Re: Przebudowa tokarki na maszynkę do robienia zezwoi
: 10 gru 2018, 22:53
autor: IMPULS3
Trochę to niebezpieczne jak chcesz nawijać uzwojenia tokarką która ma dosć duzo siły. Ryzyko duże a poza tym ciężar maszyny niepotrzebny. Ja mam nawijarkę zrobiona na 1 pasku klinowym i z możliwością wymiany trzpienia, więc mam uniwersalną bo obojętne co chcę nawinąć czy karkas małego transformatorka czy dużego. Do tego licznik impulsów złożony z zestawów do samodzielnego montażu i tyle. Nie mam tylko aby programowania aby samo się to wyłączyło po odpowiedniej liczbie zwoi. Ale jest to proces tak szybki że nie ma z tym problemu.
Re: Przebudowa tokarki na maszynkę do robienia zezwoi
: 10 gru 2018, 23:10
autor: strikexp
Po co tokarka jak to tego wystarczy wiertarka albo używany silnik krokowy.
Kupujesz najmniejsze wałki liniowe np 8mm i śrubę trapezową. Dotaczasz sobie łożyska ślizgowe-liniowe i już masz prawie taką maszynkę. Pozostaje to podłączyć pod arduino lub jakiś mini komputer z linuxem (łatwiejsze sterowanie) i jazda.
Tylko nie mów że będziesz takie rzeczy robił
Re: Przebudowa tokarki na maszynkę do robienia zezwoi
Po co tokarka jak to tego wystarczy wiertarka albo używany silnik krokowy
IMPULS3 pisze:to niebezpieczne jak chcesz nawijać uzwojenia tokarką która ma dosć duzo siły. Ryzyko duże a poza tym ciężar maszyny niepotrzebny.
Akurat bym zrobił z tego co mam i do tego do czego się to coś jeszcze nadaje. W gitarę wmontował bym silnik krokowy albo prościej silnik prądu stałego od wycieraczki. Wiem, że Tokarka ma za wiele siły i jest ryzyko, że może się drut zaplątać na szpulce i w efekcie nawet może się zerwać, ale pomińmy to traktując ten problem jako mało istotny zostawiając go do rozwiązania na koniec prac nad tym pomysłem.
strikexp pisze:Pozostaje to podłączyć pod arduino lub jakiś mini komputer z linuxem (łatwiejsze sterowanie) i jazda.
Właśnie najbardziej jestem zaciekawiony tym jak rozwiązać sprawę ze sterowaniem - zautomatyzowaniem procesu i czy LinuksCNC będzie mi w tym pomocny, oraz jak to rozwiązać. Bardzo bym chciał się dowiedzieć czy programem linuksCNC można zrealizować licznik obrotów i jak to zrobić, żeby po zrobieniu jednego zazwoju przesunął suport dbając o to by zrobił to w konkretnej pozycji wrzeciona a następnie nawinął kolejny zezwój i tak dalej do zatrzymania maszyny.
Re: Przebudowa tokarki na maszynkę do robienia zezwoi
: 11 gru 2018, 12:10
autor: IMPULS3
Z tą siłą to chodziło mi o bezpieczeństwo obsługującego. Zerwany drucik to najmniejszy problem.
Ja nawijałem na takim czymś. Ta śruba jest wyjmowana więc można założyć dowolne mocowanie.
Tyle tylko że Ty chcesz to mieć w automacie, więc kwestie programowe to już nie moja bajka.