Strona 1 z 2

wypoziomowanie tokarki

: 13 lis 2008, 08:31
autor: tomek.44
Mam pytanie jak sie ma wypoziomowanie tokarki do jakosci toczenia?
na co wplywa?
slyszalem ze to wazne ale jak bardzo.i jak dokladnie trzeba to zrobic

: 13 lis 2008, 10:59
autor: Strumin
przyłączam sie pytania kolegi, jestem przed tym zabiegiem

oraz dodatkowe pytanie czy tokarek mam przykręcać śrubami do podłoża??u poprzedniego właściciela stała podobno na gumie,

: 13 lis 2008, 11:18
autor: skoczek
Witam serdecznie.
Jest to ważne, bo maszyna stojąc na nierównym podłożu traci geometrię. U mnie tokarka stała na gumach zbrojonych płótnem i było to dla mnie dobre rozwiązanie. Czasami stawia się maszynę na poduszkach, choć nie jestem do nich specjalnie przekonany, a czasem kotwami normalnie się mocuje do fundamentu.
A za przykład jak ważne jest dobre ustawienie maszyny może posłużyć taka opowiastka: tokarka gdy była dobrze ustawiona to dobrze toczyła, potem musiałem ją przestawić o kilkanaście centymetrów i akurat trafiło że podłowa była tam trochę nierówna. Tak wypadło że trzeba było coś wytoczyć na szybko, choć maszyna nie była dobrze ustawiona no i przy próbie toczenia wyszło szydło z worka - ładny stożek zaczęła ciągnąć...
Pozdrawiam, skoczek

: 13 lis 2008, 11:40
autor: Mariuszczs
Jak pisze w DTR że ma byc fundament to ma byc - pewnie pisze żeby zrobic zbrojony aby w czasie pracy nie stracił płaszczyzny i nie okazało się że nogi tokarki stoją na innym poziomie. Są konstrukcje maszyn takie że stoją na nogach regulowanych podgumowanych - ale to już od początku konstrukcja wykonana do takiego postawienia.
Wypoziomowanie może nie jest tak ważne jak wspólna podstawa dla wszystkich nóg tokarki - może się zdarzyc że fundament siądzie jedną stroną i ponieważ jest zbrojony to pochyli się całością zachowując prostoliniowośc

Ja też zaczołem w zeszłym tygodniu przygotowywanie pod fundament dla tokarki :)

Przywiozłem ją w zeszłym miesiacu do siebie i niby stoi na równiejszym podłożu ( na zwykłej wylewce ) a wpada w drgania cała maszyna i jak się przyjrzałem to noga nie stoi całą swoją powierzchnią na betonie.
Poprzednio stała w wynajmowanym pomieszczeniu gdzie był duży spadek i stała jedną nogą na 10 cm desek i tak trafiłem podparcie że nie drgała - także przygotowanie podłoża ma znaczenie.

No i jak nogi mają otwory na kotwy to zamocuj - po to są.

: 13 lis 2008, 11:45
autor: tomek.44
skoczek pisze: Tak wypadło że trzeba było coś wytoczyć na szybko, choć maszyna nie była dobrze ustawiona no i przy próbie toczenia wyszło szydło z worka - ładny stożek zaczęła ciągnąć...
uff... juz mi lzej.bo juz sie martwilem ze cos popsulem

jak ja kupilem to bylo ok,tylko zastale smary miala i ciezko wszytsko chodzilo,wiec ja porozbieralem , wyczyscilem nasmarowalem i na szybko we wtrek tulejke tocze a tu stozek wychodzi.

: 13 lis 2008, 18:21
autor: mrozanski
a co powiecie o wibroizolatorach. ogolnie pomysl chyba dobry. np http://allegro.pl/item477383839_wibroiz ... _inne.html
czy kazdą maszyne mozna na czyms takim postawic? uwzgledniajac parametry wibroizolatora.

: 13 lis 2008, 19:12
autor: gelo
Wypozimowanie loza maszyny ma BARDZO WIELKIE ZNACZENIE..... :idea:
Uruchiomilem troche tokarek numerycznych i z doswiadczenia wiem, ze maszya bedzie toczyla dobrze jezeli w osi X wypoziomujemy z dokladnoscia 0,01-0,02mm/m a w osi wzdluznej (Z) 0,02mm/m ( z tym ze w srodku loza musi byc wypukle...). Przy takim rezultacie udawalo mi sie przetoczyc walek o dlugosci 300mm mocowany tylko w samym uchwycie z dokladnoscia ok 0,01-0,015mm.


Wibroizolatory od biedy moga byc, ale nie dla takich dokladnosci jak powyzej. Raczej nie polecam.... Dla niedowiarkow proponuje postawic na suporcie poziomice a potem oprzec sie o maszyne :mrgreen: - 'woda' pojdzie conajmniej o 1 kreche, a to juz jest kilka setek na detalu ( sprawdzone osobiscie :lol: )

Najpewniejsze jest posadzenie na metalowych plytach i zakotwienie do fundamentu. Gwarantuje, ze po pol roku nic sie nie zmieni

: 16 lis 2008, 19:17
autor: Arcio
tomek.44 pisze:Mam pytanie jak sie ma wypoziomowanie tokarki do jakosci toczenia?
na co wplywa?
slyszalem ze to wazne ale jak bardzo.i jak dokladnie trzeba to zrobic
Wypoziomowanie maszyny jest bardzo istotne i należy go według mnie wykonać zgodnie ze wskazaniami zawartymi w DTR dla danej obrabiarki
Tokarki należy wypoziomować, aby usunąć, a przynajmniej zminimalizować skłonność do stożkowania.
Zauważyłem, że czym dłuższe łoże tym bardziej wypoziomowanie ma znaczenie dla dokładności obróbki.
Miałem w swojej karierze już chyba z 12tokarek konwencjonalnych i największy problem miałem z tarnowską tokarką TUJ48x2500 (toczyłem na niej rolki dla drukarni i wiadomo, że takie rolki muszą być walcem bo inaczej papier będzie się zsuwał).
Kombinowałem na różne sposoby, ale efekt był mizerny, aż w końcu nie wytrzymałem :mad: i wylałem z betonu trzy takie kostki (TUJ-ka była na trzech nogach) na wylewce w warsztacie oczywiście ze zbrojeniem wpuszczonym w wylewkę warsztatu. Powierzchnie kostek były praktycznie idealnie w poziomie (wykorzystałem do tego niwelator laserowy Hilti) :cool: . Po ustawieniu tokarki na tak przygotowanym podlożu dokonałem próby toczenia i na długości 2200mm miałem 0,09mm stożka, biorąc pod uwagę, że ta TUJ-ka była z 64roku byłem wyjątkowo zadowolony. :grin:
Obecnie mam TUG-a 40x1000 pod którego także musiałem poprawić podłoże natomiast bardzo mnie zaskoczyła moja bułgarka CU400x1000 - miałem ją w dwóch miejscach w warsztacie i nie stożkuje bez wypoziomowania :shock:

: 08 kwie 2011, 19:42
autor: Cinek84
gelo pisze:Wypozimowanie loza maszyny ma BARDZO WIELKIE ZNACZENIE..... :idea:
Uruchiomilem troche tokarek numerycznych i z doswiadczenia wiem, ze maszya bedzie toczyla dobrze jezeli w osi X wypoziomujemy z dokladnoscia 0,01-0,02mm/m a w osi wzdluznej (Z) 0,02mm/m ( z tym ze w srodku loza musi byc wypukle...). Przy takim rezultacie udawalo mi sie przetoczyc walek o dlugosci 300mm mocowany tylko w samym uchwycie z dokladnoscia ok 0,01-0,015mm.


Wibroizolatory od biedy moga byc, ale nie dla takich dokladnosci jak powyzej. Raczej nie polecam.... Dla niedowiarkow proponuje postawic na suporcie poziomice a potem oprzec sie o maszyne :mrgreen: - 'woda' pojdzie conajmniej o 1 kreche, a to juz jest kilka setek na detalu ( sprawdzone osobiscie :lol: )

Najpewniejsze jest posadzenie na metalowych plytach i zakotwienie do fundamentu. Gwarantuje, ze po pol roku nic sie nie zmieni
Tak ale jak to zrobic, mam taka mala specjalna poziomnice ale gdzie mam ja przykladac n tokarce numerycznej.Do loza w osi x i Y tak?

: 09 kwie 2011, 09:54
autor: dawca87
Wszystko zależy od konstrukcji tokarki. Jak jest krótka i solidna to moze sie obejsc bez poziomowania (tum25). Jak długa to napewno sie coś ruszy i straci geometrie (tug48). Zależy też czergo sie oczekuje od tokarki.