Kupno tokarki.Doradźcie czy warto

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
adrian_gal
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 03 mar 2009, 12:37
Lokalizacja: POLSKA

Kupno tokarki.Doradźcie czy warto

#1

Post napisał: adrian_gal » 03 mar 2009, 13:00

Witam wszystkich na forum. Chcę kupic niewielką tanią tokarkę do metalu żeby czasem przetoczyc jakąś tulejkę , wirnik itp. ogulnie do przydomowego warsztatu. Znalazłem taką maszynkę (foto) za 500zł. Trzeba w niej przerobic konik. Jak sądzicie jest warta tych pieniędzy? miał już ktoś stycznośc z taką tokarką?Jeśli tak to prosił bym o swoje doswiadczenia czy wogule warto sobie nią głowe zawracac.
Załączniki
tokpolifcie.jpg
tokpolifcie.jpg (58.51 KiB) Przejrzano 1095 razy
tokarka_002.jpg
tokarka_002.jpg (56.8 KiB) Przejrzano 1037 razy
tokarka_003.jpg
tokarka_003.jpg (54.78 KiB) Przejrzano 1064 razy



Tagi:


Student PS
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 17
Rejestracja: 24 lut 2009, 17:21
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: Student PS » 03 mar 2009, 14:04

Mało konkretów podałeś, po obrazkach widzę, że jest starsza od tych które mamy na uczelnianym warsztacie... wrzeciono na pasku :P... do przydomowych akcji może i starczy jeśli działa :)

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: M 52 » 03 mar 2009, 14:11

W zeszłym roku sprzedałem taką za 600zł. Mniej pordzewiałą i z oryginalnym konikiem. Dotychczas nie spotkałem drugiej takiej.
Ogólnie maszyna fajna, ale ma tylko 3 prędkosci wrzeciona i ręczny posuw. Jej stan ze zdjęć wskazuje na spore zaniedbanie. Miałem pęknięte małe sanki, gwinty śrub mocujących suport (od dołu) też miałem zerwane. Obfite napełnienie smaroniczek wrzeciona powoduje czasem olejowy prysznic. Poza tym maszyna po prostu toczy i nawet przecina :)
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1168
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#4

Post napisał: mike217 » 03 mar 2009, 15:50

Ja w swojej tokarynce tez mam napęd na pasku, w niczym to nie jest gorsze. na tej maszynce po małym remonciku zrobisz jeszcze wiele detali. Swoja droga jak mozna dopuścic do takiego stanu tokarke...


Autor tematu
adrian_gal
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 03 mar 2009, 12:37
Lokalizacja: POLSKA

#5

Post napisał: adrian_gal » 03 mar 2009, 16:44

Jakie sa jej najsłabsze punkty??Co innego polecilibyście do przydomowego warsztatu?
Co do predkości to zawsze mozna zastosowa falownik i nim regulowac. Ewentualny remont takiej maszyny drogi by był?

Awatar użytkownika

jorgo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 174
Rejestracja: 10 sty 2009, 13:37
Lokalizacja: Jagiełła

#6

Post napisał: jorgo » 03 mar 2009, 17:20

No cóż remonty zawsze nieco kosztują tym bardziej jeśli części trzeba szukać lub dorabiać.Ogólnie rzecz biorąc jeśli cię nie stać na nic innego to można się pokusić ale pod warunkiem że dobrze ją oglądniesz aby nie miała ukrytych pęknięć.Zawsze powoli można ją doprowadzić do normalnego stanu.Jeśli nie chodzi zbytnio o kasę to proponowałbym coś nowszego.pozdrawiam możesz rzucić okiem na to
http://www.allegro.pl/item569702016_tokarka.html



Jak pomogłem wciśnij POMÓGŁ
jorgo


Autor tematu
adrian_gal
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 03 mar 2009, 12:37
Lokalizacja: POLSKA

#7

Post napisał: adrian_gal » 03 mar 2009, 18:03

Sprzęcik elegancki tylko z funduszami nieco gorzej :sad: Najgorsze jest to że po tą tokarke musiał bym jechac 300 km w jedna stronę. Przesyłką kurierska to jak kupywac kota w worku a jeśli by sprzet był uszkodzony to strata czasu i pieniędzy.


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#8

Post napisał: Frantz » 03 mar 2009, 18:06

Witam Musisz sie zastanowic czy masz zamiar nacinac gwinty bo jak widze nie ma wogule nortona wiec nawet przy 3 rodzajach obrotów beda kłopoty z nacinaniem z gwintownika cay narzynki .Konik chyba pokazuje os pare centymetrow wyzej wiec nie jest orginalny a przerobienie płyty to nie taka prosta sprawa i tez kosztuje .Jednym slowem "daj sobie spokój".Takie jest moje zdanie Powodzenia :cool:


micro
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 472
Rejestracja: 20 lut 2005, 12:32
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: micro » 03 mar 2009, 19:43

Ta ma trochę słabsze parametry od niemieckiej , ale jest tańsza.
http://www.allegro.pl/item562412999_tok ... 350mm.html


Autor tematu
adrian_gal
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 03 mar 2009, 12:37
Lokalizacja: POLSKA

#10

Post napisał: adrian_gal » 03 mar 2009, 20:46

Widziałem podobny sprzet w CASTO... LEROYMear... i jakos MADE IN CINA mnie nie przekonało do siebie. Przeglądałem różne tokarki i wydaje mi się że lepiej bedzie dołożyc trochę kasy i kupic TSA-16 czy coś do niej podobnego.Nie oriętujecie sie za ile można juz dostac takową??

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”