cnc.info.pl - FORUM CNC

Kiedyś kupiłem na Ali komplet 10 płytek do noża składanego. Okazało się, że na pudełku pisało Made in Japan. Zajrzałem na Ali i też tam pisało że to Mitsubishi - jakoś nie zwróciłem wcześniej na to uwagi, potrzebowałem po prostu tanich płytek i sortując po ilości sprzedanych wybrałem te.

Pytanie jest nie o jakość, a o to czy to są oryginalne japońskie z Chin?!
Jak wiadomo, Kitajce potrafią zrobić tanio i nieźle, ale wiadomo też że są mistrzami świata w podróbkach. Pytam zatem z czystej ciekawości, czy to jest oryginał? Przy mojej hobbystycznej jednostkowej produkcji, każde niedrogie mi wystarczają... I tak najczęściej uszkadzam płytki przez mój błąd, a nie z powodu zużycia.

Nie wiem jak w przypadku tych Twoich płytek, ale ja zamówiłem niedawno płytki typu C do aluminium oraz do przecinaka i obie przyszły z ładną nazwą Korloy. W opisie aukcji pisało, że oryginalne. Znalazłem stronę, gdzie po wpisaniu numerów z tyłu opakowania można było zweryfikować oryginalność i się okazało, że to jednak podróby

Antwito pisze: ↑

25 sty 2021, 15:02

się okazało, że to jednak podróby

Niekoniecznie, może po prostu wyciekły z fabryki poza ewidencją ...
Chińczycy oprócz ordynarnych podróbek sprzedają też sporo markowych rzeczy.
A czasem oszukują w taki sposób, że noż w kieszeni sam się otwiera.
Kiedyś kupiłem w Chinach telefon Lenovo. Niby był oryginalny, ale brakowało wszystkiego czego się dało nie zamontować, a Android był tak zhakowany żeby ukryć wszystkie braki. Były takie cyrki że ściągałeś plik 100MB a z pamięci ubywało 400MB wolnego miejsca ... Albo korzystałeś z GPS a lokalizację pokazywało 20 km od miejsca w którym byłeś ...
No po prostu nie ma reguły.

trzeba wiedzieć gdzie kupić

Jakim cudem płytki zrobione w Japonii przez Mitsubishi miały by trafić do chińczyków, następnie wylądować w Polsce i kosztować z dostawą do domu np. 22zł. Oczywiście jest to podróba, ale warta swojej ceny, bo 22zł trzeba dać za kawałek stalki.
Ja np. kupuję u chińczyków płytki WNMG rzekomo Kolroy za 60zł z dostawą i sobie bardzo chwalę, takie podróby są i tak bez porównania lepsze od leżaków magazynowych z minionej epoki.

Miałem Mitsubishi z banggood i oryginały z polskiej dystrybucji... Z wyglądu nie do poznania jednak podczas pracy widać różnicę. Oryginały zużywały się średnio dwa/trzy razy wolniej zależnie od obciążenia... Co nie zmienia faktu, że cenowo i tak lepiej wychodziły podróby bo za opakowanie oryginałów jest 5 paczek podróbek Niestety straty są w czasach obróbki na podróbach Również do bardzo twardych rzeczy jak odkuwki na przykład podróbki się nie nadają Testowałem na kutych mocowaniach noży do tarcz drążących i nie dały rady nawet jednemu cyklowi

Ja tez się nabrałem na Korloy . Polska stalka hss miala większa wydajność. Niby jakieś mocniejsze miały być a dziadostwo takie że szkoda oryginalnego noża. Bo niewiadomo kiedy i czemu strzeli

Podróba jak wszystko. Jakością nie grzeszą ale do rzeźbienia w marchewce dają radę.

grzes_rupinski1 pisze:Ja tez się nabrałem na Korloy

Co to dokładnie za płytki?
Ja rzeźbię często w stali narzędziowej i używam podrób Korloy niby do nierdzewki, jak nie wyszczerbię na jakimś sześciokącie czy innym kwadracie to starczają na bardzo długo.

Do przecinaka do nierdzewki , symbol musiał bym sprawdzić bo nie pamiętam .
Tylko że ja mam porównanie do oryginału.
Robiłem z jakiś detal z kwasu. Mówię jaki przecinak i płytki super detal idzie jak burza. Oczywiście na oryginale
Na allegro czy alliexpres zamówiłem tańsze i na tych parametrach co robiłem wcześniej następną serię nie wiem czy jeden detal zrobiłem . Połamałem pół paczki płytek i uszkodziłem listwę .
Płytka jakaś jest ale oryginał w tym gatunku niczego się nie bał .
A te chińskie właśnie jakieś kruche .