Troche większy Chińczyk

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#11

Post napisał: m.j. » 12 wrz 2015, 06:57

Nie wiem czy jeszcze są na allegro, ale niedawno można było kupić z fakturą VAT ponoć nieużywaną TUM-25B w smarach fabrycznych za około 20KZ więc może to byloby wyjście? Jeśli ma być zakup z fakturą to może warto pójść w tę stronę?


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Tagi:


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#12

Post napisał: DOHC » 12 wrz 2015, 09:27

m.j. pisze:Nie wiem czy jeszcze są na allegro, ale niedawno można było kupić z fakturą VAT ponoć nieużywaną TUM-25B w smarach fabrycznych za około 20KZ więc może to byloby wyjście? Jeśli ma być zakup z fakturą to może warto pójść w tę stronę?
Pomysł dobry tylko że pochłonie całą kasę, muszę to jeszcze przemyśleć. Chciałem wybrać sprzęty które relatywnie trudno zrobić/kupic samemu dlatego nie patrze w stronę gotowych ploterów plazmowych do cięcia folii aluminiowej ITP. Wolałbym tokarkę i porządne źródło plazmy.

pozdrawiam


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#13

Post napisał: dance1 » 12 wrz 2015, 10:41

jestem zdania że lepiej kupić jedną porządną maszynę niż kilka badziewnych, wcześniej pisałeś że byś taką maszynę "podpicował" wymiana śrub, falownik itp też kosztuje.
Z tej kasy co zostanie po zakupie tokarki porządnego źródła plazmy raczej też nie będzie.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#14

Post napisał: DOHC » 12 wrz 2015, 12:35

No temat do przemyślenia, generalnie uważam ze nie ma co strzelać z armaty do muchy i 20K na hypertherma wydać to nie problem tylko czy jest sens jak na magnumach też ludzie palą. Sens plazmy jest taki że nie wszystkie elementy które będę robił trzeba frezować, wiadomo że plazma wytnie jakąś flansze znacznie szybciej i taniej niż miał bym to dłubać frezem, podobnie jest z toczeniem, do frezarki zamierzam dołożyć 4 oś z funkcją toczenia ale mając pod ręką takiego chińczyka nie muszę blokować frezarki itp. Raczej nie będzie to ani w przypadku plazmy 8 godzin palenia non stop podobnie z toczeniem dlatego zastanawiam się czy takie "średnie" urządzenia nie wystarczą. To ma być startup i jak zatrybi to przeniosę się w miejsce z trochę większym potencjałem (powierzchnia) i będę uzupełniał park maszynowy na Kamarową modłę bo to moim zdaniem najlepsza opcja ale na dziś dzień wydaje mi się że bardziej pomoże mi w rozkręceniu firmy dwa urządzenia niż jedno.

Pozdrawiam i dzięki za rady


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#15

Post napisał: dance1 » 12 wrz 2015, 12:58

Prawdę pisząc kilka lat temu też tak myślałem pokupuję taniochę na początek, jak się rozkręci dokupię maszyny i narzędzi dobrej jakości, i co? kupa z tego wyszła, badziew sprzedałem, część na śmieci poszła bo się do niczego nie nadawała.
2 podejście to już kilkuletnie zbieranie maszyn, doprowadzanie do stanu dobrego i żałuję że od początku tak nie zaczynałem, czasu i monety bym nie stracił.
Do dłubania i pomocy w warsztacie te maszyny jeszcze się nadają, do produkcji gdy czas ważny i klient siedzi nad głową już nie, sam wiesz najlepiej jak maszyny chcesz i do czego wykorzystasz, "zielony" w temacie nie jesteś.
Powodzenia życzę. :wink:
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#16

Post napisał: DOHC » 12 wrz 2015, 13:39

Dziękuje i Pozdrawiam


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4478
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#17

Post napisał: 251mz » 12 wrz 2015, 13:51

dance1 pisze:Prawdę pisząc kilka lat temu też tak myślałem pokupuję taniochę na początek, jak się rozkręci dokupię maszyny i narzędzi dobrej jakości, i co? kupa z tego wyszła, badziew sprzedałem, część na śmieci poszła bo się do niczego nie nadawała.
Niestety musiałem przejść ten sam horror :(
Gdyby ktoś wtedy mi tak doradził...


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#18

Post napisał: kamar » 12 wrz 2015, 15:06

A ja jak zwykle na odwyrtkę :) Pewnie że możesz oprócz dotacji nabrać jeszcze kredytów i zakupić górną półką. Tylko co jak nie wyjdzie. A rynek lokalny jakby znam :) Na zleceniach z forum długo nie pociągniesz :) Samą tokarką też niewiele zwojujesz. Wydaj dotację rozsądnie a reszte maszyn to lepiej po taniości ale nie badziew. Spokojnie i powolutku, sto lat niemałe. :)


Autor tematu
DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

#19

Post napisał: DOHC » 12 wrz 2015, 15:50

No ja powoli zaczynam widzieć koniec tego betoniaka więc tokarka i plazma to bardziej do kompletu, różne pomysły chodziły mi po głowie ale doszedłem do wniosku że im więcej urządzeń się kupi tym większy syf to będzie, przydała by się jeszcze taśmówka ale zamiast niej można za 1000-1500 zł kupić ramówkę i też utnie, może wolniej ale utnie. Co do lokalnego rynku to ja z Tobą konkurować nie zamierzam :), mam trochę inną wizję niż typowy zakład obróbki skrawaniem, zobaczymy co z tego wyjdzie, jak nie wyjdzie to też z głodu raczej nie umrę bo do tej pory pracowałem w budowlance, mam uprawnienia i trochę znajomych więc do tego wrócić zawsze mogę :).

Jeśli chodzi o wybór maszyn to nie bardzo widać rozwiązania pośrednie, do pewnego poziomu maszyny to chłam a te dobre są 6 razy droższe tak jest z plazmami, shermany, magnumy, dlugo dlugo nic i dopiero hyperterm, tokarki podobnie, nawet gorzej bo te droższe to ten sam syf tylko trochę posortowany.

Pozdrawiam i dzięki za dobre słowo :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#20

Post napisał: kamar » 12 wrz 2015, 16:24

DOHC pisze: mam trochę inną wizję niż typowy zakład obróbki skrawaniem,
Najlepsza wizja to znaleść robotę :), klamot do wykonania to zawsze gdzieś trafi. Swoje zrobi i zostanie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”