tokarki produkcji ZSRR - "Technika"
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 330
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
tokarki produkcji ZSRR - "Technika"
Witam - tak jak w temacie - prosiłbym o jakiekolwiek informacje odnośnie tej tokarki - może miał ktoś z nią styczność? Jeśli tak, to proszę o podzielenie się wrażeniami z pracy na niej, oraz jakości wykonania samej maszyny.
sprzęt taki, jak ten ze strony:
http://www.maszyneria.pl/tokarka,stolowa,496.html
dziękuję z pomoc
sprzęt taki, jak ten ze strony:
http://www.maszyneria.pl/tokarka,stolowa,496.html
dziękuję z pomoc
Ostatnio zmieniony 14 cze 2008, 08:42 przez Ciowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 281
- Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
- Lokalizacja: Śląsk
Wtam.Na początek troche o konstrukcji i wykonaniu.Jak zauwarzyłeś zamiast łoża jest zastosowane troche inne prowadzenie suportu.Suport porusza sie na trzpieniu a z tyłu znajduje sie jedna część łoża na której zamocowany jest tył suportu.Należy dodać że w razie wystąpienia luzu na trzpieniu możemy go przeszlifować na szlifierce kłowej co jest operacja bardzo prosta i tanią a w tulei suportu wykonujemy tulejke z brazu i po sprawie.Inaczej sie przedstawia remont tokarki na pryzmach tutaj należy przeszlifować wszystkie płaszczyzny następnie doskrobać suport lub podfrezować i wykleić,obniżyć skrzynke posuwów podwyższyć płyte pod konikiem itd... W tym przypadku remont jest bardzo prosty i tani.Na zdięciu widać otwarta pokrywe gitary i mocowania silnika .Jak widać wszystkie koła sąwykonane z metalu mówie o kołach zębatych) a nie z plastiku (choć są tworzywa wykożystywane na koła trwalsze od metalu).W wewnętrznej obudowie widać tabliczke posuwu i odpowiedniego skonfigurowania gitary.Silnik tez wyglada na dość mocny około 0.8 kw ale moge sie mylić .Jesli poprawnie odczytałem zastosowanie dzwigni znajdujacej sie w miejscu skrzynki posuwów to jest to dzwignia zmiany kierunku posuwów a tym samym mozliwość nacinania lewych gwintow.Należy zwrócić uwage że tokarka jest wykonana na solidnych odlewach żeliwnych i ma dużą sztywność .Jeżeli chodzi o wrzeciono to zapewne jest ono zbudowane na typowym łożyskowaniu z przodu łożysko wałecznowe z regulacja luzu pierścieniem wewnętrznym natomiast tył łożysko proste plus oporowe .Główna wadą jest jednak krótki rozstaw w kłach i to chyba jedyna wada tej maszyny .Jesli moge doradzić to moim zdaniem jedyna przesłanką za zakupem tej maszyny jest okazyjna cena jednak wiem z doświadczenia że nawet do majsterkowania potrzebne jest conajmniej 500 lub 600 mm w kłach no i podtrzymka której tutaj nie widziałem.Decyzje pozostawiam kupujacemu a ja mam nadzieje że choć troche przyblizyłem Ci specyfike maszyny.Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem .Pozdrawiam!!!
Jesli uwazasz że pomogłem to nie buj sie nacisnąc /pomogł/
Jesli uwazasz że pomogłem to nie buj sie nacisnąc /pomogł/

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 330
- Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
- Lokalizacja: polska
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Zdaję sobie sprawę z małego rozstawu w kłach, jednak w porównaniu np. do Einhella MTB 3000 (300 mm),C1 lub C2 z allegro (200 mm) to w sumie nie wypada tak źle, a i cena dwa razy mniejsza. Jak powiedziałeś - także pod względem stabilności, oraz wykonania bije na głowę te chińskie zabawki, które sprawiają nie najlepsze wrażenie. Zwłaszcza, że maszynka wygląda na mało używaną/długa stała/, a sprzedający dodaje do niej 10kg części - kilka kłów, zębatek, zapasowy suport, i jeszcze jakieś drobne części...... Jak myślisz - jest warta te 800 - 900 zł?
- Załączniki
-
- 379636131.jpg (37.71 KiB) Przejrzano 3822 razy
-
- fesrwre.jpg (41.94 KiB) Przejrzano 3766 razy
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 31 lip 2011, 13:22
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Tu macie koledzy DTR-kę do dwóch wersji (zwykła i rewolwerowa) oraz różnych oryginalnych przystawek do niej
http://rem-5.ru/tn-1
O tej tokareczce było nie tak dawno na forum.
Zresztą może się komu przyda http://www.rem-5.ru/manual
http://rem-5.ru/tn-1
O tej tokareczce było nie tak dawno na forum.
Zresztą może się komu przyda http://www.rem-5.ru/manual
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 79
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 19:25
- Lokalizacja: PL
Musisz po kolei odkręcić: uchwyt samocentrujący razem z tarczą zabierakową, osłonę łożyska za tą tarczą, koło pasowe, nakrętkę od kasowania luzu łożyska wrzeciona. Wrzeciono wyciągałem w stronę konika, może da się w dwie strony, nie pamiętam.Dziadzia A pisze:Witam.
Pozwólcie że odświeżę temat bo mam taką właśnie tokarkę
Powiedzcie jak z niego zdjąć wrzeciono ???