luz na wrzecionie
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 807
- Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
- Lokalizacja: wlkp.
luz na wrzecionie
mam problem z luzem na wrzecionie w tokarce. wrzeciono jest na tulejach z brazu i po dokreceniu nakretek do kasowania luzow wrzeciono zaczyna sie blokowac a luz zostaje. wydaje mi sie ze jest to luz miedzy wrzecionem a tulejami, chociaz bardziej prawdopodobne mi sie wydawalo ze to tuleja lata w obudowie wrzeciennika. mial ktos juz taki problem? oczywiscie bede musial rozebrac wrzeciono ale nie wiem na co zwrocic uwage.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
zdemontuj wrzeciono, sprawdz jego owal, nawet mikromierzem czy zegarem w innej maszynie. To samo musisz zrobić z panewką, zobacz czy nie ma na niej sladów jakiś. Pasowanie mozna sprawdzić na tusz, podobnie jak przy skrobaniu łoża. z tym ze zamiast stalowej listwy tu bedziesz do kontroli używać samego wrzeciona. Panewka najprawdopodobniej nie jest z czystego brązu ale z jakiegoś stopu stosowanego do panewek. Czasami zuzytą panewke mozna reanimować, skrobiąc ją i pasując na nowo. Gdy jednak jest mocno wyjechana pozostaje zlecić wykonanie nowej co jak sie okazuje nie jest łatwe i takie proste. Nowa panewka tez musi zostać spasowana w wrzecionem poprzez metode skrobania.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 807
- Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
- Lokalizacja: wlkp.
złozyłem wrzeciono po raz 2 i jest duzo lepiej. moze nie jest idealnie ale ... nadal nie wiem jaka byla przyczyna. i czy problem powroci. zastanawia mnie fakt ze tuleje sie dosc mocno grzeja ale to na najwiekszych obrotach tokarki a tuleje chyba takich nie lubia? tuleje sa dobrze smarowane. szkoda tylko ze nie ma zadnego wymuszonego obiegu oleju tylko trzeba je smarowac oliwiarka ;/
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
pozostaje ci częste smarowanie i dbałośc o nie wjechanie nożem w uchwt, tuleje tego bardzo nie lubią, dobry olej to podstawa, naciąg pasków tez powinien byc jak najbardziej prawidłowy, w DTR na pewno jest. zawsze do bardzo precyzyjnych prac możesz je skręcic mocniej a potem odpuścic. Ja do prac mało precyzyjnych nie kasuje luzów prawie wogóle na suportach, jak musze cos robic precyzyjnego np długie otwory wytaczane to wtedy sobie skrece nakrętki i robie, po pracy wracam do poprzednich ustawien bo szkoda mi aby nakretki sie wyrabiały.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Może zamiast oliwiarki zbiorniczek z olejem np. z większej strzykawki ze stożkowo zakończoną iglicą do regulacji przepływu. Na skali strzykawki łatwo określić ilość zużywanego oleju. Przy obrotach powyżej 1500 łożyska ślizgowe lubią się grzać. Temperatura zależy od luzu. Ostatnio znalazłem w Selgrosie "Suchy Smar" - teflonowy w sprayu. Po dodaniu do oleju niewielkiej ilości opory na łożysku znacznie zmalały.mrozanski pisze:zastanawia mnie fakt ze tuleje sie dosc mocno grzeja ale to na najwiekszych obrotach tokarki a tuleje chyba takich nie lubia? tuleje sa dobrze smarowane. szkoda tylko ze nie ma zadnego wymuszonego obiegu oleju tylko trzeba je smarowac oliwiarka ;/
Można też zrobić wymuszone smarowanie - kroplówka (medyczna) z olejem i "wężykiem panie majster"
