Strona 1 z 3
Bicie tarczy zabierakowej
: 28 wrz 2019, 20:29
autor: Bearing
Witam serdecznie
Jestem na końcowym etapie dorabiania tarczy zabierakowej do uchwytu ze szczekami niezależnymi.
Pomiar bicia promieniowego stożka wrzeciona i osiowego powierzchni czołowej wykazał kilka mikronów (mniej niż 5).
Po pewnym sztywnym zamocowaniu tarczy zabierakowej i toczeniu jej bicie promieniowe zamka wyszło zerowe ale osiowe czoła zamka 0.018mm.
Próbowałem zebrać z czoła kilka setek z różnymi prędkościami obrotowymi i posuwami ale nadal zostaje ta sama wartość albo gorsza.
Czym to może być spowodowane jeśli wrzeciono nie ma bicia i czy da się to jakoś poprawić? Mam jeszcze trochę naddatku na czole to mogę kombinować ale nie mam pomysłu

Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 02:07
autor: adam Fx
a luz wrzeciona najpierw sprawdziłeś?
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 10:33
autor: Petroholic
Albo masz luz na szufladce i rozbija wymiar...
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 13:10
autor: RomanJ4
Zakładając brak luzu osiowego wrzeciona, jeżeli materiał jest dość twardy, a na suporcie lub sankach są luzy, to nóż będzie "ustępował" przed bijącym materiałem, i po przetoczeniu może się okazać, że przetoczenie niewiele lub zgoła nic nie dało, bicie jak było tak jest dalej. Trzeba albo usztywnić(zablokować) suport, to samo zrobić z sankami narzędziowymi, tylko poprzeczne mogę się przesuwać, ale bez luzów.
Lub zamiast toczenia zastosować bardziej precyzyjne szlifowanie zamocowaną na poprzecznym w lub zamiast imaka małą szlifierką stołową. To najprostsza metoda szlifowania.
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 13:26
autor: Grzegorz53
Nawet gdyby były luzy, a nie ma drgań, to po przetoczeniu czoła nie powinno być bicia osiowego. Możliwe, że materiał na zabierak nie jest jednorodny po wcześniejszej obróbce, w części gdzie jest twardszy będzie mniej poddawał się skrawaniu. Z jakiego materiału ten zabierak? Weź inny krążek i tak samo go splanuj ale przedtem zrób znak na wrzecionie w miejscu gdzie toczony zabierak ma największe bicie. Może to coś wyjaśni.
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 13:46
autor: Bearing
Luz wrzeciona dawno już korygowalem teraz jest dobrze.
Materiał tarczy 40HM-T.
Spróbuję jeszcze z tymi szufladkami. Poskrecam je mocniej i zobaczymy.
Czy ewentualnie zabielanie czoła zamka na szlifierce do płaszczyzn mogłoby pomóc?
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 14:30
autor: Grzegorz53
Przed ratowaniem się szlifierką sprawdź jeszcze powierzchnię zabieraka od strony wrzeciennika, która "wisi" w powietrzu. Jak tam jest bicie to przetoczyłbym ostrym nożem z lutowaną płytką i ostrym wierzchołkiem r około 0,1 mm. Jak się poprawi to i da radę z frontu.
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 15:43
autor: Bearing
Tarcza zabierakowa nie ma kołnierza, styka się czołowo z kołnierzem wrzeciona fi170 , ma 35mm grubości i na jej końcu jest stopień - zamek fi 150.06 długi na 8mm. Tarcza styka się ze stozkiem wrzeciona i czołem kołnierza wrzeciona bez żadnego luzu, mogę zbierać jedynie z czoła tarczy od "prawej" strony czyli tej która ma kontakt z uchwytem tokarskim. Jutro spróbuję mniejszym promieniem naroza bo obecnie był 0.8 i poskrecam szufladki żeby były ciasne. Dokrece też mocniej suport do łoża i zobaczę czy to pomoże. Z uwagi na to, że tarcza jest bardzo blisko wrzeciennika i nie da się dojechać suportem tak blisko żeby toczyć zwykłym nożem do powierzchni zewnętrznych używam profesjonalnego aczkolwiek wytaczaka fi40 który może powodować problem ugiecia, trochę dłuższe ramię niż zwykły nóż może sprawiac że szufladki się poddają minimalnym ugieciom więc jutro zobaczę czy te operacje coś pomogą i dam znać. Pozdrawiam
Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 19:27
autor: Bearing
Nie wytrzymałem do jutra. Poskrecalem luzy na prowadnicach, zablokowałem suport na łożu wymieniłem płytkę i poprawiałem.
Różne ustawienia, od 80 obrotów i 3setkowego posuwu, większy posuw większe obroty aż do 1000obrotow, głębokość skrawania od 1 do kilku setek nadal bez poprawy...
Płytka co prawda nadal 0.8 R ale nie wierzę że ap0.01 mogłoby odpychac taki promień.
Prowadnice poskrecane tak mocno że ciężko kręciło się korbkami.
Spróbowałem też inaczej. Po przejeździe kilkusetkowym zatrzymałem się w powietrzu w otworze. Zmierzyłem bicie półtorej setki więc na zegar przybralem 5mikronow i zrobiłem tak przejazd bo pomyślałem że jeśli bicie jest i tak większe to splanuje pół setki z tego co "wystaje" ale niestety tak się nie stało ręce opadają

Re: Bicie tarczy zabierakowej
: 29 wrz 2019, 20:56
autor: Areo84
Bearing pisze:Płytka co prawda nadal 0.8 R ale nie wierzę że ap0.01 mogłoby odpychac taki promień.
ja tam do tak małych ap bym dał zdecydowanie mniejszy promień , 0.2 lub nawet zaostrzony zupełnie na ostro dogładzony na drobnej ściernicy diamentowej.