Noże lutowane - nowe a ostrzenie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 25 cze 2013, 17:29
- Lokalizacja: Podkarpacie
chodzi dokładnie o takie pogłębienie jak kolega "tomcat65" zilustrował, jako że mam do wykonania kilka naście takich operacji wolałbym skorzystać z najmniej czasochłonnej metody, dysponuje wskazanymi nożami o trzonku 8x8 i 10x10 ale nawet ten mniejszy zamontowany jak to klasycznego do operacji roztaczania nie mieści się oczywiście i wadzi trzonkiem zanim dojdę płytką do detalu. Myślałem właśnie o frezie walcowym ale zapomniałem, że musi mieć pilota. Postaram się taki zakupić dziś. Zaraz jeszcze dziękuje za podpowiedz.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 197
- Rejestracja: 10 lis 2011, 16:03
- Lokalizacja: Jeżograd
Te wytaczaki to pewnie masz do otworów przelotowych? Spróbuj wytaczakiem szpiczastym.
Co do rozwiertaka walcowo-czołowego to możesz wziąć takiego do otworów pod śruby M5, nie będzie trzeba pilota szlifować ale nie zrobisz wymiaru na raz będzie trzeba poprawić nożem.
Co do rozwiertaka walcowo-czołowego to możesz wziąć takiego do otworów pod śruby M5, nie będzie trzeba pilota szlifować ale nie zrobisz wymiaru na raz będzie trzeba poprawić nożem.
Benjamin Franklin pisze:Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki.
Terry Pratchett pisze:Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Albo kup okrągłą stałkę HSS i wyszlifuj sobie nóż do roztaczania - szlifowania jest proste, stałka są tanie i dostępne w rożnych średnicach. Trzeba tylko zrobić/kupić uchwyt.
Gotowe noże o trzonkach 8mm są chyba przeznaczone do dużych średnic - mojego (z zestawu podobnego do tego http://www.rc-machines.eu/de/zubehoer/z ... x-8-x-80mm ) w "stanie orginalnym" dało się użyć dopiero od średnicy 30mm
Gotowe noże o trzonkach 8mm są chyba przeznaczone do dużych średnic - mojego (z zestawu podobnego do tego http://www.rc-machines.eu/de/zubehoer/z ... x-8-x-80mm ) w "stanie orginalnym" dało się użyć dopiero od średnicy 30mm

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Tu masz taki którym można nawet od 5mm, S04F SCLCR/L 03-D05,

zresztą popatrz sam..
http://www.ingersoll-imc.com/external/l ... t-mini.htm
ale myślę, że roztoczenie do Φ15mm wymagałoby kilku przejść, bo nożyk delikatny, wiec lepszy byłby jak poniżej S06H STUBR/L 06-D08

ja mam podobny do niego, też na trójkątną płytkę, i mogę powiedzieć, że dałby radę na góra 3 razy (np do zderzaka, byłoby najszybciej)
ale są to dość drogie noże i do kilkudziesięciu sztuk ...hmm..
Jak pisałem wcześniej, można zrobić sobie tani, dedykowany nóż, z lutowanego wytaczaka, który funkcjonalnie nie będzie się niczym różnił od składaka, trzeba go tylko odpowiednio zaszlifować (razem z trzonkiem pod płytką), w taki sposób by w wytaczanym przez siebie otworze (czyli Φ6 wywierconego otworu + głębokość przybrania, czyli grubość wióra) układał się tak, jak w otworze "Dmin" na rysunku poniżej. czolo oczywiści prostopadle do osi, lub ze 2-3° na minus (ale trzeba wtedy planować czoło wewnątrz otworu)
Zresztą głębokość podtoczenia jest mała (3mm) i wystarczy zaszlifować tylko samą końcóweczkę noża by był sztywniejszy.

tu troszkę pomocnej teorii, odnoszącej się w praktyce do wszystkich typowych wytaczaków..
http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx
http://www.criterionmachineworks.com/Pa ... gtools.htm

i przykład geometrii noża zaszlifowanego ze stalki HSS

można też jeszcze wykorzystać nóż od wytaczadła (może lekko go tylko poprawiając) I to dość tanio !..

http://allegro.pl/noz-noze-do-wytaczade ... 70217.html
zamocowany w imaku np tak
lub bezpośrednio w imaku, na podkładce pryzmatycznej czy okrągłej


zresztą popatrz sam..
http://www.ingersoll-imc.com/external/l ... t-mini.htm
ale myślę, że roztoczenie do Φ15mm wymagałoby kilku przejść, bo nożyk delikatny, wiec lepszy byłby jak poniżej S06H STUBR/L 06-D08

ja mam podobny do niego, też na trójkątną płytkę, i mogę powiedzieć, że dałby radę na góra 3 razy (np do zderzaka, byłoby najszybciej)
ale są to dość drogie noże i do kilkudziesięciu sztuk ...hmm..
Jak pisałem wcześniej, można zrobić sobie tani, dedykowany nóż, z lutowanego wytaczaka, który funkcjonalnie nie będzie się niczym różnił od składaka, trzeba go tylko odpowiednio zaszlifować (razem z trzonkiem pod płytką), w taki sposób by w wytaczanym przez siebie otworze (czyli Φ6 wywierconego otworu + głębokość przybrania, czyli grubość wióra) układał się tak, jak w otworze "Dmin" na rysunku poniżej. czolo oczywiści prostopadle do osi, lub ze 2-3° na minus (ale trzeba wtedy planować czoło wewnątrz otworu)
Zresztą głębokość podtoczenia jest mała (3mm) i wystarczy zaszlifować tylko samą końcóweczkę noża by był sztywniejszy.

tu troszkę pomocnej teorii, odnoszącej się w praktyce do wszystkich typowych wytaczaków..
http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx
http://www.criterionmachineworks.com/Pa ... gtools.htm

i przykład geometrii noża zaszlifowanego ze stalki HSS

można też jeszcze wykorzystać nóż od wytaczadła (może lekko go tylko poprawiając) I to dość tanio !..

http://allegro.pl/noz-noze-do-wytaczade ... 70217.html
zamocowany w imaku np tak




lub bezpośrednio w imaku, na podkładce pryzmatycznej czy okrągłej


pozdrawiam,
Roman
Roman
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 5
- Posty: 7
- Rejestracja: 25 cze 2013, 17:29
- Lokalizacja: Podkarpacie
dziękuje kolegom za te liczne porady, zakupiłem dziś frez falcowy 15,5 , trafił oczywiście w uchwyt wiertarski , najniższe obroty tokarki i efekt idealny, te moje planowane 3mm dało się zrobić bez pilota, mimo że przygotowałem się na porażkę i zakupiłem także pogłębiacz z pilotem ale 16,5 gdzie przy tym wymiarze musiałbym sporo poprawek wprowadzić do całego projektu.
wspomniane porady na pewno wykorzystam w najbliższej przyszłości.
wspomniane porady na pewno wykorzystam w najbliższej przyszłości.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
O ile pamiętam, rzeźbisz w mosiądzu, możesz dać dość wysokie obroty, poprawi się jakość i obróbka pójdzie lepiej. Zwykły uchwyt wiertarski nie jest zbyt precyzyjny, ja w takiej sytuacji często mocuję frezy w tulejce zaciskowej ER.funvegaspl pisze:najniższe obroty tokarki
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ