TSB-20 Falownik

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 150
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

TSB-20 Falownik

#1

Post napisał: HeniekL » 07 wrz 2009, 14:45

Witam! Zastanawiam się nad jeszcze jednym usprawnieniem mojej tokarki TSB-20. Myślę o zamontowaniu falownika, gdyż opcja ze zmianą położenia pasków klinowych wydaje się być dość uciążliwą w codziennej eksploatacji. I tu nasuwa się kilka pytań. Jaki falownik zastosować do oryginalnego silnika tej tokarki ( silnik dwubgiegowy 0.8- 1.1 kW)? Czy przy okazji tej modernizacji nie zajdzie konieczność wymiany tego silnika na nowocześniejszy, o innych parametrach- mocy, obrotach? Czy zastosowanie silnika o wyższej prędkości obrotowej (teraz jest 1400obr/min) i mocy- np. 2.2kW i obrotach 2800 pozowli na regulację prędkości w większym zakresie i efektywniejsze wykorzystanie tokarki? Oryginalny silnik jest znacznych rozmiarów, odmiennych od współczesnych urządzeń, dla tego myślę, że nowy silnik o wyższych parametrach powinien pomieścić się bez kłopotu w komorze napędu. Kolejne pytanie dotyczy doboru mocy falownika, jaki zapas mocy procentowo należy zapewnić, by falownik nie był przeciążony przez silnik? Ostatnie pytanie tyczy się ewentualnego położenia pasków klinowych w przekładni- po modernizacji. Czy należy je umieścić w położeniu środkowym, a może innym? Będę wdzięczny za wszelkie porady, gdyż nigdy nie posługiwałem się fakownikiem. Wiem jedynie, że jest ich kilka rodzajów, na przykład wektorowe...



Tagi:

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: clipper7 » 07 wrz 2009, 20:27

Mam założony falownik do Nutoola 550. Moim zdaniem najprościej jest po prostu podłączyć silnik tokarki do falownika i odpowiednio go skonfigurować. Należy uwzględnić fakt, że teraz falownik będzie załączać i wyłączać silnik oraz zmieniać kierunek obrotów, nie może się to odbywać przyciskami tokarki. Należy zmienić też podłączenie mikrowyłączników ( powinny być podłączone do falownika). Z tego co pamiętam, w TSB 20 dźwignie sterujące napędem mają mikrusy, nie będzie więc problemu ze zmianą połączeń. Nie zmieniałbym silnika ani przekładni, na to przyjdzie czas po zdobyciu odp. doświadczenia. Przy ew. wymianie silnika należy wybrać typ z wbudowanym zabezpieczeniem termicznym. Zwiększanie obrotów silnika jest ryzykowne (popatrz na napis na uchwycie tokarskim "Max. obroty......"), to samo dot. reszty układu napędowego.
Większość producentów podaje nie moc falownika, a moc znamionową silnika, jaki można dołączyć. Tak więc nie trzeba się martwić o ew. zapas mocy falownika.
Należy pamiętać o zapewnieniu chłodzenia silnika przy obniżonej prędkości obrotowej (wentylator osadzony jest na wale silnika i jego wydajność silnie zależy od obrotów).
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: Andrzej 40 » 08 wrz 2009, 04:44

Mam trochę inne dane silnika, może stosowano różne (0,65/1,2 kW, 715/1410 obr./min.) Optymalny falownik to 1,2 -1,5 kW. Należy zwrócić uwagę na zasilanie falownika ( i silnika). Przy tej mocy produkowane są też falowniki zasilane z 1 fazy. Przy starszych silnikach bez odczuwalnej straty mocy można podwższyć obroty nominalne tylko o ok. 1,2-1,3x.
W przypadku silników o 2 prędkościach trzeba bezwzględnie przy zmianie przeprogramować falownik, zwłaszcza nominalne: moc, prąd i obroty. Silnik Kolegi jest przystosowany do pracy z niskimi obrotami i do 500 obr./min. nie powinien się przegrzewać nawet przy dłuższej pracy.
Proponuję kupno zwykłego ( nie wektorowego - drogi) używanego falownika.
Okazyjnie tanio można kupić np. MicroMaster Siemensa ( łatwy w programowaniu) na eBay.de, bywają też na Allegro, ale zwykle są droższe. Schematy podłączenia i instrukcje obsługi są dostępne w języku polskim w internecie.
Życzę powodzenia
Andrzej


Autor tematu
HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 150
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#4

Post napisał: HeniekL » 08 wrz 2009, 08:13

Witam ponownie. Bardzo dziekuję Koledze Clipper7 i Andrzej 40 za cenne uwagi na temat stosowania falowników. Jak się domyślam, a potwierdzają to materiały, jakie ostatnio przeglądałem- współczesne silniki są dostosowane do sterowania falownikiem, posiadają odpowiedni wirnik i uzwojenia. Szczegóły można np. znaleźć na stronie producenta silników Firmy Indukta z Bielska Białej. Wracając do tematu, z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że najlepiej byłoby zastosować nowy silnik, jednobiegowy z odpowiednim, aczkolwiek nie przesadnym zapasem mocy, z obrotami wyższymi od tych, jakie posiadał silnik oryginalny. Czekam na kolejne uwagi. Punkty za pomoc i poświęcony czas przyznaję i jeszcze raz dziękuję :-).

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#5

Post napisał: clipper7 » 08 wrz 2009, 09:54

Proponuję na razie zostawić silnik oryginalny, podłączyć do falownika i zobaczyć, jak się sprawuje.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 150
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#6

Post napisał: HeniekL » 08 wrz 2009, 11:30

Dziękuję Koledze Clipper7 za słuszną uwagę. Pozostawię póki co stary silnik, zakupię falownik o nieco większej mocy od wymaganej i sprawdzę jak w praktyce zachowa się silnik. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Wyczytałem w poście, że ważną kwestią przy sterowaniu silnikiem za pomocą falownika jest chłodzenie. Czy w takim przypadku należy wziąć pod uwagę konieczność zamontowania dodatkowego wentylatora, niezależnego jeśli chodzi o obroty od układu zasilanego falownikiem? Mam jeszcze jedną prośbę do Forumowiczów. Może Ktoś posiada instrukcję do dowolnego falownika w j. polskim i zechciałby zeskanować ją i przesłać na adres mailowy? Chętnie zapoznam się ze sposobem programowania takiego urządzenia.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: clipper7 » 08 wrz 2009, 12:20

Jeżeli silnik ma pracować dłużej na niskich obrotach, to powszechną praktyką jest stosowanie wentylatora elektrycznego zasilanego "na stałe", niezależnie od silnika. Jeżeli falownik ma tylko zapewnić łagodny start i stop silnika, a praca ciągła będzie się odbywać przy prędkościach nominalnych to zmiana sposobu chłodzenia nie jest konieczna.
Instrukcje falowników są dostępne na stronach producentów, np. Siemensa.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 150
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#8

Post napisał: HeniekL » 08 wrz 2009, 15:48

Mam jeszcze jedno pytanie. Słyszałem, że falownik może być wyposażony w funkcję "hamulca". Na czym polega jej działanie, na ile jest skuteczna w przypadku tokarki?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 08 wrz 2009, 18:43

Przy programowaniu falownika podajesz czas, po jakim silnik ma się zatrzymać, czyli długość wybiegu silnika. Możesz też wykorzystać wejścia cyfrowe (1/0) jako sygnał do zatrzymania się silnika w możliwie krótkim czasie (np. z hamowaniem prądem stałym), przeważnie tak podpina się mikrusy związane z bezpieczeństwem i awaryjny STOP. Analogicznie ustawiasz czas, po jakim silnik osiąga po starcie określoną prędkość. Falownik kontroluje też obciążenie silnika, łącznie z możliwym chwilowym przeciążeniem. To wszystko wyraźnie poprawia kulturę pracy maszyny.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
HeniekL
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 150
Rejestracja: 03 sie 2009, 12:50
Lokalizacja: Opolskie

#10

Post napisał: HeniekL » 08 wrz 2009, 19:05

Moja świadomośc jeśli chodzi o falowniki znacznie wzrosła, dziękuję Wszystkim za pomoc i okazaną cierpliwość dla nowicjusza.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”