Strona 1 z 8
Toczenie gwintów w stali - jakość pow.
: 14 kwie 2009, 14:18
autor: acetylenek
Witam
Mam problem z jakością powierzchni gwintu.
Przykład:
-Materiał obrabiany pręt stal.45
-wysunięcie z uchwytu ok 1,5 D (40mm)
-gwint M30x2
-noże - wąglikowy lutowany oraz stal szybkotnąca sw18 wysięg mniej niż przekrój trzonka,
-noże ustawione na wysokości osi wałka,
-obroty od 1/3 do kilku na sekundę.
-zagłębienie na początek (ale i mniejsze dają podobny efekt) ok 0.2 + ok 0.02 w lewo potem mniej aż do 0.05 bez przesunięcia bocznego,
-chłodzenie - smarowanie - emulsja lub olej maszynowy.
Po nieudanych próbach sprawdzona tokarka pod względem sztywności oraz troszkę poprawiona (sanie poprzeczne).
Efekt mocno nierówna powierzchnia z zadziorami w najlepszym wypadku matowa lekko nierówna.
Dodam że w tym samym zamocowaniu średnica fi 30 wyszła z lustrzanym połyskiem (1000 obr/min reszty param. nie pamiętam)
bez drgań pofalowań pow. itp. więc układ przedmiot uchwyt nóż jest w porządku.
Na co mam zwrócić uwagę aby poprawić jakość gwintów?
: 14 kwie 2009, 15:55
autor: CNCRob
-obroty od 1/3 do kilku na sekundę.
mozesz to rozwinac? czyli jakie w koncu sa te obroty? sprobuj na poczatek dac wieksze zaglebienie i im bardziej w material tym mniejsze, na koniec jedno lub dwa przejscia wygladzajace. rozumiem, ze robisz to na tokarce konwencjonalnej? czy cnc?
: 14 kwie 2009, 16:13
autor: acetylenek
tak konwencjonalna.
obroty:
Ze względu na to że narost przy małych prędkościach skrawania nie powinien występować
zjechałem na falowniku do chyba 10 obr/ minutę, oczywiście na przekładni najniższe z uboczką. Próbowałem też na wyższych bo szybciej ale ktoś tu pisał że jak się ktoś spieszy to mu nieładne gwinty będą wychodzić.
Docelowo chce ładnie wykonać gwint M52 x 1.5 wew. na dł. ok 70mm ale nawet zewnętrzny mi ładnie w stali nie wychodzi.
W alu serii 7000 tymi samymi nożami gwint świeci i jest super gładki.
Nóż ze stali szybkotnącej dogładzałem dwoma diamentowymi osełkami na lustro.
: 14 kwie 2009, 16:18
autor: CNCRob
to temu komus kto powiedzial, ze przy wiekszych obrotach wychodza zle gwinty mozesz grzecznie podziekowac za wspolprace i wyslac na piekarza lub do innego zawodu, przy stali C45 im wieksze obroty tym lepsza powierzchnia, najladniejsza wychodzi w przedziale 400-700obr/min dla twojej srednicy. 10obr/min jakie ty dajesz jest nawet za wolne dla gwintownika. zdecydowanie tym psujesz powierzchnie. daj maksymalne obroty przy jakich jestes w stanie zatrzymac maszyne a zobaczysz roznice.
: 14 kwie 2009, 19:24
autor: bob35
-Obroty od 1/3 do kilku na sekundę to 60/180 obr/min
-400-700obr/min na manualnej przy 2mm skoku ciekawe co byś miał Draco w majtkach jak byś miał zrobić jeden dwa gwinty.
Kolego acetylenek takimi nożami przy tym skoku to dodajesz np: 0.1 mm w głąb materiału i 0.03mm w stronę uchwytu tak żeby jedna strona ostrza zbierała a druga muskała po gwincie wtedy wyjdzie ci wspaniały gwint.
: 14 kwie 2009, 20:28
autor: lukadyop
Dobre na konwencjonalnej ja przy 140 nie raz wjechałem nożem no fakt że mam odłączony hamulec bo przy 11 KW silniku musiał bym bezpieczniki wymieniać, ja gwintuję 92 lub 114 ale fakt czym większe obroty tym lepsza jakość gwintu, ale u ciebie stawiał bym na jakość noża a raczej na jego kąty, jak ja naostrzę nóż jest ok ale jak to zrobi mój Ojciec to aż szkoda mi toczyć lub gwintować bo ostrzy bardzo dobrze, sprawdź lepiej jak masz nóż masz na ostrzony.
: 14 kwie 2009, 20:57
autor: CNCRob
bob35 pisze:ciekawe co byś miał Draco w majtkach
wlasnie dlatego napisalem, aby dal najwieksze przy jakich jest w stanie zatrzymac maszyne. uwierz, od czytania ze zrozumieniem glowa nie boli...
: 14 kwie 2009, 21:35
autor: wieslawbarek
Draco masz rację ale jest tez stara metoda toczenia powierzchni kształtowych bardzo małe obroty woda nuż HSS : powierzchnia wychodzi lustro tylko z wydajnością to nie ma nic wspólnego

: 14 kwie 2009, 21:53
autor: WZÓR
bob35 pisze:-Obroty od 1/3 do kilku na sekundę to 60/180 obr/min
-400-700obr/min na manualnej przy 2mm skoku ciekawe co byś miał Draco w majtkach jak byś miał zrobić jeden dwa gwinty....
Może nie przy 700obr/min , ale ok.450 obr/min miało się i to nie raz przy toczeniu czopów do przyrządów na tłocznię (patrz ; zdjęcia).... i jakoś żyję!.

: 14 kwie 2009, 23:19
autor: ARGUS
Robiłem na NUTOLU gwint na wałku fi 45
Obroty 315
zagłębienie noża na jeden przejazd 0,1 mm
wyszło lustro
Nóż z płytką lutowaną -"psilałem" WD 40

Poeksperymentuj z obrotami w przedziale 300- 600 na falowniku masz taka możliwość
Powinno wyjśc dobrze
Draco, ma rację (post z 16-tej 18) ( według moich amatorskich spostrzeżeń)
-obroty zależne są od średnicy gwintowanego wałka
i refleksu operatora - tokarza - żeby zdążył wyłączyć posów
