie 0.1 mm pomiędzy szczękami?
rownyr pisze:Czyli jak rozumiem trzeba by było przetoczyć/przeszlifować te miejsca?
A szczęki i gniazda w korpusie są numerowane?
Ja bym poczekał z tym samodzielnym równaniem i najpierw zrobił próbę bicia z równym na grubości, płaskim dyskiem zamocowanym tak, by opierał się o te czołowe powierzchnie(można np lekko docisnąć konikiem w czasie mocowania by która szczęka nie odepchnęła).
Bo może się okazać, że powierzchnie te były szlifowane już po zamontowaniu w uchwycie właśnie po to by ich powierzchnie leżały w prostopadłej do osi obrotu płaszczyźnie, i skutek poprawki może być odwrotny do zamierzonego..
rownyr pisze:Dostałem go razem z tokarką 360x1000.
Ja do swojej dostałem w komplecie taką 200-tkę, ale jeszcze jej nie sprawdzałem....
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 15:39
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
Nie, jedynie jest nabity ten sam nr serii na szczękachRomanJ4 pisze: A szczęki i gniazda w korpusie są numerowane?
No właśnie zamontowałem już tarczę zabierakową, oparłem ją o te powierzchnie i próbowałem toczyć. Okazało się, że jakbym nie zamontował to tarcza jest przekoszona.RomanJ4 pisze:Ja bym poczekał z tym samodzielnym równaniem i najpierw zrobił próbę bicia z równym na grubości, płaskim dyskiem zamocowanym tak, by opierał się o te czołowe powierzchnie(można np lekko docisnąć konikiem w czasie mocowania by która szczęka nie odepchnęła).
Wtedy sprawdziłem te szczęki i okazuje się, że jeśli ustawie "zero" czujnika zegarowego na powierzchni pierwszej szczęki, to na drugiej i trzeciej mam -0.08 mm, na czwartej +0.02 mm. Wyniki są powtarzalne. Ręczne ruszanie szczękami zmienia pomiar o maks. 0.005 mm.
No właśnie też tak myślałem, problem w tym, że one nie leżą w jednej płaszczyźnie. I teraz przychodzi mi do głowy, że albo to są złe szczęki (nie od tego uchwytu), albo zostały zamienione miejscami. Próbowałem zamieniać dwie miejscami, ale to nic nie dało.RomanJ4 pisze:Bo może się okazać, że powierzchnie te były szlifowane już po zamontowaniu w uchwycie właśnie po to by ich powierzchnie leżały w prostopadłej do osi obrotu płaszczyźnie
Wygląda identycznie jak moja 200, może mógłbyś w wolnej chwili sprawdzić jakie są różnice na czołowych powierzchniach szczęk?RomanJ4 pisze: Ja do swojej dostałem w komplecie taką 200-tkę, ale jeszcze jej nie sprawdzałem....
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 wrz 2016, 15:39
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
Okazuje się, że różnice na czołach szczęk zależą od ich pozycji w prowadnicy. Bardziej rozkręcone szczęki (a raczej ich czoła) leżą w innej płaszczyźnie niż mniej skręcone. Okazuje się, że prowadnice szczęk są po prostu krzywe.
Tutaj film demonstrujący bicie czoła uchwytu (ok. 0.01 mm)
https://youtu.be/evr52UINDxE
A tutaj film z jednej prowadnicy (ok. 0.06 mm różnicy)
https://youtu.be/5nv9pd27lvo
I z drugiej (ok. 0.035 mm)
https://youtu.be/0z7BiZG6K94
Także uchwyt raczej do wymiany...
Tutaj film demonstrujący bicie czoła uchwytu (ok. 0.01 mm)
https://youtu.be/evr52UINDxE
A tutaj film z jednej prowadnicy (ok. 0.06 mm różnicy)
https://youtu.be/5nv9pd27lvo
I z drugiej (ok. 0.035 mm)
https://youtu.be/0z7BiZG6K94
Także uchwyt raczej do wymiany...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 427
- Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
- Lokalizacja: Słocina
Re: Uchwyt 4 szczękowy, różnice na powierzchniach szczęk
Pytanie jest, czy poza skopanymi szczękami cała reszta jest OK?
Spróbuj pomierzyć szczęki po wyjęciu ich z uchwytu.
Spróbuj pomierzyć szczęki po wyjęciu ich z uchwytu.
Ostatnio zmieniony 20 mar 2021, 21:40 przez MrWaski, łącznie zmieniany 1 raz.