Strona 1 z 1
Tokarka do drewna... Proszę o pomoc
: 13 sie 2009, 03:39
autor: brudi666
Witam wszystkich! Ponieważ to mój pierwszy temat na tym forum postaram się w miarę dokładnie wytłumaczyć temat:
Mianowicie poszukuję tokarki do toczenia w drewnie, interesuje mnie głównie obróbka zewnętrzna. Problemem jest to że obrabiane przedmioty będą sporych rozmiarów bo od 30-100 cm długości i maksymalnie 40-30 cm średnicy.
Rzeźbiarstwem zajmuję się od 7 lat głównie produkuje instrumenty etniczne, by przyśpieszyć sobie prace pomyślałem o tokarce. chodzi mi jedynie o nadanie kształtu, wnętrze oczywiście będę rzeźbił ręcznie za pomocą dłut, gdyż ma to decydujący wpływ na brzmienie.
i sedno sprawy prosił bym o propozycje tokarek i w miarę jasne przedstawienie sprawy, poszukując tokarki po sklepach głównie napotykam odpowiedzi że cena takiej maszyny będzie wahać się w granicach od 400-1000 zł... moc koło 350-400 wat i szczerze powiedziawszy byłem w 4 sklepach i jakoś te propozycje mnie nie przekonują, sprzedawcy byli raczej mało zorientowani w temacie, więc postanowiłem zapytać na forum, pracujecie na tokarkach więc będziecie wstanie doradzić najlepiej.
(dodam jeszcze że kupując sprzęt od starych rzeźbiarzy mam kilka dłut tokarskich, powinny mi wystarczyć do toczenia, a jeśli nie to zawsze można dokupić)
Prosił bym o propozycje tokarek jakie mogą spełnić moje wymagania i oczywiście ceny.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i dziękuje za zainteresowanie tematem!
: 13 sie 2009, 09:15
autor: Mariuszczs
No napewno 400W to bardziej do toczenia zapałek - ja mam tokareczkę 800W i toczę na niej do kilku cm.
: 13 sie 2009, 09:40
autor: BYDGOST
Potrzebujesz dość solidnej tokarki i pierwsza jaka mi przychodzi na myśl to polska tokarka, niestety nie produkowana już, ale dość często można ją znaleźć na różnych aukcjach. Chodzi mi o tokarkę DNKa 40, której zdjęcie zaczerpnięte z internetu zamieszczam. Niestety nie znam jej parametrów.
: 13 sie 2009, 14:29
autor: Jans
Jak obróbka ma być wydajna to zamiast noża należy zastosować frezowanie,podobne do szlifowania "fortunką" na tokarce. (Zamiast ściernicy frez i mniejsze obroty) Napęd wrzeciona nie musi mieć dużej mocy, natomiast moc silnika napędzającego frez to tak powyżej jednego kW.Przy tego rodzaju obróbce nie ma większych problemów z nagłą zmianą naddatku przy zbieraniu pierwszych warstw lub sękami.Tak toczyłem wałki o długości 0.7 m i średnicy 6 cm. Pozdrawiam .
: 13 sie 2009, 17:27
autor: brudi666
a ile taka maszyna ze zdj może kosztować??
: 13 sie 2009, 21:00
autor: BYDGOST
Trzeba pośledzić trochę rynek bo ceny są różne. Sam spotkałem taką tokarkę na przetargu za 1600 zł i nie było zainteresowanych. Na allegro były w różnych cenach także i za ok. 4000 zł.
: 13 sie 2009, 22:28
autor: romgol
Przed kilku laty kupiłem identyczną za 800 zł.
Aktualnie pracuje jako cnc pod Machem ,narzędziem jest piłka tarczowa fi 165 mm
Maszyna jak najbardziej pod Twoje potrzeby ,przekładnia pasowa 4 prędkości.
Bebechy wywaliłem więc szczegóły musiał bym sprawdzić ( w razie potrzeby)
: 13 sie 2009, 22:41
autor: koala.g
Czy w tej tokarce jest stolik krzyżowy na noże ?
Czy na wyposażeniu jest kopiał i podpórka pod dłuta przy ręcznym toczeniu.
W necie za bardzo pomocnych informacji nie ma.
: 14 sie 2009, 22:07
autor: wood carver
brudi666
W sprawie tokarki prosze o kontakt
[email protected]
[ Dodano: 2009-08-14, 22:17 ]
romgol pisze:Przed kilku laty kupiłem identyczną za 800 zł.
Aktualnie pracuje jako cnc pod Machem ,narzędziem jest piłka tarczowa fi 165 mm
Maszyna jak najbardziej pod Twoje potrzeby ,przekładnia pasowa 4 prędkości.
Bebechy wywaliłem więc szczegóły musiał bym sprawdzić ( w razie potrzeby)
zalożyleś pilke spiekową czy zwyklą pile taczową z zamiarem toczenia...?
pila tarczowa jak wiadomo, posiada zęby skośne ( ostrze) , co nie może dawać dobrych rezulatów pracy ( jakość) ...
zwykla pila kiepsko przybiera bokiem nawet dobrze rozwiedziona......
spiekówka- nie wiem kto podjąlby sie przeoszczenia spieków....chyba ze zakladając frez pilkowy o prostych zębach...
W automatach tokarskich stosuje się noże pojedyncze, podwójne czesto wykańczające ( profilowe) wzglednie frezy.
A tak nawiasem... uchwyt trójszczekowy do tokarki do drewna ?? moze zabierak....
druga rzecz to ten konik....w tokarkach do drewna nie stosuje sie takich okrąglych pokrętel tylko konik z dźwignią...kto widzial to wie.
wszystko to skraca czas wymiany materialu do minimum.
Przy malych detalach stosuje się dodatkowo inny sposób mocowania- "holz-śrubę oraz dodatkowo luz szajbę.
Co do mocy silnika.... poniżej 800 W będzie trudno o maszyne...można z latwościa kupić zabawkę.
większosć znajomych w tokarkach mają silniki 1-1,5 kW ...i to nie jest przesada.
: 15 sie 2009, 22:14
autor: romgol
Niestety ,było tylko mocowanie pojedynczego noża,(brak imaka obrotowego).
Nie było również kopiału i podpórki pod dłuta,natomiast toczenie (przemieszczanie noża ręczne przy pomocy pokręteł -tragedia)
Dlatego od razu dorobiłem mechaniczny kopiał - jednak toczenie profili o ostrych
ściankach sprawiało wiele problemów(słupy ; tralki) i nie dawało mi spokoju.
Gdy zajarzyłem o co chodzi w cnc ,przed dwoma laty dokonałem " reinkarnacji " i biorąc pod uwagę że nie robię masówki ,jest (prawie) ok.
Co do zastosowania piłki zamiast noża( mógłby być również frez)
-Piłka HM fi 165 , przeostrzona na ściernicy diamentowej (zęby łukowe) - niestety ręcznie ,więc na pewno można jej wiele zarzucić ,ale tylko taką miałem możliwość.
-zastosowanie piły występuje również w fabrycznych konstrukcjach ,daje możliwość podtaczania ostrych zejść -90 stopni, ponadto nie ma konieczności stosowania (podtrzymek?) ograniczających drgania elementu .
Jako przykład podam że najcieńszy wytoczony element miał długość 900 a średnicę 10 mm.
Uchwyt szczękowy zostawiłem ,czasem się przydaje, normalnie mocuję w nim różne zabieraki.
Silnik 1,5 kwh pozostał ,docelowo zastąpię go serwem (już mam - ale niestety bez sterownika ,więc może będzie to krokowiec)
Reasumując do masówki tego rozwiązania nie polecam ,ale jako rozwiązanie
kompromisowe dla "Grzebałki" ,jak najbardziej.
Pozdrawiam Romek