Tokarka Optimum TU 2406 Vario.

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Aeromikie
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 87
Rejestracja: 24 lis 2014, 11:47
Lokalizacja: Mojrzeszów

#11

Post napisał: Aeromikie » 07 gru 2014, 22:29

Realnie ustal budżet licz że 70% pójdzie na koszty maszyny 30% na osprzęt i noże. Każda z maszyn z tego progu cenowego będzie chińskiego pochodzenia,tu drobnych poprawek nie unikniesz z tym że masz nowe łoże tokarki. Realnie koszt zakupu tokarki manualnej dobrej klasy produkowanej na zachodzie zamknie się w cenie nowego samochodu. Także korzystajmy dopóki Chińczycy nie zorientują się że są monopolistą. Ostateczną decyzję musisz podjąć sam, który parametr uznajesz za najważniejszy. Dla siebie wziąłbym tokarkę z większym przelotem wrzeciona 25mm to nie 20.



Tagi:


Autor tematu
Farmer64
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 07 gru 2014, 04:44
Lokalizacja: Slask

#12

Post napisał: Farmer64 » 08 gru 2014, 23:13

te 9000zł to taki max na maszynę, a ile i co jest potrzebne do wyposażenia?
zamierzam robić koła zębate jak i pasowe, oski tuleje i inne podobne.

tak wg to lepsze sa noze z wymiennymi ostrzami czy tez klasyczne?
jak klasyczne to jak je ostrzyc.

wg da sie na tokarce naostrzyć wiertło?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#13

Post napisał: RomanJ4 » 09 gru 2014, 01:45

Bez urazy kolego, ale widzę, że masz bardzo blade pojęcie o tokarstwie jako takim, i technologii w ogóle, (w tym czym, i na czym ostrzy się wiertła czy noże) a chcesz się od razu rzucać na poważne roboty tokarskie. Oczywiście możesz, ale Twoje "frycowe" będzie bardzo dotkliwe, i (być może) zniechęcające.
Poleciłbym na początek jednak zapoznać się trochę z teorią, bo inaczej ciężko będzie poruszać różne kwestie kiedy jedna strona nie zna podstaw (co nie znaczy że nie chcemy czy będziemy koledze pomagać)
Np z książką Eugeniusza Górskiego "Tokarstwo"
http://merlin.pl/Tokarstwo-technologia_ ... 92547.html
czy Czechowski, Górski "TOKARSTWO"
http://allegro.pl/tokarstwo-czechowski- ... 86880.html
lub któraś z tych poniżej (ta zielona Z. Jaworskiego "Tokarstwo podręcznik technologi dla ZSZ" - też bardzo dobra na początek, sam się z niej dawno temu uczyłem)
http://allegro.pl/ksiazki-i-komiksy?ord ... s0-ce-1204
https://www.google.pl/search?q=tokarstw ... 85%C5%BCka
Obrazek
czy Karol Dudik, Eugeniusz Górski "Poradnik tokarza"
http://merlin.pl/Poradnik-tokarza_Karol ... ef=quartic
pozdrawiam,
Roman


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#14

Post napisał: Mariuszczs » 09 gru 2014, 08:18

Frezarkę ( lub inną maszynę ) masz już do kół zębatych ?


krazil
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 26 sty 2008, 09:54
Lokalizacja: zza komputera

#15

Post napisał: krazil » 09 gru 2014, 11:48

Moim zdaniem, prawie 8000 zł na chińską tokarynkę stołową (zauważ, że jest bez podstawy!), zapewne marnej jakości, z marnymi możliwościami to bezsensowny wydatek. Już sam jej opis budzi moje wątpliwości. Wczytaj się w parametry. Ogólnie wszystkie chińskie maszyny są bardzo dokładne, precyzyjne i solidne. Hehe.
Kolego! Sam przyznajesz, że się nie znasz na tokarstwie. Do nauki kup sobie jakąś polską maszynę. Czy to TUE czy TUM czy jakaś inna przechodzona polska maszyna w niezłym stanie, będzie trzymać parametry o niebo lepiej od tego g... Będzie solidniejsza, z dużo większymi możliwościami, z łatwym dostępem do części oraz z możliwością jej późniejszej sprzedaży. Tego g... podejrzewam, nikt już od ciebie nie odkupi. Chyba ze za jakieś grosze.
Miałem do czynienia z maszynami z Chin. Były to co prawda maszyny do przemysłu nierdzewnego, ale wydaje się, że technologię w tym pułapie cenowym oni mają jedną. A tych znowu nie polecam z racji trudności regulacyjnych, czy też wręcz z niemożnością prawidłowego wyregulowania, słabych materiałów, niedokładności wykonania etc. Ale ładnie wyglądają, to fakt - z tym, że nie o to tutaj chodzi.
Życzę przyjemnego kupowania i mądrego wyboru.


Autor tematu
Farmer64
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 07 gru 2014, 04:44
Lokalizacja: Slask

#16

Post napisał: Farmer64 » 09 gru 2014, 22:06

Wiec,
Przekonujecie mnie do używki made in Pl, ale jaka do kwoty 8000 zl i co w takiej przeważnie sie nadaje do wymiany( te 8k to wraz z remontem). Bo moze to i bd lepszy wybor ale tez na co zwrócić uwage.

Jestem lalikiem i fakt, literatura sie nada i frezarki nie posiadam ;/

hmm wspominaliście o TUE 35, najdroższy model na tablicy i wg mnie fajny bo 1000mm miedzy konikami.
http://olx.pl/oferta/tokarka-tue-35-CID ... 5aba03c767
i teraz pytanie
co w takiej tokarce moze nadawać sie do wymiany przeważnie?

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#17

Post napisał: rc36 » 10 gru 2014, 00:18

Poczytaj sobie na początek te książki rekomendowane przez Romana, a następnie kup do nauki jakąś małą tokarkę choćby TSA 16 lub inną stołową z możliwością robienia gwintów. Jak już stwierdzisz, że czegoś się nauczyłeś to wtedy będziesz mógł myśleć o czymś większym.

P.S. Toczy się w kłach a nie w konikach :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 10 gru 2014, 12:33 przez rc36, łącznie zmieniany 1 raz.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#18

Post napisał: Mariuszczs » 10 gru 2014, 07:09

Pierwsza rzecz która może przerosnąć cię w tokarce używanej to zużyte prowadnice - trzeba wysyłać do szlifów co jest drogie i potem poskładanie tego też nie jest łatwe. Reszta ma po prostu działać co zwykle ma miejsce. Komplet kół zmianowych ma być . Wymiana łożysk wrzeciona może się zdarzyć .

Uczyć się możesz na wielkiej - a nawet lepiej .

BHP na pierwszym miejscu - rękę urywa, człowieka wciąga w całości nieraz


Autor tematu
Farmer64
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 7
Posty: 7
Rejestracja: 07 gru 2014, 04:44
Lokalizacja: Slask

#19

Post napisał: Farmer64 » 10 gru 2014, 15:53

Tylko mam zasadniczy problem.
Nie ma gdzie postwic takiej uzywki, bo maja po pare ton i tak sa obszerne ze brakuje mi placu w garazu.
A co w takich chinczykach sie psuje i jak to z czesciami jest bo stolowa jest jedymym rozwiazaniem po pomierzeniu miejsca chyba ze sa slolowe Pl?
Wiem ze zapewne dokkladnosc idzie w las ale tez nie oczekujmy za wiele. Te sprzety to do okazyjnej pracy dorywczej

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2342
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#20

Post napisał: rc36 » 10 gru 2014, 16:40

Kup na początek taką maszynkę http://www.leroymerlin.pl/warsztat/urza ... ,l871.html , a tutaj się wszystkiego o niej dowiesz. https://www.cnc.info.pl/tokarka-nutool-550-vf89.htm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”