Colchester Mascot 1600

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#11

Post napisał: Yorgus100 » 18 wrz 2013, 01:00

Kufcio pisze:Może z tokarka OK tylko tokarz nie umiał włączyć odpowiednio posuwu? Bo ja nic z tej tablicy nie rozumiem.
A co tu rozumieć?Mówiłem ,że tokarka łatwa w obsłudze i czytelne tablice gwintów i posuwów.I tak np. Jak na zdjęciu-Obroty masz ustawione na 1600.Jesli przestawisz dzwignię ze strzałeczką na 666 to obroty będą właśnie takie.A jeżeli pezesuniesz liczbę 495 na na niebieskie pole ( na obudowie masz 4 kolory:zielony,brązowy,szary niebieski) to będziesz miał predkość wrzeciona 495.Jeśli liczba na kolorowym polu pokrywa się z takim samym kolorem,a strzałka wskazuje tą wartość to uzyskasz taką prędkość.Co do tabeli posuwów_ proste jak drucik!Tabela posuwów to taki znak "zygzaka".Masz tam podany posów w calach i mm.Skupmy się na mm.Podaję przykład jak ustawić posuw o wartości 0,1 mm na obrót detalu(moim zdaniem na początek Ci wystarczy),No to do dzieła!Znajdujesz literki w opisie na tablicy,potem ustawiasz na te literki dzwignie.Czyli dla posuwu 0.1 mm na obrót kombinacja liter i cyfr jest taka:LAR8.A na przykład 0.15 mm na obrót to kombinacja-LBR4- izeby uzyskać taki posuw nastawiasz dzwignie na takie literki.To samo dotyczy tabeli gwintów.Przykład gwint metryczny o skoku 2mm- to kombinacjaliter-LCS1.I tak analogicznie z każdą wartością czy to w calach czy w mm.Tylko pamiętaj jesli to Twój pierwszy kontakt z maszyną to ostroznie!Ustaw posuw jak Ci podałem czyli LAR8,przetocz kawałek stali i napisz czy "ciągnie gwint" czy powierzchnia jest gładka?

Pozdrawiam!



Tagi:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#12

Post napisał: Zienek » 18 wrz 2013, 08:51

Kufcio - widzę, że jesteś z zach-pom.
Masz jakieś info o innych tokarkach do kupienia?

Pozdrawiam,
Zienek


Autor tematu
Kufcio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 10
Posty: 39
Rejestracja: 06 lis 2006, 21:24
Lokalizacja: Zachpom

#13

Post napisał: Kufcio » 18 wrz 2013, 09:02

brrrr :)

Na razie tokarke umyłem karcherem bo zarosła smarami na 2-3cm miejscami.
Czekam na rozładunek, póki co czeka na przyczepie:)

Jak stanie na właściwe miejsce będę próbował.


Sa jeszcze dwie tokarki, jedna bułgarska i jedna rumuńska. Typów nie znam.
Jest frezarka i jakaś duża drążarka.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#14

Post napisał: Zienek » 18 wrz 2013, 09:16

Jakie masy i moce? Mniej więcej tych tokarek?


Autor tematu
Kufcio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 10
Posty: 39
Rejestracja: 06 lis 2006, 21:24
Lokalizacja: Zachpom

#15

Post napisał: Kufcio » 18 wrz 2013, 12:45

Większe, moja wazy 2,5t i była najmniejsza.

Dobra bo zbaczamy z tematu:)

Wklejam zdjęcia umytej tokarki. Mam kilka pytań, może ktoś będzie coś wiedział:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Z wanny która ma w sobie jakiś zbiornik wychodzą dwa grube węże, co to jest? olej? widac zarówno przy tej wannie jak i pod przekładnią.

Po zdjęciu osłony znalazła sie luźna zębatka zawieszona na śrubie.. czyżby to była ta zaginiona z nortona? czy może służy do zmiany czegoś....

PS.
Zapomniałem po Karcherze spryskać olejem czy Dieslem i po nocy ładnie zrobiła się ruda:)


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#16

Post napisał: Yorgus100 » 19 wrz 2013, 02:49

Kufcio pisze:Po zdjęciu osłony znalazła sie luźna zębatka zawieszona na śrubie.. czyżby to była ta zaginiona z nortona? czy może służy do zmiany czegoś.
Ta zębatka to koło zmianowe do gitary, słuzy do nacinania gwintów modułowych jeśli się nie mylę to ma 44 zęby.

Ps. Ładnie urządziłeś maszynę po tym Karcherze teraz wygląda jak typowy złom!

[ Dodano: 2013-09-19, 03:04 ]
A jak zamierzasz robić gwinty? Bo z tego co widzę na zdjęciach to w tokarce została wymontowana śruba pociągowa.Nie chcę Cię martwić ale po tych fotkach to moze być że kupiłeś "kota w worku".Teraz już pewnie się domyślasz dlaczego nosili toczyć gwinty na inną maszynę?Bo na tej w chwili obecnej poprostu nie da się tego zrobić!


Autor tematu
Kufcio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 10
Posty: 39
Rejestracja: 06 lis 2006, 21:24
Lokalizacja: Zachpom

#17

Post napisał: Kufcio » 19 wrz 2013, 08:31

Śruba jest wymontowana, mam ją.


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#18

Post napisał: Yorgus100 » 19 wrz 2013, 09:02

No to do dzieła! Mam nadzieję,ze wrzucisz jakieś zdjęcia po rennowacji maszyny.Życzę powodzenia!


Autor tematu
Kufcio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 10
Posty: 39
Rejestracja: 06 lis 2006, 21:24
Lokalizacja: Zachpom

#19

Post napisał: Kufcio » 19 wrz 2013, 11:14

Mówisz złom:)
Popatrz na to co oferowali za 1zł/kg i to podobno chodziło do końca.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#20

Post napisał: Yorgus100 » 19 wrz 2013, 11:29

Kufcio pisze:Popatrz na to co oferowali za 1zł/kg i to podobno chodziło do końca.
Wiesz jest takie powiedzenie-"43 lata chodziła i sie popsuła,ciekawe dlaczego?"No ale zarty na bok! Oczywiście mozna Twoją obrabiarkę doprowadzic do stanu conajmniej dobrego plus.Ale trzeba poświęcić troszkę pieniędzy i czasu.I potem wychodzi realna cena maszyny.Często jest wyzsza niż cena ,którą oferują tzw."handlarze"za maszyny,które uznali za atrakcyjne i warte interesu.Po często nie za dużym remoncie.Napisałem również tak:
Yorgus100 pisze:No to do dzieła! Mam nadzieję,ze wrzucisz jakieś zdjęcia po rennowacji maszyny.Życzę powodzenia!
Nie neguję Twoich decyzji i trzymam kciuki.To z sentymentu do obrabiarek Colchester,które uważam za jedne z lepszych w swojej klasie.

Pozdrawiam!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”