Gwintowanie na tokarce CNC
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 paź 2004, 23:24
- Lokalizacja: Bytom
Gwintowanie na tokarce CNC
Czy ktoś może wie jak to można zrobbić aby zgrać posów suportu z obrotami wrzeciona bez konieczności budowania przekładni zębatych....tj sterowanie całkiowicie eletroniczne ...czy jest to możliwe???
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 346
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:11
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
W sumie nic trudnego
. Wystarczy na wrzecionie umieścić enkoder w celu kontrolowania pozycji kontowej i obrotów wrzeciona, resztą zajmie się układ sterowania. W zwykłej tokarce CNC działa bez problemu i nawet fajnie to wygląda. No tylko, że posiadają one szybkie i precyzyjne serwonapędy, oraz dość precyzyjny układ napędu wrzeciona. W konstrukcji amatorskiej na silnikach krokowych może to być trochę kłopotliwe w wykonaniu 


Pozdrawiam Andrzej
http://www.ottop.republika.pl/
http://www.ottop.republika.pl/
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
Eee... tam. Dlaczego zaraz masakra. Dostaniemy gwint zmiennym skoku a nakrątka może być jedynie odlewana bez możliwości obrotu. Faktycznie detal nadaje się na szmelc. W przypadku toczenia zsynchronizowany musi być kąt obrotu wału z przesunięciem noża wzdłuż osi .
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 paź 2004, 23:24
- Lokalizacja: Bytom
A czy nie ma jakiegoś sposobu aby kontrolować silniki krokowe aby nie gubuiły kroków , i (lub) następowała natychmiastowa korekta ...Czy enkoder można tylko stosować tylko i wyłącznie razem z serwonapędem czy z krokowym silnikiem też?...
A i czy stosuje się też do serwonapędów silniki bezszczotkowe.. jakieś przykładowe rozwiązania może...?
A i czy stosuje się też do serwonapędów silniki bezszczotkowe.. jakieś przykładowe rozwiązania może...?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! połączenie na stałe wrzeciona ( uchwytu ) ze śrubą pociągową sprawdziło by się w przypadku gdyby Kol. dostał zamówienie na np 1.000.000 jednakowych śrubek !! tak poważnie- w tokarkach uniwersalnych między wrzecionem a śrubą pociągowa znajduje się skrzynka przekładniowa i np jeżeli śruba poc. ma skok 5mm ( zwykle więcej ) aby naciąć gwint o skoku 1mm potrzebne jest przełożenie 1 do 5 tzn. na jeden obrót śruby poc. przypada 5 obr. wrzeciona , przy skoku 2,5mm 1 do 2 . i tak dalej. w warunkach amatorskich wykonanie skutecznego systemu połączenia/zsynchronizowania układu wrzeciono/suport jest chyba niewykonalne. trudności na jakie natrafi konstruktor będą bardzo poważne. tak sobie myślę . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 346
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:11
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Może nie jest tak źle. Gdyby tak zastosować stare dobre rozwiązanie - gitarę. Nie jest ona znowu tak trudna do wykonania.pukury pisze:w warunkach amatorskich wykonanie skutecznego systemu połączenia/zsynchronizowania układu wrzeciono/suport jest chyba niewykonalne
Pozdrawiam Andrzej
http://www.ottop.republika.pl/
http://www.ottop.republika.pl/
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! gitarę - pewnie że tak ! mnie chodzilo o układ elektroniczny ( enkodery/serwa itp ) mechanicznie nie jest to skomplikowane . jest tylko problem z ilością kól zebatych . bo wszystko pięknie przy gwintach metrycznych przy calowych zaczynają się schody. tym nie mniej do podstawowych skoków 1 1,5 1,75 2 2,5 jest to proste. pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 468
- Rejestracja: 06 gru 2004, 10:17
- Lokalizacja: P?ock
Nie pamiętam jakie stosunki liczb zębów występują w gitarze tokarek. A co sądzicie - czy w małych tokarkach nie można by zastosować przekładni paskowych na pasach zębatych. Trochę kłopotliwe przełączanie , zle za to jak ciicho.
Pozdrawiam
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.
Cokolwiek Byś nie zrobił i tak Będziesz żałować - BROMBEL Liczy się suma kosztów globalnych.