Trzecia oś w małej tokarce
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
Trzecia oś w małej tokarce
Potrzeba frezowania skłoniła mnie do budowy trzeciej osi przy tokarce którą posiadam.
Poniżej fotki tego co do tej pory już zrobiłem.
Po odkręceniu wanny od podstawy rozwierciłem otwory na 8 mm i dokręciłem dwie płaskowniki 10mm grube pozyskane ze złomu szlifowane i utwardzane.
Do nich przykręciłem ceownik 65mm zaś do niego płaskownik 15mm, dodatkowo dałem dwie śruby m8 wyżej żeby usztywnić na odginanie do tyłu.
Prowadnice walki fi 15mm obudowy alu 30x30x40 z tulejką mosiężną podpatrzony pomysł z forum tutaj myślę że kolega się nie obrazi za wykorzystanie pomysłu.
obudowy wierciłem i frezowałem po zdjęciu imaka
wiercenie obudowy
Poniżej fotki tego co do tej pory już zrobiłem.
Po odkręceniu wanny od podstawy rozwierciłem otwory na 8 mm i dokręciłem dwie płaskowniki 10mm grube pozyskane ze złomu szlifowane i utwardzane.
Do nich przykręciłem ceownik 65mm zaś do niego płaskownik 15mm, dodatkowo dałem dwie śruby m8 wyżej żeby usztywnić na odginanie do tyłu.
Prowadnice walki fi 15mm obudowy alu 30x30x40 z tulejką mosiężną podpatrzony pomysł z forum tutaj myślę że kolega się nie obrazi za wykorzystanie pomysłu.
obudowy wierciłem i frezowałem po zdjęciu imaka
wiercenie obudowy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Jakiej wielokości jest twoja tokarka? Ja chyba mam podobną, ale porzuciłem wszelkie pomysły zamiany jej na frezarkę, bo u mnie suport poprzeczny jest bardzo delikatny - ma sztywny zakres roboczy 4cm, a dalej zaczynają się straszne luzy. Nie obawiasz się, że to będzie dygotać podczas pracy? Bedziesz wymieniał śruby na trapezowe?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Moja chyba trochę dłuższa (350), ale reszta gabarytów ta sama. U mnie przy takim skrajnym wysunięciu suportu, jak na twoim zdjęciu, suport można ręką przesuwać w przód i w tył +/- 1mm . Co prawda przy toczeniu nigdy tak daleko się nie wyjeżdża, więc machąłem na to ręką. Ale rozkręcałem, oglądałem i jakoś nie widzę powodu dlaczego to tak się zachowuje.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
Przy tym wysunięciu już śruba się skończyła jakiś 1cm temu, ale i tak połowa sanek jest w suporcie także przy dobrym optymalnym skręceni nie giba się.
Ewentualnie mogę kawałek jaskółczego ogona dołożyć z tyłu by to wszystko wydłużyć i będzie git, no ale to się okaże potem w praniu bo jeszcze muszę jakiś wrzeciennik dorobić na tulejki ER.
Ewentualnie mogę kawałek jaskółczego ogona dołożyć z tyłu by to wszystko wydłużyć i będzie git, no ale to się okaże potem w praniu bo jeszcze muszę jakiś wrzeciennik dorobić na tulejki ER.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Możliwe, tylko umie jest pwien moment, od którego zaczyna to mieć luzy, ale sanki jeszcze się przesuwają. Uznałem, że to koniec zakresu i dalej nie kręce (w sumie nie potrzeba), ale widziałem takie tokarki jak moja, przerobione na cnc z nożami umieszczonymi po obu stronach wrzeciona, więc chyba ludzie muszą wymieniać śruby na dłuższe i wtedy suport pracuje stabilnie w szerszym zakresie.pawulonken pisze:Przy tym wysunięciu już śruba się skończyła jakiś 1cm temu, ale i tak połowa sanek jest w suporcie także przy dobrym optymalnym skręceni nie giba się.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
Podłubałem coś dalej ale nie wiele.
Wytoczyłem wrzeciono do mocowania tulejek ER25, trzeba jeszcze nagwintować pod nakrętkę dociskającą tulejki i nakrętkę ściskającą całość i koło pasowe.
Na fotce wstępne mocowanie całego zespołu, użyłem łożysk upc 206 zobaczymy jak to wszystko się będzie sprawować, miejmy nadzieję że coś z tego będzie.
Wytoczyłem wrzeciono do mocowania tulejek ER25, trzeba jeszcze nagwintować pod nakrętkę dociskającą tulejki i nakrętkę ściskającą całość i koło pasowe.
Na fotce wstępne mocowanie całego zespołu, użyłem łożysk upc 206 zobaczymy jak to wszystko się będzie sprawować, miejmy nadzieję że coś z tego będzie.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 19
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:37
- Lokalizacja: Warszawa
Co myślicie o takim czymś? Miałem kiedyś okazje pobawić się trochę na takiej maszynce i fajna była ta kolumna, można było wiercić szybko (wajha) i frezować. Tylko używane to nie wiadomo jakie ma luzy (chociaż pewnie kasowalne) i cena też duża.
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?Vi ... MEWAX%3AIT
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?Vi ... MEWAX%3AIT