Obrotowy imak elektryczny z chin
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
Chyba to jednak nie najprostsze rozwiązanie skoro rozpętała się taka dyskusja programistów
Ja mam bardzo prosty algorytm.
1 włacz przekaźnik, obroty prawe
2 czekaj na dojazd do wybranego narzędzia
3 zmień obroty
4 czekaj na potwierdzenie zablokowania.
W najprostszej wersji tyle wystarczy.
Mam jeszcze kontrolę czasu wykonania i tam gdzie można optymalizację kierunku obrotu.
Działa tak samo przy silniku hydraulicznym jak i elektrycznym.
Przy silniku krokowym można osiągną to samo w nieco bardziej skomplikowany sposób. Działać będzie tak samo dobrze.
Ja mam bardzo prosty algorytm.
1 włacz przekaźnik, obroty prawe
2 czekaj na dojazd do wybranego narzędzia
3 zmień obroty
4 czekaj na potwierdzenie zablokowania.
W najprostszej wersji tyle wystarczy.
Mam jeszcze kontrolę czasu wykonania i tam gdzie można optymalizację kierunku obrotu.
Działa tak samo przy silniku hydraulicznym jak i elektrycznym.
Przy silniku krokowym można osiągną to samo w nieco bardziej skomplikowany sposób. Działać będzie tak samo dobrze.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
Dyskusja jest nie o rozwiązanie ale o rząd dusz

i może się jeszcze dać przekabacić. Przecie o mnie już nikt nie powalczy

Dodane 1 minuta 50 sekundy:
A z klawiatury ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
Jestem bardzo ciekawy, czy i kiedy zrozumiesz że piszesz nie na temat...lepi pisze: ↑24 lut 2023, 17:47Chyba to jednak nie najprostsze rozwiązanie skoro rozpętała się taka dyskusja programistów
Ja mam bardzo prosty algorytm.
1 włacz przekaźnik, obroty prawe
2 czekaj na dojazd do wybranego narzędzia
3 zmień obroty
4 czekaj na potwierdzenie zablokowania.
W najprostszej wersji tyle wystarczy.
Mam jeszcze kontrolę czasu wykonania i tam gdzie można optymalizację kierunku obrotu.
Działa tak samo przy silniku hydraulicznym jak i elektrycznym.
Przy silniku krokowym można osiągną to samo w nieco bardziej skomplikowany sposób. Działać będzie tak samo dobrze.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
Spróbuję Ci wytłumaczyć.
Ktoś się pyta "jak wchodzą biegi w Żuku" a Ty odpowiadasz "mam motocykl i wciska się do góry albo do dołu, zamontuj sobie silnik od motocykla, to będziesz miał tak samo, czyli najlepiej".
Zrozum do jasnej cholery, że rozmawiamy o zupełnie innym urządzeniu, inaczej zbudowanym i inaczej sterowanym, a jedyne podobieństwo jest takie, że do tego samego służy...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 1563
- Rejestracja: 09 lip 2012, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
Ale czemu się tak spinasz? Budowa jest taka sama i sterowanie też może być takie samo. Różnica może być kosmetyczna. Po zamianie silnika z krokowego na hydrauliczny (dlaczego taki? Bo miałem
)
Podmieniłem tylko dwie linijki w kodzie.

Podmieniłem tylko dwie linijki w kodzie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Re: Obrotowy imak elektryczny z chin
nie chcę Cie maltretować propozycją śledzenia tego makro - wzięte ze szkiców wstępnych przymiarek z kompa w domu jest z błędami toteż jako wzorzec się świetnie nadaje - zanim komuś ruszy to na wylot pozna iddę i narzędzia. A tłumok i tak nie skorzysta.
To opowiem
tam jest silnik uruchamiany wyjściem i tyle. A raczej płytka która nim steruje.
Ale gdy kręci to na multipleksie portu ustawione jest czytanie głowicy i na bieżaco widzę nr gniazd. Jak zobaczę to wyłączam wyjście.
Ale sam ruch silnika kontrolowany jest tą własnie płytką z triakami , stycznikiem nawrotu i drobną pluskwą elektroniki która dba o załączanie, zwłoki ,kierunki i całą resztę. Jak zwykle kilka scalaczków.
Czyli ręcznie też wystarczy WDUSIĆ PRZYCISK i trzymać aż pozycja mi się spodoba. Puszczam, tarcza sie cofa, rygluje, silnik zdławiiony stęknie że nie może, płytka go wyłącza i podaje stan do Macha że już można bo zaryglowane. A na monitorze nr narzędzia, nr gniazda,led ryglowania, led zgodności, takie wodotryski.
W machu są równoległe, do programu z Gkodem i pulpitem na monitorze, płaszczyzny działania i tam można sporo użyteczności uruchomić. Byle z głową bo każda, jak to w kompie ,trochę zasobów zabiera. Ale jest na czym postawić jakieś kontrole wolnozmiennych typu poziom wody (oprócz chamskiej kontrolki pływaka na drzwiczkach), smarowanie, licznik "motogodzin" noża (bo fajny) który piuka ze zaraz czubek może chrupnąć i takie różne.
Albo to co cały czas aktywne czyli MPG którym ruchy X/Z w ręcznym lub Vc/F pdczas skrawania - to mi się najbardziej podoba. No i ten ciągle dopisywany wizard - niedługo bedzie mnie budził że trzeba coś nowego.
A może Wave - bo Mach też to ma - naciskasz a tu z głośnika "Idż do domu" nie, na pewno nie będzie
