Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

[yago44]

kiedyś nasz inspektor BHP przyczepił się czemu nie zamykam osłony.co miałem mu ściemniać że mi się nie chciało?zapytał mnie po co jest osłona ? ano po to żeby nie zapomnieć wyciągnąć klucza z uchwytu.

[BYDGOST]

A E-stop jest po to, żeby nie zapomnieć na koniec zmiany iść do domu.

[Mariuszczs]

Pracowałem w zakładzie gdzie było kilkaset maszyn i przycisk Estop był po to żeby brygada remontowa się głowiła kilka dni czemu maszyna nie chodzi .

[adam Fx]

u nas było to samo rozebrali maszynę by wymienić łożysk śruby Z ale że nie było operatora to pomagał utrzymaniu ruchy inny z innej maszyny znający HH i ów operator wbił grzyba koło głównego włącznika gdzie nigdy nikt nie używa (zwykle tylko ten na pulpicie jest wciskany)...poszli do domu .. a nocka już z operatorem pracującym na tej maszynie zakładała i uruchamiała... koniec końców zmostkowali coś tam w szafie elektrycznej .. " bo hydraulika nie chciała się włączyć i cały czas świecił błąd "

[Areo84]

Znajomy kiedyś stwierdził że u niego w firmie przyjmując normy produkcyjne wymyślone przez szefa te e-grzyby powinny być zamontowane w taki sposób że padając na pysk pod koniec szychty operator wduszałby go (np glową ) .


Jak widać na szczęście są jeszcze w Rzeczypospolitej (już nie ludowej *)zakłady dbające żeby etos pracy nie upadł, żeby mityczny stachanowiec pracujący (za niemal głodową pensje*) wyrabiał w pocie czoła po 300 % normy w szlachetnej walce o lepsze jutro (szefa i biurokratów*) i żeby spokojnie i godnie mógł później odejść (oczywiście na zasłużoną emeryturę*)

*Niepotrzebne w nawiasie skreślić


A co ? Ktoś może powie że to lepsze jutro było wczoraj? To niech uda się na rozmowę do Premiera Tuska i zobaczy w jakim tkwi błędzie.

Tak czy siak wszystkim forumowym przodownikom i nie przodownikom życzę Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa.

[kamar]

Podobnie jak E-Stop

Ale macie problem Gdybym widział takę potrzebę to nawtykałbym E-Stop-ów jak w Bożenkę

[kamar]

Poręba tez dostanie multifixa.



Tylko trzeba lekko podtoczyć podstawę.

[IMPULS3]

Co tam imak, mnie się podoba to samorealizujące się toczenie!!!

[kamar]

Drobne półtorej godzinki i sama zrobiła
Na manualu pół dniówki nie wyjęte i paluchów by nie czuł.
Że o powierzchni nie wspomnę.

[IMPULS3]

No może pól dniówki to przesada, ale fakt, powierzchnia z ręki to porażka.
Dlatego jak skończe frezarke to mam chęć na tokarke. Aczkolwiek tych co mam fabrycznych nie ruszę bo się boję.