Strona 1 z 5

Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 19:54
autor: Astralny Byt
Mam wytarte łoże tokarki ,a dokładnie jedną płaszczyzne łoża .
Są podobno specjalne żywice którymi można odbudować powierzchnie łoża .Czy ktoś to sprawdzał ?
Nie oczekuje po takiej regeneracji lat pracy ,wystarczy jak przez rok tokarka popracuje wzglednie dobrze przy srednim obciążeniu .
Ktoś to sprawdzał i coś napisze o tym co i jak?

Dodane 2 minuty 38 sekundy:
Prosze o odpowiedz kolegów z forum ,wiem że tu jest wielu ludzi co sie znają na temacie .

Dodane 4 minuty 10 sekundy:
PS . na razie nie interesuje mnie szlifowanie prowanic ,jakies podkladki na prowadnice stalowe itp . Chce tanio zregenerowac jedną płaszczyzne łoża tak aby wytrzymało to rok pracy średnio obciążonej .Nawet słabo obciążonej ,2 godziny pracy na jeden dzien.

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:07
autor: atom1477
Taka regeneracja nie ma sensu. Istotą takich wylewek jest to że dają niskie tarcie i znikome zużycie (czyli długą pracę).
Jeżeli nie zakładasz wymogu długiej pracy, to nie ma to sensu (również finansowego): lepiej oddać do szlifowania i jechać na metalu jak dawniej.
Po drugie: wylewki zwykle robi się na krótszym elemencie, czyli w tym przypadku na suporcie. A drugi dłuższy współpracujący element ma pozostać metalowy. Łoże więc i tak musiałbyś szlifować.

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:12
autor: Astralny Byt
atom1477 pisze:
31 mar 2025, 20:07
Taka regeneracja nie ma sensu. Istotą takich wylewek jest to że dają niskie tarcie i znikome zużycie (czyli długą pracę).
Jeżeli nie zakładasz wymogu długiej pracy, to nie ma to sensu (również finansowego): lepiej oddać do szlifowania i jechać na metalu jak dawniej.
Po drugie: wylewki zwykle robi się na krótszym elemencie, czyli w tym przypadku na suporcie. A drugi dłuższy współpracujący element ma pozostać metalowy. Łoże więc i tak musiałbyś szlifować.
Mi wystarczy rok pracy ,godzina albo max 2 godziny dziennie .Wtedy zarobie na nową tokarke ,taki jest sens .

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:13
autor: atom1477
Nie ma to sensu. Koszt wylewki jest kilkukrotnie wyższy od kosztu szlifowania.

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:16
autor: Astralny Byt
Po co gruntownie remontowac cos co naprawione słabiej zarobi na nowe ....Ma jedynie wytrzymać jakiś czas .
Koś ma namiary na dobre żywice ? Wiem ze w Szczecinie jest firma Polska oferująca takie żywice ale Napewną Tu są osoby o wiekszej wiedzy bo moja jest narazie na poziomie 1/10.
Bardzo was prosze o pomoc .

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:19
autor: atom1477
Nikt nie mówi że masz to zrobić porządnie! A zrób ten szlif na odpieprz...
Ja Ci tylko mówię że zgodnie z Twoimi wymaganiami (tanio i tylko na rok) odpowiedni jest szlif a nie wylewka.

Zobasz sobie mój temat:
szyny-czy-teflon-t113785.html
Pytałem tam o wylewki/wklejki, choć tak naprawdę to byłem już do nich przekonany a tylko szukałem potwierdzenia :D
Ale tego potwierdzenia nie uzyskałem*. I ostatecznie nie zdecydowałem się na takie rozwiązanie. Za duży koszt, i za mało praktycznych informacji od ludzi którzy już to robili.
Swoją drogą nie wziąłeś jednej rzeczy pod uwagę. Nie musisz wybierać tylko pomiędzy wylewką i szlifem: jeszcze możesz wybrać szyny, czyli obróbką do wykonania było by frezowanie.

*I ty też go nie otrzymasz, szczególnie że wymagasz bylejakości. Ja przynajmniej celowałem w wysoką jakość i trwałość, a dopiero wtedy ta wylewka miała by jakikolwiek sens (choć nadal była by droższa).

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:19
autor: Astralny Byt
atom1477 pisze:Nie ma to sensu. Koszt wylewki jest kilkukrotnie wyższy od koszty szlifowania.

Tego nie wiedzialem ,wylewke sam zrobie .doskrobanie do profile też sam zrobie nawet wiem jak .
Prosze o namiary na dobrą żywice .

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:22
autor: atom1477

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:24
autor: Astralny Byt
Astralny Byt pisze:Nikt nie mówi że masz to zrobić porządnie! A zrób ten szlif na odpieprz...
Ja Ci tylko mówię że zgodnie z Twoimi wymaganiami (tanio i tylko na rok) odpowiedni jest szlif a nie wylewka.

Zobasz sobie mój temat:
szyny-czy-teflon-t113785.html
Pytałem tam o wylewki/wklejki, choć tak naprawdę to byłem już do nich przekonany a tylko szukałem potwierdzenia
Ale tego potwierdzenia nie uzyskałem. I ostatecznie nie zdecydowałem się na takie rozwiązanie. Za duży koszt, i za mało praktycznych informacji od ludzi którzy już to robili.
Swoją drogą nie wziąłeś jednej rzeczy pod uwagę. Nie musisz wybierać tylko pomiędzy wylewką i szlifem: jeszcze możesz wybrać szyny, czyli obróbką do wykonania było by frezowanie.

Jestem Tobie wdzieczny za rozmowe ,serio .
Ale gdzie jest ten wysoki koszt takiej zywicznej wylewki . Z tej firmy z Szczecina pół kilo kosztuje 800 zł .
Chodzi tu o zestawienie kosztów i zysków .Jesli maszyna popracuje rok zarobi na nową .

Dodane 50 sekundy:
Nie nową wylewke a nowa tokarke .

Dodane 3 minuty :
Ja niechce regenerowac starej tokarki tak aby byla jak nowka bo nie bedzie ,ja chce aby przez rok pracowała .I zarabiała .

Dodane 1 minuta 53 sekundy:
=============
Skąd opinia ze żywiczna wylewka jest tak droga ?

Re: Regeneracja łoża tokarki wylewką zpecjanej żywicy

: 31 mar 2025, 20:29
autor: atom1477
Byle jaki szlif, albo w sumie na Twoje potrzeby nawet frezowanie, da się zrobić za 1000 zł.
Do wylewki musisz doliczyć koszt primera/aktywatora oraz "izolatora", i sporej ilości sprzętu (odsysacza próżniowego, mieszadła, wzorca płaskości czyli jakiegoś szlifowanego liniału kontrolnego, itp.). O ilości pracy nawet nie będę wspominał.