Wybór tokarki

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

ak47
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 937
Rejestracja: 22 lis 2013, 12:54
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

#41

Post napisał: ak47 » 26 mar 2015, 21:16

Może kolega doda jeszcze jakie elementy i metale obrabiacie na te 3 zmiany bo to też ważna informacja.



Tagi:


Autor tematu
vlaka
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 05 lis 2014, 15:58
Lokalizacja: lublin

#42

Post napisał: vlaka » 27 mar 2015, 17:57

Witam.
Dzięki za podpowiedzi RomanJ4 . Zaraz biore sie za lekturę Nie mialem ostatnio czasu(dmucham se :)szkło) i dopiero przeczytałem. A odnośnie syfu w przekładni to tak jak i inni piszą to to samo: piach i opiłki zabezpieczone farbą na ścianach. Cena to i jakość, jednak zawsze można coś potoczyć i się pouczyć. Jeszcze raz dzięki za porady.
εγώ είμαι


Tomcyk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 11
Rejestracja: 19 mar 2015, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

#43

Post napisał: Tomcyk » 31 mar 2015, 17:12

andrzey520 pisze:
Tomcyk pisze:Dzięki. Ogólnie muszę przyznać, że trochę strach jest, bo jakby nie patrzeć teraz jest regularna wypłata wiec jest komfort bezpieczenstwa psychicznego. Ale chciałbym jednak zarabiać sam na siebie, mam jakieś oszczędności to z głodu nie umrę.

Odnośnie maszyn - pracowałeś na Haasie? Słyszałem, że maszyna jest całkiem dobra i nie gubi dokładności z czasem, a jednak chciałbym już kupić coś na dłużej bo w koncu musi na siebie zarabiać
Witam u nas w firmie kupilismy hassa z showroomu właśnie cena dobra gwarancje dali na rok i maszynka od 2008 chodzi na 3 zmiany . Na początku były małe problemy ale opanowane zostało :) jak najbardziej polecam haasa. Maszyna to GT-10

A jak z dokładnością tej maszyny? I właśnie, co na niej obrabialiście? No i jestem też ciekawy jak z awaryjnością przy takiej eksploatacji.


andrzey520
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 19:41
Lokalizacja: wp

#44

Post napisał: andrzey520 » 31 mar 2015, 23:03

Witam kolego obrabiamy głównie rurki 1/2 cala tzw. nyple ale robimy tez ze stali 40 hm aluminium po tysiące sztuk z podajnika i tolerancja 0.1 bez żadnego problemu . Niekiedy zdarzyło się że inna maszyna nawaliła i trzeba było na haasie zrobić w 0.01 i też sobie poradziła. Na początku mieliśmy problemy z uchwytem pneumatycznym po 5 k sztukach nietrzymał detalu a jako że maszyna z podajnikiem to troche noży sie popsuło po wymianie na hydrauliczny nie mam juz takich problemów.


Tomcyk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 11
Rejestracja: 19 mar 2015, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

#45

Post napisał: Tomcyk » 05 kwie 2015, 16:53

Dzięki andrzey520
Czyli maszynka radzi sobie w różnych sytuacjach, a to ważne bo czasami właśnie różne kryzysowe sytuacje bywają. No to w zasadzie jakichś większych dramatów ze sprzętem nie miałeś.
To jeszcze dopytam odnośnie podajników. Co prawda na razie nie planuje zakupu, ale dobrze się dowiedzieć - podajnie też Haasa czy innej firmy. Jak się sprawdzają?
Co do uchwytów, to też wydaje mi się, że z tego co miałem okazje pracować na maszynach, to rzeczywiście hydrauliczne wydają się dużo lepsze, choć wiem, że to zależy od osoby, każdy ma inne zdanie.


andrzey520
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 107
Rejestracja: 28 cze 2011, 19:41
Lokalizacja: wp

#46

Post napisał: andrzey520 » 05 kwie 2015, 17:05

Witam co do podajnika w Haas jestem bardzo zadowolony mógł by być troche szybszy ale nie przeszkadza to :) ogolnie obsługa bardzo prosta mamy tez w firmie podajnik IEMCA do maszyny CTX i jest tam troche więcej zabawy z napisaniem programu , wysunięciem ale idzie to ogarnąć :) a haas ma osobna zakładke w sterowaniu gdzie ładnie sobie wpisujesz ilości ile ma wypychać detal bardzo sprytnie zrobione. CO do zacisku hydraulicznego jest troche wolniejszy od pneumatycznego ale pewny chwyt :)


Tomcyk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 11
Rejestracja: 19 mar 2015, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

#47

Post napisał: Tomcyk » 26 maja 2015, 22:15

Andrzey520 – no nie wymagajmy już tutaj jakichś zawrotnych prędkości, wszystko ma swoje możliwości. Grunt, żeby dobrze działało :)
Ostatnio miałem przyjemność popracować sobie właśnie na haasie. I chyba powoli jakoś się przyzwyczaiłem do maszyny i nabrałem przekonania do nich. Może coś z tego będzie!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”