cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam kolegów.
Powoli rozmyślam nad wymianą zwykłego imaka na szykowymienny bo już zaczyna mnie drażnić to rzeźbienie podkładkami pod noże. Czytałem tematy na forum o tych imakach ale mam pytanie na które nie znalazłem tam odpowiedzi mianowicie co będzie lepsze polski T4414 z Kolna czy chiński multifix. Nie chodzi o zalety obsługowe bo wiadomo że multifix wypada lepiej tylko o jakość, sztywność, powtarzalność. Czy ktoś ma porównanie organoleptyczne obu tych produktów. Jako że tokarnia nie jest malutka z imakiem zwykłym 100x100, multifix musiałby być w rozmiarze dolne B lub górne E, natomiast 4414 w wersji T2T lub T2. Jak jest z twardością tych chińskich imaków, na alii sprzedawcy piszą że wykonane z C45 i nic więcej, na polskiej stronie z kolei że dołączają protokół z badania twardości ale nic poza tym. Imak z Kolna pewnie będzie wykonany lepiej choć nie przekonują mnie te "talerzyki dociągające" oprawę, może naocznie lepiej to wygląda bo na zdjęciach słabo. Cenowo oba wypadają podobnie jednak nie chciał bym kupić gluta który będzie drgał albo "rozrajbuje" się po kilku zmianach narzędzi. Z kolei nie toczę zawodowo i zakup imaka za kilka tysięcy szelestów to lekka przesada.

Jeśli masz możliwości zawsze możesz zrobić sobie imak sam na yt jest sporo przykładów ,robiłem imak do tss-150 i sprawuje się bezproblemowo .

Przy mojej starej 700-tce używałem Multifixa rozmiar A,
(porównanie A i E)


przy "tysiączce" używam rozmiaru E, z obu jestem zadowolony.


(podczas pomiarów geometrii tokarki)

RomanJ4 pisze:przy "tysiączce" używam rozmiaru E, z obu jestem zadowolony.

U chińczyków kupiłeś te imaki?

Co to za tokarnie? Mówiąc "tysiączka" co masz na myśli bo nie sklejam.

rc36 pisze:U chińczyków kupiłeś te imaki?

W Polsce u dystrybutora (https://www.doobrabiarek.pl/pl/producer/PWT/41/3/full) komplet bęben + 4 kostki (później dokupiłem jeszcze 4). Niby to niemiecki PWT (https://pewetools.de/pl/), ale oczywiście jak się można domyśleć raczej chińskiej prowiniencji, bo wszyscy, nawet "markowi" producenci (lub raczej dystrybutorzy) tak robią zlecając produkcję swoich wyrobów na tańszym Dalekim Wschodzie. Cały pic polega na tym, czy dbając o swój autorytet kontrolują tego jakość.

mikad pisze:Co to za tokarnie? Mówiąc "tysiączka" co masz na myśli bo nie sklejam.

1000mm w kłach (to taki wskaźnik rozmiaru tokarek - średnica toczenia nad łożem x długość w kłach/w mm albo calach/, np 360x1000 → 14"x40", a konkretnie to mam CQ6236Kx1000 (360x1000)

Dla mnie tokarnia 1000 wygląda tak
Wracając do imaka, kołkowałeś go czy tylko dokręcony śrubą?

mikad pisze: ↑

29 mar 2023, 12:45

Dla mnie tokarnia 1000 wygląda tak

Tokarnia to miejscowość położona przy drodze krajowej nr 7 (Żukowo – Chyżne). Od Kielc Tokarnia oddalona jest o ok. 20 kilometrów, od Jędrzejowa o ok. 18 km.

tuxcnc pisze:Tokarnia to miejscowość położona przy drodze krajowej nr 7 (Żukowo – Chyżne). Od Kielc Tokarnia oddalona jest o ok. 20 kilometrów, od Jędrzejowa o ok. 18 km.

drobiazgowy jesteś a ten gość naczytał się frazesów bo nawet jak maszyna ma 10 m długości i toczy to jednak tokarka

tuxcnc pisze: ↑

29 mar 2023, 13:30

Tokarnia to miejscowość położona przy drodze krajowej nr 7 (Żukowo – Chyżne). Od Kielc Tokarnia oddalona jest o ok. 20 kilometrów, od Jędrzejowa o ok. 18 km.

z dużej litery nie pisał , dawniej często używało się nazwy tokarnia i wielkość maszyny nie miała z tym nic wspólnego