Tokarka do drewna
: 04 sty 2021, 16:42
Witam,
Jestem na etapie kupna tokarki - to już jest postanowione, ale jako osoba prowadząca swój mały biznes, myślę nad "przyszłością" i późniejszym zastosowaniem tokarki.
Głównym celem jest toczenie średnic wewnętrznych w drewnie (dąb, orzech, jesion, czasami może się trafi coś miękkiego, ale przeważnie to będą twarde gatunki) - z dużą precyzją. Chodzi mi o średnice pokroju 15,9mm ; 16,3mm ; 17,2mm, czyli z dokładnością do dziesiątych milimetra.
Na odcinku od 15 do 30mm w głąb - średnica zewnętrzna to 20 do 30 mm.
Dodatkowo chciałbym toczyć na tokarce wałki o maksymalnej średnicy 50mm i tutaj długość to max do 100mm.
Dlatego takim pierwszym wyborem to mini tokarka do metalu z racji tego, że ma imak z posuwami i można zebrać materiał od środka:
1. Tytan 350
2. Bernardo DM450V
Dostałem poradę, że w sumie lepiej Tytana bo jest tańszy, a jakość obu jest bardzo podobna. Chyba, że ktoś w oparciu o swoje doświadczenie, jest wstanie doradzić? Różnica w cenie to jakieś 400-500zł.
Przeglądając internety zacząłem się zastanawiać nad trochę innym rozwiązaniem, ale mam duże obawy co do tego.. Chodzi o skompletowanie sprzętu w tokarce do drewna i takie zakupy:
1. Mała tokarka do drewna DM 305 V - 230 V BERNARDO
2. Uchwyt 3-szczękowy M33x3,5mm Bernardo
3. Wytaczadło 30mm zestaw MK2 - w komplecie są noże
4. Nie wiem czy tutaj nie będzie trzeba jeszcze czegoś zakupić, by zamontować prawidłowo uchwyt 3-szczękowy
Niestety z tokarkami nie miałem styczności, a jedynie obrabiam drewno na zasadzie wywiercenia otworu, nadania w miarę okrągłego kształtu, zamocowania na dremel i szlifowania papierkiem by nadać okrągły kształt.
Samo rozwiązanie z kompletowaniem sprzętu do tokarki do drewna jest spowodowane tym, że w przyszłości mogę użyć jej właśnie do toczenia w drewnie większych elementów i akcesoriów jak małe miski, wazoniki itp. Drzewa mam pod dostatkiem i jest to taka myśl na przyszłość jak znajdę więcej czasu.
Dlatego się nad tym zastanawiam, bo daje mi to możliwości w przyszłości o rozszerzenie swojej oferty - cenowo wychodzi to również podobnie, bo od punktu 1 do 3 wychodzi to z 2200zł, a przykładowo Tytan 2500-2600zł.
Tylko tutaj mam obawy co do samej precyzji i czy nie będzie za dużego bicia na takiej tokarce - mówie tutaj o precyzji do dziesiątki milimetra, więc spora precyzja jest wymagana.
Dlatego korzystając z waszego doświadczenia, bardzo bym prosił o poradę - główny wyznacznik to spełnienie głównego celu, który opisałem powyżej.
Z góry dziękuje za waszą pomoc.
Jestem na etapie kupna tokarki - to już jest postanowione, ale jako osoba prowadząca swój mały biznes, myślę nad "przyszłością" i późniejszym zastosowaniem tokarki.
Głównym celem jest toczenie średnic wewnętrznych w drewnie (dąb, orzech, jesion, czasami może się trafi coś miękkiego, ale przeważnie to będą twarde gatunki) - z dużą precyzją. Chodzi mi o średnice pokroju 15,9mm ; 16,3mm ; 17,2mm, czyli z dokładnością do dziesiątych milimetra.
Na odcinku od 15 do 30mm w głąb - średnica zewnętrzna to 20 do 30 mm.
Dodatkowo chciałbym toczyć na tokarce wałki o maksymalnej średnicy 50mm i tutaj długość to max do 100mm.
Dlatego takim pierwszym wyborem to mini tokarka do metalu z racji tego, że ma imak z posuwami i można zebrać materiał od środka:
1. Tytan 350
2. Bernardo DM450V
Dostałem poradę, że w sumie lepiej Tytana bo jest tańszy, a jakość obu jest bardzo podobna. Chyba, że ktoś w oparciu o swoje doświadczenie, jest wstanie doradzić? Różnica w cenie to jakieś 400-500zł.
Przeglądając internety zacząłem się zastanawiać nad trochę innym rozwiązaniem, ale mam duże obawy co do tego.. Chodzi o skompletowanie sprzętu w tokarce do drewna i takie zakupy:
1. Mała tokarka do drewna DM 305 V - 230 V BERNARDO
2. Uchwyt 3-szczękowy M33x3,5mm Bernardo
3. Wytaczadło 30mm zestaw MK2 - w komplecie są noże
4. Nie wiem czy tutaj nie będzie trzeba jeszcze czegoś zakupić, by zamontować prawidłowo uchwyt 3-szczękowy
Niestety z tokarkami nie miałem styczności, a jedynie obrabiam drewno na zasadzie wywiercenia otworu, nadania w miarę okrągłego kształtu, zamocowania na dremel i szlifowania papierkiem by nadać okrągły kształt.
Samo rozwiązanie z kompletowaniem sprzętu do tokarki do drewna jest spowodowane tym, że w przyszłości mogę użyć jej właśnie do toczenia w drewnie większych elementów i akcesoriów jak małe miski, wazoniki itp. Drzewa mam pod dostatkiem i jest to taka myśl na przyszłość jak znajdę więcej czasu.
Dlatego się nad tym zastanawiam, bo daje mi to możliwości w przyszłości o rozszerzenie swojej oferty - cenowo wychodzi to również podobnie, bo od punktu 1 do 3 wychodzi to z 2200zł, a przykładowo Tytan 2500-2600zł.
Tylko tutaj mam obawy co do samej precyzji i czy nie będzie za dużego bicia na takiej tokarce - mówie tutaj o precyzji do dziesiątki milimetra, więc spora precyzja jest wymagana.
Dlatego korzystając z waszego doświadczenia, bardzo bym prosił o poradę - główny wyznacznik to spełnienie głównego celu, który opisałem powyżej.
Z góry dziękuje za waszą pomoc.