Gwintowanie na tokarce CNC

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
XXXROBXXX
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 4
Rejestracja: 07 paź 2004, 23:24
Lokalizacja: Bytom

#11

Post napisał: XXXROBXXX » 01 wrz 2005, 19:15

Trochę wydaje mi się że to mija się z celem budować tokarke CNC na zasadzie konwencjonalnej....te wszyskie przekładmnie.....czy naprawde nie można jakoś ustrzec sie przed tym gubieniem kroków silnika.... czy silnik taki gubi krok tylko z powodu nie dobranej mocy do oporów ruchu ...czy też są inne powody....pozatym gwint raczej napewno nie nacina się za jednym przejściem noża ...jak sie to ma do zepsucia gwintu skoro zgubienie kilku kroków to może być zaledwie kilka setek (przy np 200 krokach na obrót i przekładni np 2:1 plus śruba pociągowa skok 4mm/ obrót wrzecono można dy zrobić na przekładni pasowej zembatej.....czy błąd przy następnym przejściu norza się powtarza czy raczej się wszystko zeruje ...bo jeśli tak to wydaje mi się że i tak ta pomyłka zostanie zeskrawana....???(gorzej jeśli przy ostatnim przejściu norza tak będzie... :?
Więc jak sie ustrzec przed zgubieniem tych paru kroków....?



Tagi:


rafi_prv
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 42
Rejestracja: 24 maja 2005, 11:37
Lokalizacja: Gda?sk

#12

Post napisał: rafi_prv » 01 wrz 2005, 21:23

Można do silników podłączyć enkodery ale niestety podraża to koszt elementów sterujących. Powodem gubienia kroków może również być marna jakość sterowników i lub silników.
Co do budowy tokarki na zasadzie konwencjonalnej to raczej jest to głupie, gdyż wszystkie maszyny, z którymi się spotkałem, a były przerabiane na CNC zostały pozbawione wszystkich przekładni z wrzeciennika.
Pozdrawiam.


escaper
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 7
Rejestracja: 04 wrz 2005, 21:42
Lokalizacja: Warszawa - Jelonki

#13

Post napisał: escaper » 05 wrz 2005, 00:41

Hmm ale zakładając ze mamy wszystko porządne, dobrze dobrane, zadne kroki nam sie nie gubią, to wystarczyłoby zastosowac enkoder przy wrzecionie?
joĂł


pltmaxnc
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1345
Rejestracja: 13 sie 2004, 13:58
Lokalizacja: warszawa

#14

Post napisał: pltmaxnc » 05 wrz 2005, 09:24

Gubienie kroków przez silnik spowodowane jest niewłaściwym dobraniem parametrów pracy.
Używam dwóch ploterów firmy Roland ( do ciecia folii oraz frezujący) napędzanych silnikami krokowymi (bez enkoderów) i nigdy podczas normalnej pracy nie zauwazyłem gubienia kroków.
Jest wiele urządzeń pracujących na krokowcach w pętli otwartej (OL) gdzie zgubienie kroków jest niedopuszczalne.
Niezbędne jest wykonanie dość precyzyjnej mechaniki o małych oporach i właściwe dobranie przełożeń. Równie ważne jest ustawienie rampy i max obrotów w programie sterującym.


rafi_prv
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 42
Rejestracja: 24 maja 2005, 11:37
Lokalizacja: Gda?sk

#15

Post napisał: rafi_prv » 05 wrz 2005, 13:25

Zakładając że silniki i ich sterowniki były by właściwie dobrane to zakładając enkoder na wrzecionie można by śmiało robić gwinty.

POZDRAWIAM

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#16

Post napisał: DZIKUS » 06 wrz 2005, 12:43

typowym rozwiazaniem w tokarkach cnc jest zastosowanie przetwornika obrotowo-impulsowego poloczonego z wrzecionem przez pasek zebaty. do tej pory ciezko mi uwierzyc, ze to dziala przy tak duzych predkosciach ruchow nastawczych, ale faktycznie tak jest. toczenie gwintu na tokarce cnc odbywa sie w sposob blyskawiczny, dla przykladu naciecie gwintu calowego w piastach rowerowych ktore sprzedaje zajmuje ok 5sekund. jest to gwint o srednicy zewnetzrnej 34.8, soku 24zwoje na cal oraz o dlugosci ok 12mm. tokarka numeryczna pozwala robic taki gwint duza iloscia przejsc (dajac duza gladkosc) w czasie znacznie krotszym niz konwencjonalna, nawet przy zastosowaniu narzynki.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


rafi_prv
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 42
Rejestracja: 24 maja 2005, 11:37
Lokalizacja: Gda?sk

#17

Post napisał: rafi_prv » 06 wrz 2005, 22:20

Filmik z gwintowania na CNC
Załączniki
mov01476.mpg.rar
(5.95 MiB) Pobrany 1442 razy

Awatar użytkownika

skoti
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1743
Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
Lokalizacja: Rybnik

#18

Post napisał: skoti » 10 wrz 2005, 20:26

rafi_prv, napisz jakies szczegoly czyli jaki to gwint podejzewam ze jakis calowy ,jakie obroty . jaka maszyna i czemu tak wolno :) chyba nie byla puszczona na maxa? chodzi o dojazdy


rafi_prv
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 4
Posty: 42
Rejestracja: 24 maja 2005, 11:37
Lokalizacja: Gda?sk

#19

Post napisał: rafi_prv » 11 wrz 2005, 22:57

Gwint był metryczny (chyba M28x1), obroty na poziomie do 1100 (max programowy z możliwością wyłączenia i wówczas do 2500), maszyna z AFM Andrychów TUG-56M. Maszyna faktycznie nie była puszczona na maxa -mimo to tokarz wymiękł (dotąd robił te gwinty na zwykłej), bo 0,5mm za gwintem jest 8mm kołnierz. Czas wydaje się być długi również przez chwilowe postoje przed wejściem i po wyjściu, ale to niestety chyba wina sterownika (Siemens), albo jego trybu pracy -"Manual Turn". Bardziej jednak efektowne gwintowanie jest na frezarce na "sztywno" -max który widziałem 5000 obr/min.

Pozdrawiam Rafi.


pit202
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 863
Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
Lokalizacja: --

#20

Post napisał: pit202 » 24 lis 2005, 21:05

toczenie cnc , miedzy innymi gwintow mozna ogladnac na pokazowych filmikach HAAS`a : http://www.haascnc.com/news_videos.asp#lathe

toczenie gwintu idzie niesamowicie szybko, podobnie jak na frezarce - wykonanie gwintu ( gwintownikiem ) M16 w stali St37 dlugosc gwintu 15mm trwa niecala sekunde ( 500 obr/min ) normalni ludzie starej daty nie moga w to uwierzyc :)
PiteR

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”