#22
Post
napisał: tomcat65 » 30 gru 2011, 01:44
Szczerze mówiąc, w tym miejscu żadne łożysko mnie nie przekonuje, przynajmniej bez dorabiania nowych "klepek" i nowych śrub. Wtedy można coś już wstawić.
Zgrubienie na śrubie, między "klepkami" trzeba by zebrać, zostawiając kołnierz oporowy dla łożyska, precyzyjnie podtoczyć otwory na łożysko, a po jakimś czasie i tak kołnierz wydrze w klepce luz.
A tak w ogóle, to przy większym obciążeniu, klepki się "rozdziawiają", mimo, że przykręcone na max.
Na moje, to:
-obejma na klepki,(posuw wzdłużny)
-podkładki - mosiądz - między klepki i zgrubienie na śrubie,
-podkładka między klepkę a pokrętło,
-pokrętło rozciąć w przewężeniu i skrócić stożek, zakołkować bliżej klepek obie części,
-koniec śruby nagwintować, nakrętka do korekty luzu i kontra.
Może się mylę, ale jak będę swoje poprawiał, to tak zrobię.