Strona 1 z 3

Kupno tokarki.Doradźcie czy warto

: 03 mar 2009, 13:00
autor: adrian_gal
Witam wszystkich na forum. Chcę kupic niewielką tanią tokarkę do metalu żeby czasem przetoczyc jakąś tulejkę , wirnik itp. ogulnie do przydomowego warsztatu. Znalazłem taką maszynkę (foto) za 500zł. Trzeba w niej przerobic konik. Jak sądzicie jest warta tych pieniędzy? miał już ktoś stycznośc z taką tokarką?Jeśli tak to prosił bym o swoje doswiadczenia czy wogule warto sobie nią głowe zawracac.

: 03 mar 2009, 14:04
autor: Student PS
Mało konkretów podałeś, po obrazkach widzę, że jest starsza od tych które mamy na uczelnianym warsztacie... wrzeciono na pasku :P... do przydomowych akcji może i starczy jeśli działa :)

: 03 mar 2009, 14:11
autor: M 52
W zeszłym roku sprzedałem taką za 600zł. Mniej pordzewiałą i z oryginalnym konikiem. Dotychczas nie spotkałem drugiej takiej.
Ogólnie maszyna fajna, ale ma tylko 3 prędkosci wrzeciona i ręczny posuw. Jej stan ze zdjęć wskazuje na spore zaniedbanie. Miałem pęknięte małe sanki, gwinty śrub mocujących suport (od dołu) też miałem zerwane. Obfite napełnienie smaroniczek wrzeciona powoduje czasem olejowy prysznic. Poza tym maszyna po prostu toczy i nawet przecina :)

: 03 mar 2009, 15:50
autor: mike217
Ja w swojej tokarynce tez mam napęd na pasku, w niczym to nie jest gorsze. na tej maszynce po małym remonciku zrobisz jeszcze wiele detali. Swoja droga jak mozna dopuścic do takiego stanu tokarke...

: 03 mar 2009, 16:44
autor: adrian_gal
Jakie sa jej najsłabsze punkty??Co innego polecilibyście do przydomowego warsztatu?
Co do predkości to zawsze mozna zastosowa falownik i nim regulowac. Ewentualny remont takiej maszyny drogi by był?

: 03 mar 2009, 17:20
autor: jorgo
No cóż remonty zawsze nieco kosztują tym bardziej jeśli części trzeba szukać lub dorabiać.Ogólnie rzecz biorąc jeśli cię nie stać na nic innego to można się pokusić ale pod warunkiem że dobrze ją oglądniesz aby nie miała ukrytych pęknięć.Zawsze powoli można ją doprowadzić do normalnego stanu.Jeśli nie chodzi zbytnio o kasę to proponowałbym coś nowszego.pozdrawiam możesz rzucić okiem na to
http://www.allegro.pl/item569702016_tokarka.html



Jak pomogłem wciśnij POMÓGŁ

: 03 mar 2009, 18:03
autor: adrian_gal
Sprzęcik elegancki tylko z funduszami nieco gorzej :sad: Najgorsze jest to że po tą tokarke musiał bym jechac 300 km w jedna stronę. Przesyłką kurierska to jak kupywac kota w worku a jeśli by sprzet był uszkodzony to strata czasu i pieniędzy.

: 03 mar 2009, 18:06
autor: Frantz
Witam Musisz sie zastanowic czy masz zamiar nacinac gwinty bo jak widze nie ma wogule nortona wiec nawet przy 3 rodzajach obrotów beda kłopoty z nacinaniem z gwintownika cay narzynki .Konik chyba pokazuje os pare centymetrow wyzej wiec nie jest orginalny a przerobienie płyty to nie taka prosta sprawa i tez kosztuje .Jednym slowem "daj sobie spokój".Takie jest moje zdanie Powodzenia :cool:

: 03 mar 2009, 19:43
autor: micro
Ta ma trochę słabsze parametry od niemieckiej , ale jest tańsza.
http://www.allegro.pl/item562412999_tok ... 350mm.html

: 03 mar 2009, 20:46
autor: adrian_gal
Widziałem podobny sprzet w CASTO... LEROYMear... i jakos MADE IN CINA mnie nie przekonało do siebie. Przeglądałem różne tokarki i wydaje mi się że lepiej bedzie dołożyc trochę kasy i kupic TSA-16 czy coś do niej podobnego.Nie oriętujecie sie za ile można juz dostac takową??